dla samotnych
jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum dla samotnych Strona Główna
->
30 do 35 lat
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Jakaś kategoria
----------------
18 do 25 lat
25 do 30 lat
30 do 35 lat
35 do 40 lat
40 do 45 lat
45 do 50 lat
50 do 55 lat
55 do 60 lat
od 60 lat wzwyż
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Lola Lola
Wysłany: Pią 20:13, 04 Lip 2025
Temat postu:
O, właśnie, Muzeum Powstania Warszawskiego zwiedziłabym chyba na początku.
Nigdy w nim nie byłam. Na pewno ma wiele atrakcji, jakieś wystawy są multimedialne.
Tak samo pragnę zwiedzić Muzeum Auschwitz – Birkenau.
Przeczytałam sporo literatury lagrowej.
Najbardziej utkwiły w pamięci opowiadania Tadeusza Borowskiego, który był przecież w Auschwitz. „Pożegnanie z Marią” jest piękne, a film cudny, choć niedoceniony.
Ale też Seweryny Szmaglewskiej literatura, Zofii Posmysz.
„Medaliony” Nałkowskiej także. Te to czytałam wiele razy.
Jeszcze „Pięć lat kacetu” Stanisława Grzesiuka.
Cała jego trylogia jest świetna. Miał dobre pióro ten autor.
A Seweryna Szmaglewska to napisała książkę „Dymy nad Birkenau”. Też wstrząsająca relacja z pobytu w obozie. Tę książkę to czytałam na pewno więcej niż raz.
Jeszcze nadmienię, że w swych opowiadaniach Szmaglewska to powracała do tematu II wojny światowej.
Była gdzieś na wczasach. I słyszała głos turysty, który był Niemcem. Nie mogła słuchać tego języka. Lęk się w niej rodził wtedy.
Szmaglewska napisała też książkę „Niewinni w Norymberdze” o procesach norymberskich, w których brała udział jako jedyna Polka.
Ale wracając do Warszawy, to chciałabym też zobaczyć poranione budynki. To znaczy: wojenne ślady po kulach na budynkach od wystrzałów z broni.
O, „Pawiak pomścimy” też bym zwiedziła.
PASTĘ bym sfotografowała.
Fotograf powstania - Sylwester „Kris” Braun sfotografował bombardowanie innego budynku – Prudentialu.
Jego zdjęcia są świetne. To zdjęcie tego Prudentialu też znane.
Nooo, szkoda poety „brylantu”.
Jego Baśka zginęła po nim. Była już wtedy w ciąży.
W powstaniu zginął też Tadeusz Gajcy, też świetny poeta.
Jeszcze zginęła poetka Krystyna Krahelska, ta która jest Syrenką Warszawską.
A uwielbiam też prozę Melchiora Wańkowicza. Jakże on kochał swoje córki, co można przeczytać w książce „Ziele na kraterze”.
Jego córka – Krystyna - zginęła w powstaniu warszawskim. Tam jest opisane, jak matka zrozpaczona szukała zwłok córki.
A, to gratuluję bardzo dobrego wyniku na maturze. Ja nie miałam ustnych egzaminów z polskiego, a pisałam maturę między innymi o Wokulskim
A teraz - Dorociński czy Schuchardt?
Nie - Kamas!
BUBA
Wysłany: Pią 17:52, 04 Lip 2025
Temat postu:
Lola Lola napisał:
To ciekawe przygody zatem, Bubo, w tej Warszawie. :)
No ja dziękuję za TAKIE przygody ;))))
A tak w ogóle to ma być śledztwo..
https://www.facebook.com/story.php?story_fbid=1157523063073413&id=100064471913003
facebook.com/story.php?story_fbid=1157523063073413&id=100064471913003
Lola Lola napisał:
Ja byłam w Warszawie dwa razy w życiu.
Zawsze chciałam zwiedzać w tym mieście miejsca związane np. z powstaniem warszawskim.
Jest Muzeum Powstania Warszawskiego, Pawiak (muzeum więzienia Pawiak), budynek PAST-y.
Poeta Krzysztof Kamil Baczyński zginął w powstaniu. Jak zdawałam maturę ustną z języka polskiego to m.in. i jego twórczość zawarłam w swojej prezentacji (patriotyzm w literaturze polskiej). 100% miałam hehe ;)))))
Lola Lola napisał:
Pamiętam, że byłam na wycieczce szkolnej w tym mieście.
