dla samotnych :: Przegląd tematu

inka28 · Wysłany: Czw 11:31, 11 Lut 2016 Temat postu:

jak dla mnie to jesteś silna kobietą, która umie spojrzeć na siebie i napisać nawet takie rzeczy jakie przeczytałam, ja nie umiem spojrzeć na siebie w ten sposób, bo wmawiam sobie że jestem idealna i że to inni nie zasługują na mnie,nawet jeżeli to z mojej winy były rozstania.podziwiam Cię za Twoją szczerość i samokrytykę. myślę że mimo tego że tak o sobie napisałaś to jesteś dobrym człowiekiem i na pewno w końcu poznasz w życiu kogoś kto to doceni i zaakceptuje taką jaka jesteś.powodzenia

niejestemsoba · Wysłany: Czw 23:57, 04 Lut 2016 Temat postu:

Dziwna, jesteś tu jeszcze?

dziwna · Wysłany: Sob 13:52, 23 Sty 2016 Temat postu:

hmm, niestety w tym szaleństwie jest jakaś metoda, bo sama to widzę, tylko ciężko sie oduczyć czegoś, co wpajano Ci przez całe życie, że tylko staraniem można do czegoś dojść i tylko to zostanie docenione. A w rzeczywistości dokładnie tak jest, im bardziej za czymś gonię tym bardziej to sie ode mnie oddala. czasami to zycie jest naprawdę popaprane. mimo wszystko dzięki za radę

Życzliwy · Wysłany: Pią 20:55, 22 Sty 2016 Temat postu: P

To zabrzmi bardzo infantylnie, ale.. to może przestań się starać i już Smile

Dziwnie to zabrzmi, ale życiem rządzi pewne prawo, które powoduje że im bardziej chcesz i z tym walczysz, tym jest trudniej i gonisz za tym, co oddala się od siebie. Właściwym jest Prawo najmniejszego wysiłku. Polega ona na tym, że każdy cel w życiu powinnismy starać się osiągnąć kosztem jak najmniejszego wysiłku. Polecam spróbować. Poz Wink

Omen · Wysłany: Śro 21:19, 20 Sty 2016 Temat postu:

Ja osobiście już 5 razy dostałem jak z przeciwpancernego... i za każdym razem czułem się jakbym zarypał twarzą beton i jeszcze kawałek na tej twarzy przejechał.. ostatni raz stało się to w pierwszym tygodniu tego roku.. nie jest łatwo i często wątpię w to czy cokolwiek mi się uda i ciąży mi to moje życie(i złe zamiary kłebiły mi się w głowie) jak jestem sam ale jakoś się kulam do przodu i podnoszę. Choć za każdym razem jest trudniej, to możliwe iż ostatniego słowa nie powiedziałem. Nie ty jedyna dziwna. Różne rzeczy spotykają ludzi, ale chyba da się z tym żyć, tylko trzeba zostawić za swoją przeszłość za sobą i nie zastanawiać się nad tym czy się uda tylko próbować Wink

Możesz się odezwać na PW jeśli masz ochotę.

Bartolomeo · Wysłany: Wto 12:55, 29 Gru 2015 Temat postu:

Zapomniałem poprzednio^ nicka wpisać

Gość · Wysłany: Wto 11:42, 29 Gru 2015 Temat postu:

Cześć dziwna

to jak się skontaktujemy?

Amilkar · Wysłany: Pią 20:34, 25 Gru 2015 Temat postu:

Dziwna, po prostu nikt w życiu nie nauczył cię, że takie osoby jak ta która cię krzywdziła nie są wart uwagi, ktoś kto mówi, że nie zasługujesz na czyjąś miłość po prostu kłamie. Cztery lata żyłem z kobietą, która mnie zdradzała i traciłem z rokiem na rok zaufanie do tej osoby, która mówiła co innego a robiła co innego. Pamiętaj, że czyjeś zachowanie nigdy nie może powodować twojego poczucia winy, Ty jesteś odpowiedzialna za siebie nie za kogoś i tylko ten ktoś może się wstydzić nie ty. Jak będziesz chciała porozmawiać daj znać.

