Autor Wiadomość
Nautil
PostWysłany: Pon 13:48, 05 Wrz 2016    Temat postu:

Zygmunt bardzo ciekawe spostrzeżenia, po części się nawet z nimi zgadzam Smile Wielu ludzi nadal niestety nie dostrzega negatywnych skutków relacji damsko-męskich, będąc kompletnie zaślepionymi w swoich poglądach na temat miłości Very Happy


nauka czytania dla dzieci
użyteczne strony internetowe
ogrodzenia usługi
mar48
PostWysłany: Czw 20:19, 14 Lip 2016    Temat postu:

JEESTEM WDOWCEM OD NIEDAWNA 15 LAT W AWIĄZKU TO NIE PRAWDA ŻE RELACJE DAMSKO MĘSKIE TO WOJNA JA MAM INNE ZDANIE ALE TO CO BYŁO PIĘKNE SIĘ SKOŃCZYŁO I TERAZ NIE WIEM CO DALEJ ?
Zygmunt
PostWysłany: Sob 20:17, 02 Lip 2016    Temat postu:

Marcy napisał:
Zygmunt napisał:
Jeśli ktoś jest (mówię o mężczyznach) po rozwodzie , stracił już połowę dorobku swojego dotychczasowego życia (a może i przez chciwość swojej dotychczasowej 'drugiej połówki' wylądował pod mostem jako bezdomny ?) i dalej próbuje brnąć w tą samą ślepą uliczkę to jak takiego człowieka nazwać ? Smile
Wiem ,że społeczny matrix tak bardzo mocno przyciąga ludzi bo od najmłodszych lat jesteśmy karmieni 'białorycerską' ideologią a 'księżniczki' chętnie z tego korzystają (wysysając z nas facetów zasoby) , potem przeskakują na inną 'gałąź' jak małpki (bardzo dobre porównanie) powtarzając cykl.
Dziwię się ,że w tym wieku wierzysz jeszcze w bzdury o miłości , to jest tylko haj hormonalny ,który trwa maksymalnie 2 - 4 lat , czasem nawet krócej Very Happy Jak już opadną 'różowe okulary' dopiero dostrzegamy ... a zresztą , szkoda pisać Smile
Proponuję przeczytać książki Marka Kotońskiego "Kobietopedia" , "Stosunkowo Dobry" , ewentualnie zapoznać się z jego felietonami dostępnymi w necie. Łatwo znaleźć przez google.


Weź się nie ośmieszaj sfrustrowany człowieku.
Faceci zawsze są niewinni i nieskalani, nie?
Żałosne.

Jakże typowa reakcja człowieka głęboko tkwiącego w matrixie społecznym Very Happy Ktoś kto rozumie zależności społeczne między mężczyznami i kobietami jest na dzień dobry "sfrustrowanym człowiekiem" Very Happy Czy ja gdziekolwiek wcześniej wspomniałem, że "Faceci zawsze są niewinni i nieskalani" ??? Jeszcze raz przypominam, że relacje między mężczyznami i kobietami to jest WOJNA a nie jakaś romantyczna telenowela Smile
Do poczytania:http://samczeruno.pl/dlaczego-kobiety-wykorzystuja-mezczyzn/
Marcy
PostWysłany: Czw 12:42, 23 Cze 2016    Temat postu:

Zygmunt napisał:
Jeśli ktoś jest (mówię o mężczyznach) po rozwodzie , stracił już połowę dorobku swojego dotychczasowego życia (a może i przez chciwość swojej dotychczasowej 'drugiej połówki' wylądował pod mostem jako bezdomny ?) i dalej próbuje brnąć w tą samą ślepą uliczkę to jak takiego człowieka nazwać ? Smile
Wiem ,że społeczny matrix tak bardzo mocno przyciąga ludzi bo od najmłodszych lat jesteśmy karmieni 'białorycerską' ideologią a 'księżniczki' chętnie z tego korzystają (wysysając z nas facetów zasoby) , potem przeskakują na inną 'gałąź' jak małpki (bardzo dobre porównanie) powtarzając cykl.
Dziwię się ,że w tym wieku wierzysz jeszcze w bzdury o miłości , to jest tylko haj hormonalny ,który trwa maksymalnie 2 - 4 lat , czasem nawet krócej Very Happy Jak już opadną 'różowe okulary' dopiero dostrzegamy ... a zresztą , szkoda pisać Smile
Proponuję przeczytać książki Marka Kotońskiego "Kobietopedia" , "Stosunkowo Dobry" , ewentualnie zapoznać się z jego felietonami dostępnymi w necie. Łatwo znaleźć przez google.


