dla samotnych

eman

MalinowaMamba co masz na myśli pisząc „jak rządzący zachcą"?

Wysoki

No to prawda, teraz jest spokój oficjalnie. Smile

Też to mnie ciekawi. W sumie Kaczyński już kiedyś rozwalił 1 koalicję w 2007, to jest to całkiem prawdopodobne. On ma jakąś manię chyba, co jakiś czas zmienia premierów, ważniejszych ministrów. Chyba po to, aby nie urosła mu za duża konkurencja.
No ale z drugiej strony gydby teraz były wybory i Ziobro z Gowinem oraz ich współpracownicy poszliby oddzielnie do wyborów to PiS nie miałby pewności, że wygra, a tym bardziej, że będzie mógł rządzić bez koalicjantów. Różne afery i aferki oraz wprowadzane obostrzenia zw z covidem i teraz ta 5 to pewnie odebrały części zwolenników PiS-owi. Smile

Wysoki

No w TVP to cały czas puszczają jakieś bujdy. Very Happy

Jak to u nas jest ,, dobrze", a u innych źle. Very Happy

eman

Eee, często jak włączam TVP to czuję wręcz zażenowanie, że można takie głupoty z taką powagą i zacięciem głosić. Zanim nastały rządy PIS-u TVP było wręcz obrzydliwą machiną propagandową, ale teraz często są po prostu śmieszni.

A regularna wymiana kręgu współpracowników jest chyba oczywistością, jeżeli faktycznie chce się pozostać "na szczycie". Tak więc nie traktowałbym tego jako manię, tylko naturalne, normalne w polityce działanie.

Tak czy siak, przekonamy się w poniedziałek w co się bawią nasi liderzy polityczni.

Wysoki

No raczej takie częste podmiany najbliższych współpracowników nie są standardem, nie licząc Stalina czy Kim Dzong Una. Very Happy

za poprzednich rządów nie było tak częstych rekonstrukcji rządu czy hurtowych wymian ministrów. Smile

Racja, ciekawe co z tego wyniknie, niektórzy twierdzą, że to wojna pomiędzy Ziobro, a Morawieckim o schedę po Kaczyńskim, bo za jakiś czas pewnie przejdzie na emeryturę.

No dokładnie, dzisiaj to ta propaganda wygląda śmiesznie i jest robiona w prymitywny sposób, natomiast dawniej też była ona obecna, ale była robiona w nieco bardziej wyrafinowany sposób.

Wysoki

No nie mogą, być może ma silne wpływy w tamtejszym wymiarze sprawiedliwości, albo dowody przeciwko niemu nie są na tyle mocne, aby prokuratura ostrzej się za Netanjahu wzięła. Very Happy

Wysoki

A odnośnie TVP to przypomniała mi się sytuacja jak do programu ,, Forum" nie zapraszali konfederacji przed wyborami. Ktoś zadał pytanie dlaczego? Prowadzący odpowiedział, że zapraszają tylko partie zasiadające w parlamencie, jednak partię RAZEM zapraszali. Teraz konfederacja zasiada w parlamencie i też prawie jej nie zapraszają, ale już nie mówią, że zapraszają tylko partie zasiadające w parlamencie. Very Happy

eman

Cóż, skoro Konfederacja lansuje się na partię spoza układu to raczej nie powinna oczekiwać, że układ ją będzie gdziekolwiek z otwartymi ramionami witać. Ale fakt, czasami przyjemnie popatrzeć jak te czy inne media wiją się po skonfrontowaniu z faktami. Zresztą, nie tylko media Very Happy

eman

Szczerze, nie prowadzę statystyk odnośnie częstości wymiany kadr przez kierownictwo polityczne ani krajowych, ani zagranicznych. Aczkolwiek jeżeli Sienkiewicz bodajże nie przesadzał z tym "c*uj, d*pa i kamieni kupa" to może faktycznie Tusk chociażby z tego powodu nie potrzebował wymieniać swojego zaplecza? Mierni groźni nie są.

Generalnie sprowadzanie Kaczyńskiego do roli pana i władcy marionetek, który jest niemal imperatorem wydaje mi się niedorzeczne biorąc pod uwagę układ sił medialno-politycznych, który raczej PIS-owi niespecjalnie sprzyja.

eman

No i wygląda na to, że przyspieszonych wyborów nie będzie... A szkoda, bo to by nam mocno spłaszczyło krzywą w samym środku drugiej fali Very Happy

Wysoki

No fakt większość mediów mu nie sprzyja, ale jego siła nie opiera się na mediach według mnie, tylko na elektoracie, jedynie TVP czy kilka innych mediów jak media bliźniaków Karnowskich czy GPC i TV Republika mu sprzyja, Kiedyś jeszcze Ojciec Rydzyk ,ale ostatnio wziął rozbrat z PiS. Poza tym większość tych mediów ma mało widzów i mały nakład gazet.
No ale Kaczyński zręcznie mimo tego jednak manipuluje koalicjantami, może i tym władcą marionetek nie jest, ale 1 z aktorów, który nimi steruje to na pewno.

Wysoki

Ciężko powiedzieć, pewnie Kaczyński pamięta dobrze rok 2007 i utratę władzy, teraz zapewne się twgo obawia, bo jednak Gowin czy Ziobro jakieś tam poparcie mają może razem ze 2-3%, ale te 2-3% może mu odebrać w wyborach większość, no i rządzi już 2 kadencję, a to wiąże się tradycyjnie ze spadkiem poparcia i zmęczeniem wyborców tymi samymi twarzami u władzy. Smile

No i jest jeszcze Hołownia, a jeśli chciałby wystartować, to mógłby nieco głosów odebrać PiS.

eman

Jeżeli potrafi manipulować współpracownikami to chwała mu za to Smile

Tak się robi politykę. A w ogólności chodzi mi o to, że właśnie jeden poważniejszy błąd z jego strony i siła medialna wyrzuci go z siodła. Pod tym względem koalicja PO-PSL miała o wiele łatwiej.

Wysoki

To prawda, że przez 1 błąd może stracić władzę. Smile

No ale w końcu on i tak już ma swoje lata i komuś przekaże stery za jakiś czas. Wiecznie rządzić nie będzie. Very Happy

eman

Szczerze powiedziawszy, chciałbym, żeby nasza klasa polityczna była w stanie patrzeć w przyszłość poza horyzont własnej kadencji. W sensie, żeby dajmy na to takiemu Kaczyńskiemu nie zależało na tym, aby trzymać władzę do śmierci, tylko żeby władza pozostała w rękach jego obozu politycznego także po jego odejściu z polityki.