Reinheart · Wysłany: Wto 22:45, 22 Gru 2015 Temat postu:

Jestem z Ciebie dumny Wink

najważniejsze to właśnie takie podejście i nie dać się życiu Smile

Bo jak stracisz nadzieję i pozwolisz aby ogarnęła Cię ta pustka to możesz stać się czymś o wiele gorszym Smile

Idź przed siebie nie patrząc za siebie, poznawaj ludzi nowych ale ufaj tylko tym którzy są warci tego.
Doceniaj tych którzy zawsze są przy Tobie a mniej gdzieś tych którzy wyparli się Ciebie. Cieszę się, że myśli i serce Twoje się uspokoiły, aż nadto wiem, że to nie jest fajne Smile

Pamiętaj, że szczęście odnajdziesz w najmniej oczekiwanym miejscu i czasie Wink

I tak wogóle to mogłabyś zmienić ten nick, bo nie jesteś dziwna Very Happy

dziwna · Wysłany: Wto 22:36, 22 Gru 2015 Temat postu:

Bartolomeo możemy porozmawiać, czemu nie
Reinheart dziękuję za Twoje słowa, naprawdę podniosły mnie na duchu, uważam że nikt nie zasługuje na takie traktowanie, ani kobiety ani mężczyźni, trochę sobie tez przemyślałam w ten weekend, w końcu mogłam uspokoić swoje myśli i serce, odciąć się od całej cywilizacji, mieć czas tylko dla siebie i nie myśleć o złych rzeczach. Wiem, że jeszcze daleko mi do tego, aby być naprawdę szczęśliwą, ale masz rację, trzeba wstawać co rano z łóżka i mieć nadzieję, że ten los się odmieni. Życie jest tylko jedno, nie chcę go marnować na zamartwianie się, chcę być w końcu wolna od tego, skupić się na czymś, co lubię robić. A co do książek, ja różne rzeczy czytam, więc jak możesz to podeślij na priva, może mnie też przypadną do gustu Smile

Reinheart · Wysłany: Pią 0:36, 18 Gru 2015 Temat postu:

Dużo gier sprawia, że człowiek nie czuje się samotnym, tam też oczywiście są odmieńce i debile ale tam łatwiej można się odizolować od nich Wink

Oczywiście wszystko w granicach rozsądku Wink

Szczerze mówiąc to dzięki grą mmo poznałem dużo fajnych ludzi. Nie mówiąc już o przygodach i pięknych krainach do zobaczenia, ale starczy o tym. O książkach nie będę podawać konkretnych tytułów, bo napewno nie lubisz takich klimatów, ewentualnie mogę podesłać tytuły, ale dzięki pewnej opowieści zrozumiałem, co to honor, męstwo, oddanie, braterstwo i lojalność. Gdyby ludzie przestrzegali tego to świat byłby inny. Teraz to wszystko się zaciera a ludzie patrzą tylko aby jak najwięcej zarabiać i nie po to aby żyć lepiej ale po to aby można było z innych się wyśmiewać, ale chyba trochę zboczyłem z tematu Smile

Pamiętaj, jeśli ktoś Cię krzywdzi i poniża to nie zasługuje na Twoje towarzystwo a tym bardziej na Twoją przyjaźń, cieszę się, że skończyłaś ten toksyczny związek, trzeba być naprawdę wielkim debilem aby tak traktować kobietę.... Ja przyznam, że często spuszczam głowę, albo zakładam kaptur na głowę, mam bardzo niską samoocenę, a do tego uważam, że nie każdy musi mnie oglądać hehe