Weź się nie ośmieszaj sfrustrowany człowieku.
Faceci zawsze są niewinni i nieskalani, nie?
Żałosne.
Zygmunt
PostWysłany: Śro 22:33, 22 Cze 2016    Temat postu:

Jeśli ktoś jest (mówię o mężczyznach) po rozwodzie , stracił już połowę dorobku swojego dotychczasowego życia (a może i przez chciwość swojej dotychczasowej 'drugiej połówki' wylądował pod mostem jako bezdomny ?) i dalej próbuje brnąć w tą samą ślepą uliczkę to jak takiego człowieka nazwać ? Smile
Wiem ,że społeczny matrix tak bardzo mocno przyciąga ludzi bo od najmłodszych lat jesteśmy karmieni 'białorycerską' ideologią a 'księżniczki' chętnie z tego korzystają (wysysając z nas facetów zasoby) , potem przeskakują na inną 'gałąź' jak małpki (bardzo dobre porównanie) powtarzając cykl.
Dziwię się ,że w tym wieku wierzysz jeszcze w bzdury o miłości , to jest tylko haj hormonalny ,który trwa maksymalnie 2 - 4 lat , czasem nawet krócej Very Happy Jak już opadną 'różowe okulary' dopiero dostrzegamy ... a zresztą , szkoda pisać Smile
Proponuję przeczytać książki Marka Kotońskiego "Kobietopedia" , "Stosunkowo Dobry" , ewentualnie zapoznać się z jego felietonami dostępnymi w necie. Łatwo znaleźć przez google.
pawelppp
PostWysłany: Wto 2:23, 14 Cze 2016    Temat postu:

Są tez i tacy którzy co prawda są po rozwodzie nie mają dzieci ale i są tez i po Kościelnym Unieważnieniu Małżeństwa i mają mimo "ciekawszych zajęć" jeszcze energię by być z kimś by się kogoś uczyć. A sami też są wierzący i mają w sobie dużo ciepła i miłości.

No więc wszystko ma sens ... Trzeba się nie poddawać i uczyć się tej drugiej osoby
Zygmunt
PostWysłany: Sob 15:43, 14 Maj 2016    Temat postu:

saomi7 napisał:
teraz sie zarejestrowalam i zastanawiam sie czy to ma sens? czy sa jeszcze wolne osoby w tym wieku bez zobowiazan? syuacja jest utrudniona, bo jetem wierzaca i nie moge miec rozwodnika-ale moze byc kawaler lub wdowiec lub wolny z dzieckiem.


Takich osób jest bardzo dużo , jedynym problem dla Ciebie jest to ,że ONI wcale nie chcą być "odnalezieni" bo doskonale wiedzą jak to wszystko funkcjonuje (relacje damsko-męskie) Smile Takie osoby nie zamieszczają ogłoszeń , nie są aktywni na portalach randkowych itp. bo mają o wiele ciekawsze zajęcia.
Szkoda ,że ja nie miałem takiej wiedzy 20 lat temu Smile Jestem teraz "starym" kawalerem tuż przed 40'stką i nie zamierzam zmieniać tego stanu bo i po co ?
samotnyJA
PostWysłany: Pią 7:27, 13 Maj 2016    Temat postu:

Porozmawiać zawsze można. I są też wolni. A wiek, czy jest aż tak ważny? Wydaje mi się, że wartości ludzkie, które się ma gdzieś głęboko w sercu są ważniejsze od wieku. Pozdrawiam.
saomi7
PostWysłany: Pon 1:56, 02 Maj 2016    Temat postu: czy to ma sens?

teraz sie zarejestrowalam i zastanawiam sie czy to ma sens? czy sa jeszcze wolne osoby w tym wieku bez zobowiazan? syuacja jest utrudniona, bo jetem wierzaca i nie moge miec rozwodnika-ale moze byc kawaler lub wdowiec lub wolny z dzieckiem.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group