Autor Wiadomość
johnywalker
PostWysłany: Czw 22:31, 20 Lis 2014    Temat postu:

pinkin napisał:
Jony a po co się szopkę robi? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Te wszystkie jelenie, aniołki i baranki, żłobek, dzieciątko, siano, piasek, śnieg. Uważam że należy przepraszać jeżeli się jest winnym, mimo wszystko.


Po co się robi szopkę to wiem Smile. Jeśli chodzi o powyższe, to uważam za niepotrzebny ostatni komentarz smiego. Też jestem tego zdania, że jeśli zawiniłeś to należy przeprosić. Co zaś się tyczy kobiet jeśli by brać ogólnie zagadneinei i wypowiedzi autora tematu to proponuję obejrzeć:
http://www.youtube.com/watch?v=HpzYbzQY394 (esencja od 1:36)
pinkin
PostWysłany: Sob 1:38, 15 Lis 2014    Temat postu:

Jony a po co się szopkę robi? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Te wszystkie jelenie, aniołki i baranki, żłobek, dzieciątko, siano, piasek, śnieg. Uważam że należy przepraszać jeżeli się jest winnym, mimo wszystko.
johnywalker
PostWysłany: Pią 8:05, 14 Lis 2014    Temat postu:

Smi napisał:
Nie warto wszystko robic...zobacz ile to nam dało cierpienia ;c heh napisalem list Wyszlo 4 strony A 4 XD jestem Hardcore Very Happy wys;le i zapewne bede czekał na wezwanie na psiarnie. Kobiety nic nie warte lepsza samotnosc mniej boli jak za kazdym razem zwiekszac bol ;<


Sam sobie zaprzeczasz kolego. Skoro piszesz, że lepsza samotność i kobiety nic niewarte, to po co ta cała szopka z tym listem, przeprosinami i nadzieją, że wróci do Ciebie...?
pinkin
PostWysłany: Pią 5:10, 14 Lis 2014    Temat postu:

Nie wiem stary czy samotność popłaca. Że po odrzuceniu ten cios jest straszny to wiem. Ale samotność w pewnym momencie tez już zaczyna mnie przerastać i szukam wszelkich sposobów by z tym poradzić. Oczywiście tych zdrowych sposobów.
Rzeczywiście coś mamy wspólnego. Ostatnio pobiłem rekord wysłanego smsa, to było 14 smsów w 1. Ale za to ta dziewczyna pobiła rekord spotkań ze mną- aż 4. Później powiedziała że już się wogóle nie chce ze mną spotykać i nie odpisywała mi na smsy. Napisałem jej na koniec, że ją kocham, ale ona chyba nie zrozumiała mojej miłości.
Smi
PostWysłany: Czw 23:23, 13 Lis 2014    Temat postu:

Nie warto wszystko robic...zobacz ile to nam dało cierpienia ;c heh napisalem list Wyszlo 4 strony A 4 XD jestem Hardcore Very Happy wys;le i zapewne bede czekał na wezwanie na psiarnie. Kobiety nic nie warte lepsza samotnosc mniej boli jak za kazdym razem zwiekszac bol ;<
pinkin
PostWysłany: Śro 23:34, 12 Lis 2014    Temat postu:

Ja zrobię wszystko dla miłości. Ale cokolwiek bym nie zrobił, to jej nie osiągnę, to też jest smutne.
Smi
PostWysłany: Śro 10:23, 12 Lis 2014    Temat postu:

Jak to w zyciu jest ze ludzie dla kasy zrobia wszystko...załosne a jednoczesnie smutne... ;C
Smi
PostWysłany: Śro 9:05, 12 Lis 2014    Temat postu:

Tęsknie za jej najmlodsza siostrą...Sa 4 siostry ^^ Najstarsza ma nierowno w glowie ;/ tylko kasa kasa...z reszta takiego goscia ma...
pinkin
PostWysłany: Śro 1:05, 12 Lis 2014    Temat postu:

Heh, stary, wiesz jak bardzo podobną mieliśmy w życiu sytuację.... Też mam 26 lat. Ale nie rozumię kwestie jej siostry. Bo piszesz o niej brzydko, a później chcesz pisać że za nią tęsknisz....?
Smi
PostWysłany: Wto 14:58, 11 Lis 2014    Temat postu:

Nadal meczy mnie napisanie listu cholera...chcial bym tez wtrracic watek na temat jej siostry za ktora tesknie..;( najgorsze jest to ze wiele chcial bym napisać a słów brakuje aby to poskładać w całość ;< Smi
Smitek
PostWysłany: Wto 14:55, 11 Lis 2014    Temat postu: Pomoc

Bez przesady nie traktuje ja jak kobiete z ulicy...co by sie nie działo jestem do jej dyspozycji dobrze o tym wiedziała w kazdym momecie bym jej pomógł bez znaczenia na wszystko a co do prezentów..kazda kobieta je lubi...hmm to wszystko chce wysłać na święta moze troche ochłonie troszeczke...nie chce aby przez prezenty wrocila..to bylo by wiadome ze na kase leci...;( a taka nie była tyle ze jestem jej winny roze o ktorej raz zapomnialem a ja nie lubie jak slowo jest lamane ...co do sexu...oboje tego chcielismy..tyle ze potem nagle sie dziwnie zaczela zachowywać chciala dziecka i nie chciala ...O.o to jej niezdecydowanie strach w oczach...cos okropnego. ja nie z tych ze traktuje kobiety jak zabawki...dla mnie kobieta to swiętość. A wszystko zjebalo sie przez jej matke ;/ i durna siostre ktora jest materialistka...
pinkin
PostWysłany: Wto 14:39, 11 Lis 2014    Temat postu:

Widzisz i masz nauczkę. Nie powinno się tego robić przed ślubem. Nie masz teraz nic na swoje usprawiedliwienie, że nie traktujesz ją jak panią z ulicy, którą można sobie kupić. Dlatego nie kupuj jej prezentów. Bo nie jesteś jej wart, jeśli to że będziesz z nią nie ma sprawić Twoja osoba, ale prezenty. Ale to jest tylko dla Twojego przekonania.

Jak chcesz jeszcze pisać tu to się zaloguj.
Gość
PostWysłany: Pon 21:23, 10 Lis 2014    Temat postu: Re: Pomoc

[quote="Smitek"]Witaj Tak jest dla mnie wszystkim...tesknie bo nie powinienem pisać tej wiadomosci w tedy Sad cholerny impuls pewnie teraz bys my pisali baa moze bym siedzial obok niej ..Sad byla inna wiedziala czego chce mimo swoich foszków ze czasem dostawalem po uszach za nic....nie krzyczalem na nia wrecz przeciwnie staralem sie pomoc i zrozumiec ja...kazdy w koncu ma gorszy dzień..a jak nie gorszy dzień to od tak po uszach dostac zeby bylo lepiej Smile....pisala mi ze nie da rade beze mnie sobie ech...ciekaw jestem jak sie teraz jej wiedzie...brakuje mi tych nocy przegdanych pocałunków...bylem jej 1 facetem w łózżku...dziwne powiedz mi jedno ...chciala sie kochac po slubie dopiero a jednka zrobila to wczensiej ze mna mimo ze kilku bylo prze de mna chlopaków i nic...nie było ten jej cudowny usmiech...oczy..lubilem jak mi dokuczala motywowalo mnie to aby bardziej walczyc o nia z calego serca..Sad chuj wysle na swieta list rózę i Misia znalazlem taki duuuuzy 170 cm... czy lepiej naszyjnik i kolczyki ? ...wiem ze to ma byc na przeprosiny i rozpedzam sie jednka ona zasłózyla na to wszystko ...i jej 2 sisostry kuzwa jak za nimi tesknie za malutka tak bardzo lubila sie bawic ze mna szaala bardzo.. codziennie dzwonila kiedy przyjade kiedy znow pobawimy sie ;( Smi. Długo o nia walczylem ciezko mi bylo wczesniej mnie byla zdradzila...przezylem to cholernie...Nie chce szukac innej nie ma to sensu całkowicie...takie kobiety nie zdazaja sie często ;< Trudno stawiam wszystko na 1 karte niech se dzieje wola Boga !
Smitek
PostWysłany: Pon 21:20, 10 Lis 2014    Temat postu: Pomoc

