dla samotnych
jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum dla samotnych Strona Główna
->
18 do 25 lat
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Jakaś kategoria
----------------
18 do 25 lat
25 do 30 lat
30 do 35 lat
35 do 40 lat
40 do 45 lat
45 do 50 lat
50 do 55 lat
55 do 60 lat
od 60 lat wzwyż
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
inka28
Wysłany: Wto 10:15, 23 Lut 2016
Temat postu: na depresję
jeżeli macie depresję, bądź czujecie się samotnie i źle zdecydowanie polecam Wam do przeczytania pewną książkę-
pamiętnik lesbijki
. właśnie skończyłam ją czytać i skłoniła mnie ona do refleksji nie tylko nad swoim życiem,ale również nad życiem innych ludzi. dzięki tej książce inaczej zaczęłam spostrzegać świat, ludzi a także to co mnie otacza. Bohaterką tej książki jest młoda, wrażliwa i niezwykle inteligentna dziewczyna, która mimo swojego dystansu do świata, próbuje go poznać i zrozumieć. W książce jest również poruszony temat trudnej młodzieży, przyjaźni, miłości i zmagań z codziennością. polecam każdemu
bghn
Wysłany: Pon 2:15, 03 Gru 2012
Temat postu:
Zaburzenia depresyjne – zaburzenia psychiczne z grupy zaburzeń afektywnych, charakteryzujące się obniżeniem nastroju, obniżeniem napędu psychoruchowego, zaburzeniem rytmów okołodobowych i lękiem.
Król Julian
Wysłany: Sob 17:27, 01 Gru 2012
Temat postu:
Depresja to skupianie się na sobie, otwórzcie oczy, bo naokoło świat ma nieraz większy problem.
awds
Wysłany: Czw 0:40, 29 Lis 2012
Temat postu:
Ktoś, kto nigdy nie przeżył ciężkiej, porażającej depresji nigdy nie zrozumie w pełni przejmujących doznań towarzyszących tej chorobie. Stan głębokiej depresji zbliża się do granic tego, co nazywamy cierpieniem nie do opisania. I nie chodzi tu (jak sądzą niektórzy) o przygnębienie, tyle że głębsze niż zazwyczaj. Jest to odmienny stan świadomości, tylko z pozoru podobny do normalnej emocji.
GP88
Wysłany: Nie 14:33, 03 Cze 2012
Temat postu:
myśle sobie, że czasami zbyt mocno skupiamy się na negatywach, a nie doceniamy "piękna" tkwiącego w małych rzeczach... czasami trzeba po prostu zmienic perspektywe
mona18
Wysłany: Nie 19:49, 06 Lis 2011
Temat postu:
Ale ponura atmosfera .choć każdy ma takie chwile w życiu w końcu takie już ono jest.Myśle ,żę lepiej pocieszać się myślami ,żę po mimo teraz jest pod górkę to przecież czeka za moment z górki .Więc głowa do góry;]]
gwiazdeczka
Wysłany: Śro 18:43, 20 Lip 2011
Temat postu:
Witaj Dawidzie, dobrze, że choć tutaj napisałeś co Cię boli, bo duszenie wszystkiego w sobie wcale nie pomaga.. Widzę, że tylko ja tu już zaglądam, ale mogę Cię przynajmniej wysłuchać, o ile będziesz chciał
Pozdrawiam
david :(
Wysłany: Wto 10:04, 19 Lip 2011
Temat postu:
Witam, nie wiem jak to napisać i w ogóle ale ja sobie nie radze z całą sytuacja w moim życiu
Znajomych prawie nie mam o przyjaciołach nie wspomnę a co dopiero drugiej połówce... wszyscy wykorzystują moje dobre serce na lewo i prawo... a do tego dochodzą problemy w domu
((
Magda
Wysłany: Śro 20:06, 23 Gru 2009
Temat postu:
Nie depresujcie się? W moim przypadku jest to strasznie trudne, wszystko przeciwko mnie.
A za życzenia - dziękuję i oczywiście również życzę wszystkiego co najlepsze, nie tylko na święta!
Zagwostka
Wysłany: Śro 12:39, 23 Gru 2009
Temat postu:
Nie depresjonujcie się tak
Cieplutkich, wesołych świąt,
życzę znanym i nieznanym,
a w nowym 2009 roku
zdrowia,
miłości,
radości,
codziennie
od świtu do zmroku :*
kalkulator oc i ac
Magda
Wysłany: Pon 17:36, 31 Mar 2008
Temat postu:
Anonymous napisał:
hej Aniu dziękuje...! rozmawiałam tata i mamą...Obeszło sie bez nerwów i wszystko jest jasne nie dopada mnie taki straszny "dół"... Dowiedziałam się że moge na nich już liczyć, bo mnie zrozumieli oboje...
Bardzo się cieszę, że porozmawiałaś z rodicami i wszytko wyjaśnione. Dobrze, że wiesz, że możesz na nich zawsze liczyć! To jest bardzo ważne. Mieć oparcie w rodzicach...
Magda
Wysłany: Pon 17:34, 31 Mar 2008
Temat postu:
Gość napisał:
Magda gzie jesteś?Myślę,że pomożesz tym młodym kochanym ludziom.Jeśli nie to daj znać.Ja z nimi porozmawiam.Ale myślałam,że zastąpisz mie tą starszą osobę.
Rozumiem, że chodzi o mnie? Owszem. Pomogę z chęcią. Aktualnie, nie jestem w temacie, ale zaraz będę czytała.
Gość
Wysłany: Pon 17:20, 31 Mar 2008
Temat postu:
hej Aniu dziękuje...! rozmawiałam tata i mamą...Obeszło sie bez nerwów i wszystko jest jasne nie dopada mnie taki straszny "dół"... Dowiedziałam się że moge na nich już liczyć, bo mnie zrozumieli oboje...
Gość
Wysłany: Sob 1:53, 29 Mar 2008
Temat postu:
Magda gzie jesteś?Myślę,że pomożesz tym młodym kochanym ludziom.Jeśli nie to daj znać.Ja z nimi porozmawiam.Ale myślałam,że zastąpisz mie tą starszą osobę.
Anna gość
Wysłany: Pią 19:18, 28 Mar 2008
Temat postu:
Witam cię Dorotko to zależy i od ciebie i od teych rodziców .Prawdę powiedziawszy są to takie ciężkie czasy choćby na dyskotekach chłopcy myślą tylko jakby dziewczynę zaciągnąć na ;;bzykanko''wiesz przecież dużo się teraz mówi i ostrzega dziewczyny przed ;;pigułką gwałtu'' wiem niejedna powie ja uważam ,nie i jeszcze raz nie upilnuje się przed tym .Chociaż można w tym wieku tj.15 lat do 22-giej tylko z głową na karku.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin