 Wysłany: Wto 15:07, 07 Lip 2015 Temat postu: |
|
| https://fbcdn-photos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-0/71687_105291036203550_7002775_n.jpg?efg=eyJpIjoidCJ9&oh=47b0d404fd9ecc8c00030d1995ae410f&oe=56126CDB&__gda__=1443828010_68abb5936b982e8429a759b79ef5fd07
Kiedyś dawno temu takie cudo stworzyłem  Ludzie chyba w każdej opowieści występują. W dzisiejszych czasach ciężko zachować neutralność ale ja pisząc powieść to celowałbym w daleką przyszłość, gdzie człowiek podbija galaktykę [/img][/url] |
|
| Wysłany: Wto 12:42, 07 Lip 2015 Temat postu: |
|
| @Crosfitmen Też tak właśnie odczuwam. Wiele zależy od samego nastawienia do życia, samej siebie i swojej samotności. Można się jej poddać, walczyć z nią bądź starać się zrozumieć. Ja wybrałam trzecią opcję.
@Reinheart Myślę, że nic z tych rzeczy. Żadnej z moich postaci nie umieszczałabym w kategoriach "czarny-biały", "dobry-zły". Starałabym się uczynić ich naturalnymi, ludzkimi. A sama historia? Możliwe, że byłaby urozmaicona o wątki fantastyczne, ale koniec końców opowiadałaby o ludziach |
|
| Wysłany: Wto 7:26, 07 Lip 2015 Temat postu: |
|
| Jaką powieść byś napisała? O dwóch kochankach i wielkiej miłości? Czy o heroicznych czynach odważnych i honorowych wojowników? |
|
| Wysłany: Wto 6:53, 07 Lip 2015 Temat postu: |
|
Można byc samotnym bedac w związku ale i tez mozna nie odczuwac samotności bedąc samemu jest to zależne od własnych wewnętrznych odczuc i emocji oraz sposobu na życie Tak więc myślę ze możesz gloryfikowac samotność w miejscu gdzie z pozoru samotności sie nie szuka  |
|
| Wysłany: Pon 22:25, 06 Lip 2015 Temat postu: Samotnie |
|
| Cześć!
Jestem zwykłą dziewczyną z Torunia, która lubi się śmiać i rozśmieszać innych. Muzyka przenosi mnie w różne tajemnicze światy, z których powracam do rzeczywistości choćby po to, by zająć się moim słodkim króliczkiem i zjeść pyszny deser czekoladowy. Uwielbiam dźwięk deszczu stukającego o szyby, Smarty, kreskówki, komiksy, książki, ciastka... Uwielbiam wiele rzeczy i nie-rzeczy. Doszukuję się zła jedynie w sobie. Nie chcę obwiniać świata. Widzę siebie w przyciemnionym gabineciku, otoczoną książkami starannie ułożonymi na wysokich regałach z ciemnego drewna, przy biurku oświetlonym żółtym światłem lampki i piszącą powieść. Albo tłumaczącą. Albo zapatrzoną w pustkę i kontemplującą chwilę obecną. Czy na forum dla samotnych nie mogłabym gloryfikować samotności? Życzę Wam wszystkim uśmiechu! |
|