Pamiętaj, zawsze jest warto wstać rano z łóżka, nigdy nie wiesz co Cię czeka, trzeba mieć nadzieję, że pewnego dnia życie całkowicie się odmieni, a jak będzie Ci smutno to zawsze jest te forum na którym można napisać i się wyżalić, zawsze ktoś napewno przeczyta i postara się wesprzeć jak najlepiej potrafi Wink

Bartolomeo · Wysłany: Czw 20:57, 17 Gru 2015 Temat postu:

dziwna · Wysłany: Czw 20:21, 17 Gru 2015 Temat postu:

wiesz Bartolomeo, każdy związek zaczyna się miło a nigdy nie wiadomo kim się okaże druga osoba na koniec, ja też słyszałam słodkie słowa, wyznania miłości, zapewnienia że beze mnie nie mógłby żyć, i teraz sie okazało że jakoś może, traktował mnie jak śmiecia w pewnym momencie, nie obchodziło go czy moje zdanie, w końcu przy każdej kłótni słyszałam krzywdzące i niezasłużone wyzwiska które dźwięczą mi w głowie nadal, kiedy chciałam odejść słyszałam groźby że jak to zrobię to on sie zabije, szantażował mnie emocjonalnie, wiedział co powiedzieć żebym wróciła, ale w końcu zdałam sobie sprawę że ani związek ani miłość nie może opierać się na szantażu, a kłótnia nie może polegać na tym, że poniewiera się psychicznie drugiego człowieka, i juz ponad pół roku minęło odkąd zerwałam tą znajomość
Reinheart - a jakie książki, jeśli można spytać? no i trochę mnie zdziwiłeś z tymi grami, nie sądziłam że mogą pomagać. I wiesz, staram się iść z podniesioną głową, naprawdę, zaczynam patrzeć ludziom w oczy a nie tak jak zawsze spuszczałam głowę kiedy przechodziłam obok innych, a chciałabym być jeszcze bardziej odważna, nie tracić nadziei, bo masz rację że tylko dzięki niej jeszcze wstaję z łóżka, jeszcze chce mi się trochę żyć

Bartolomeo · Wysłany: Czw 1:26, 17 Gru 2015 Temat postu:

Ależ bardzo dobrze,że nie wymażesz z pamięci tych raniących słów - dzięki temu będziesz wiedziała,jak ma nie wyglądać zdrowy związek z drugą osobą.
Także pamiętaj dziwna o tym zawsze,ale mów sobie coś w stylu "owszem,skrzywdził mnie,ale następnym razem będę już na zapas wiedziała,kiedy należy kompletnie się odciąć od tej osoby"

Kiedy to się wydarzyło?

Reinheart · Wysłany: Czw 1:07, 17 Gru 2015 Temat postu:

Cieszę się bardzo, że dało się Tobie wyrwać z tego związku, dużo jest osób które trwają w tym bo są przekonane, że na nic innego nie zasługują, niestety ale nie da się wszystkiego wymazać z pamięci, jedynie czas sprawi, że się o tym zapomina albo mniej to wszystko boli. A ten "chłopak" był aż tak słaby, że musiał się dowartościować właśnie w ten sposób. Wiara jest bardzo ważna, dzięki niej wstajemy rano i staramy się jakoś przeżyć, ja sam może i coraz ciężej się odnajduje w tym świecie i coraz trudniej mi nawiązać jakikolwiek kontakt z płcią piękną to jednak nie poddaje się... Nie chcę być sam do końca życia, koniec końców chciałbym mieć kogoś. Samotności nikomu nie życzę, nawet największym wrogom tego świata. A skąd biorę siły? hmm Szczerze powiedziawszy to dużo pomagają gry komputerowe, najlepiej MMO, ale też trzeba uważać i z głową się z tym obchodzić, bo może i Wirtualny świat ale ludzie prawdziwi i nie zawsze może być miło Smile

No i nie ukrywam też, że pewne książki sprawiły, że inaczej na świat patrzę.
I nie poddawaj się, podnieś głowę do góry Wink

i nie trać nadziei, bo sama Nadzieja ma moc większą niż tysiące dział Smile