No i wsiedliśmy do jakiejś komunikacji miejskiej. Nauczycielka wywiozła nas na jakieś peryferia. Chyba sama nie wiedziała, gdzie jesteśmy. Udało nam się powrócić.
Spokojnie, Warszawa jest taka duża, że i sami warszawiacy potrafą się w niej zgubić ;))))
Lola Lola
Wysłany: Czw 21:39, 03 Lip 2025
Temat postu:
To ciekawe przygody zatem, Bubo, w tej Warszawie.
Ja byłam w Warszawie dwa razy w życiu.
Zawsze chciałam zwiedzać w tym mieście miejsca związane np. z powstaniem warszawskim.
Pamiętam, że byłam na wycieczce szkolnej w tym mieście.
No i wsiedliśmy do jakiejś komunikacji miejskiej. Nauczycielka wywiozła nas na jakieś peryferia. Chyba sama nie wiedziała, gdzie jesteśmy. Udało nam się powrócić.
BUBA
Wysłany: Czw 21:26, 03 Lip 2025
Temat postu:
Hahahahahaha!!!! :D
ALE JESTEM BLONDYNĄ XD
Jestem w tym kfc i wzięłam coś taniego bo jestem kurna Polak-bidak-cebulak ;)))))
Zestaw za dychę cheesburger i duże frytki.
Frytki dali mdłe, letnie i wcale to opakowanie nie było takie duże.
Fuck kfc!!!!!
Zjadłam fryciochy i biorę się za kanapkę.
Rozwijam papierek, otwieram paszcze i robię gryza.
Hmmm... dziwne?
Jem, jem i tak coś jest nie tak...
Czy ja czuję kurczaka??!!!
Patrzę się w tą kanapkę i tam rzeczywiście mięso z kurczaka.
Ja taka w szoku: WTF???!!!!
Czy coś źle nacisnęłam jak wstukiwalam na ekranie zamówienie??
Patrzę na paragon: cheesburger.
No to CZEMU ja mam jakiegoś kurczak-burgera????
Zastanawiam się czy kanapek nie pomylili i nagle do mnie dochodzi: Aśka, Ty jesteś kurna w KFC, a nie maku czy burgerkingu!!! xD
BLOOOOOONDYYYYNAAAAAAAA!!!!!
Hahahahahaha :D
BUBA
Wysłany: Czw 21:06, 03 Lip 2025
Temat postu:
Kurna, wracam tym metrem w kierunku mlocin i siedzę sobie na fejsie, myślę, że spokojniew tym kierunku metro jeździ do końca, a na stacji Centrum (środek trasy) kazali nam wychodzić ;(((((
Wnerwilam sie i poszłam sobie pooglądać ciuchy w sklepach bo jest okres z przecenami, ale zamykali już o 21 (w galeriach handlowych sklepy są czynne do 22 przeważnie) więc teraz siedzę w kfc i żre
Frytki nie są gorące, są też niedosolone. Jeszcze nie zaczęłam cheesburgera to nie wiem.
W burgerkingu mają lepsze frytki. Gorące i słone. Przynajmniej ja tak trafiam. Mają też tam ranch burger, którego uwielbiam..
Czemu nie poszłam do burger Kinga??!!! Jest obok!
Aaaaaaa... bo mnie dawno nie było w kfc (ogólnie rzadko chodzę po fast foodach) I chciałam obczaić co teraz mają i po ile...
BUBA
Wysłany: Czw 20:24, 03 Lip 2025
Temat postu:
Od momentu tej awarii często widzę policjantów na roznych stacjach metra.
Jak dziś jechałam do pracy to byli, teraz jak wracam z pracy też stał patrol na stacji..
Wczoraj też widziałam policjantów.
Dziwne..
I podobno znowu jest jakaś awaria na kierunku mlociny- kabaty j znowu srodkowa część (Ale o wiele krótsza niż ta wczoraj) jest wyłączna z użytku..
Fuuuuuuu znowu śmierdziało jak mijaliśmy tą zamknięta stację, na której był pożar..
Ale dzisiaj delikatniej waliło.
No i teraz nie wiem czy do jutra przywrócą kursowanie na pełnej linii w kierunku Kabat więc nie wiem o której mam wstawać ;((((
Za wcześnie pochwaliłam.