Witaj Tak jest dla mnie wszystkim...tesknie bo nie powinienem pisać tej wiadomosci w tedy Sad cholerny impuls pewnie teraz bys my pisali baa moze bym siedzial obok niej ..Sad byla inna wiedziala czego chce mimo swoich foszków ze czasem dostawalem po uszach za nic....nie krzyczalem na nia wrecz przeciwnie staralem sie pomoc i zrozumiec ja...kazdy w koncu ma gorszy dzień..a jak nie gorszy dzień to od tak po uszach dostac zeby bylo lepiej Smile....pisala mi ze nie da rade beze mnie sobie ech...ciekaw jestem jak sie teraz jej wiedzie...brakuje mi tych nocy przegdanych pocałunków...bylem jej 1 facetem w łózżku...dziwne powiedz mi jedno ...chciala sie kochac po slubie dopiero a jednka zrobila to wczensiej ze mna mimo ze kilku bylo prze de mna chlopaków i nic...nie było ten jej cudowny usmiech...oczy..lubilem jak mi dokuczala motywowalo mnie to aby bardziej walczyc o nia z calego serca..Sad chuj wysle na swieta list rózę i Misia znalazlem taki duuuuzy 170 cm... czy lepiej naszyjnik i kolczyki ? ...wiem ze to ma byc na przeprosiny i rozpedzam sie jednka ona zasłózyla na to wszystko ...i jej 2 sisostry kuzwa jak za nimi tesknie za malutka tak bardzo lubila sie bawic ze mna szaala bardzo.. codziennie dzwonila kiedy przyjade kiedy znow pobawimy sie ;( Smi.
pinkin
PostWysłany: Pon 1:04, 10 Lis 2014    Temat postu:

Heh, mam podobnie jeśli chodzi o emocje. Nie rozumiem, bo tak koncentruje się teraz na Tobie: z jednej strony mówisz, że ta osoba jest dla Ciebie wszystkim, a z drugiej strony, że napisałeś [tamtą wiadomość] do nieodpowiedniej osoby. Wiesz ja się tak zastanawiam co bym zrobił gdybym był w Twojej sytuacji. Długo się znacie z tą dziewczyną? Wiesz, miałem dużo takich sytuacji, w których mi się naprawdę wydawało że to już ta osoba. Teraz jestem sam.
Moja rada jest taka że napisz do niej list z przeprosinami i streszczaj się, nie tłumacz się, tylko sama esencja:
1.że przepraszasz
2.za co przepraszasz
3.jak się z tym czujesz
4.że żałujesz
5.jak byś się zachował w podobnej sytuacji.
6.nic pozatym, jedno max 2 zdania na zakończenie
7.i to jest najtrudniejsze- Nie pisz tego z oczekiwaniem, że Ci wybaczy. Nie pisz tego z oczekiwaniem, że Ci odpowie. Przeproś ją po prostu żeby być w porządku.
Jak Cię kocha to wybaczy, bo prawdziwa miłość nie pamięta złego. Chyba że to nieszczęśliwa miłość. Poszukaj sobie innej, albo nikogo nie szukaj. Nie masz pisać tych przeprosin żeby mieć tylko czyste sumienie przed samym sobą, ale masz to napisać, żeby mieć czyste sumienie przed dziewczyną, która Cię kiedyś takiego zaakceptuje.
No to ślepy prowadzi kulawego:P dajesz stary, musimy sobie pomagaćSmile Pozdro!

PS. Jak miałem raz niepotrzebną róże po nieudanej akcji, to dałem ją serdecznej koleżance:)

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group