Rafał, nie wybaczam! ;D
BUBA
Wysłany: Czw 18:06, 03 Lip 2025
Temat postu:
Wysoki napisał:
To dobrze jak dał radę. :D
No przecież wiadomo, że sam tego naprawiać nie będzie ;))))
Prezydenci mają funkcje decyzyjną, reprezentacyjną. Nie są od spraw technicznych.
Śmiałam się wcześniej, że 'Rafał jak mogłeś??' :)
Przecież on tego w nocy nie popsuł haha:D
Ale fajnie, że w miarę szybko udało się to jako tako ogarnąć :)
Wysoki napisał:
No i oby jak najszybciej udało się naprawić wszytko.
Dokładnie.
Wysoki
Wysłany: Czw 15:50, 03 Lip 2025
Temat postu:
To dobrze jak dał radę.
No i oby jak najszybciej udało się naprawić wszytko.
BUBA
Wysłany: Czw 12:55, 03 Lip 2025
Temat postu:
Wysoki napisał:
To Rafał już zaizolował taśmą przewody? :D
OCZYWIŚCIE!!! ;D
Chłopak nie spał po nocach tylko siedział, majsterkował i ratował Warszawę z opresji! ;))))
A już tak POWAŻNIE... :>
Bo od dzisiaj chodzi cała linia m1, z wyjątkiem stacji, ns której był ten cały pożar.
Metro jedzie przez tą stację i się tam nie zatrzymuje.
I właśnie dzisiaj jadę do pracy, siedzę w tym metrze, scrolluje sobie fejsa i tak nagle zaczyna coś walić...
I coraz bardziej, coraz bardziej...
Taką spalenizną jakby spalone kable, spalone jakieś coś technicznego.
Taki rodzaj smrodu.
Wyglądam przez okno i właśnie mijaliśmy tą stację.
Na peronie stało kilku robotników i coś dyskutowało.
Przejechaliśmy przez tą stację, pojechaliśmy dalej I już nie śmierdziało.
Czyli wciąż ta stacja capi...
W tym miejscu WIELKIE podziękowania dla Panów, którzy w wielkim tempie naprawiają szkody i umożliwiający nam, zwykłym mieszkańcom Warszawy normalne funkcjonowanie.
Bardzo, bardzo dziękuję! :)
Jesteście WIELCY! ;***
Wysoki
Wysłany: Czw 10:20, 03 Lip 2025
Temat postu:
To Rafał już zaizolował taśmą przewody?
BUBA
Wysłany: Czw 2:25, 03 Lip 2025
Temat postu:
Metro od jutra już jeździ więc nie muszę wcześniej wstawać!!! ^^
Wybaczam Rafał ;))))
Teraz mogę dłużej pospać, juhu!!! :D
https://m.youtube.com/watch?v=PslU4mSCRKg
youtube.com/watch?v=PslU4mSCRKg
Wysoki
Wysłany: Śro 11:12, 02 Lip 2025
Temat postu:
To kawał drogi piechotą.
BUBA
Wysłany: Śro 10:27, 02 Lip 2025
Temat postu:
Metro chodzi, ale tak nie całkiem...
Linia m1 w kierunku Kabat (czyli moja trasa do pracy) działa od początku (stacja Młociny) do mniej więcej środka (stacja Świętokrzyska).
Potem jest ta zastępcza linia autobusowa "za metro" i dopiero od stacji Wilanowska (kilka stacji przed końcem) metro znowu jedzie, aż do Kabat (do końca).
Czyli tak jakby środek trasy jest wyłączony z użytku.
Dzisiaj miałam miejsce siedzące więc fajnie, z klimą też nie szaleli więc jeszcze fajniej i przy kazdej stacji byli ludzie w odblaskowych kamizelkach, którzy udzielali informacji co i jak.
Dzisiaj ta podróż nawet nawet ;))))
BUBA
Wysłany: Śro 1:43, 02 Lip 2025
Temat postu:
Dobra, idę spać bo jutro (dzisiaj?) muszę minimum godzinę wcześniej wstać bo pewnie do rana nie zrobią tego metra...
Rafał, jak mogłeś! ;(((((
BUBA
Wysłany: Śro 1:40, 02 Lip 2025
Temat postu:
I nie, nie pracuję w urzędzie dzielnicy ursynów oraz nie, nie jestem rybą i nie mieszkam w stawie ;))))
Podałam okoliczne miejsca:)
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin