dla samotnych :: Przegląd tematu

samotnyJA · Wysłany: Pon 13:12, 23 Maj 2016 Temat postu:

Czekam więc z niecierpliwością na rejestrację. Smile

Gość · Wysłany: Pon 13:09, 23 Maj 2016 Temat postu:

samotnyJA · Wysłany: Pon 13:08, 23 Maj 2016 Temat postu:

Przecież doskonale nam się tutaj pisze... wystarczy się zarejestrować.

Gość · Wysłany: Pon 13:06, 23 Maj 2016 Temat postu:

Podasz maila? Very Happy

samotnyJA · Wysłany: Sob 19:54, 21 Maj 2016 Temat postu:

Przede wszystkim rola forum o takim charakterze to nie tylko pisanie o samotności, to przede wszystkim poznawanie ludzi, którzy mają taki sam problem. Nie możemy zapętlić się w przekonaniu; w myśleniu, że nasze życie jest beznadziejne bo jesteśmy samotni albo przeżyliśmy różnego rodzaju sytuacje takie jak rozstanie w związku. Wiem jak to boli; sam to przechodziłem. Ale w końcu jakoś się pozbierałem, w końcu pomyślałem, że kurcze przecież nie będę teraz tylko narzekał jak jest źle, jak jest nie dobrze. Nie dobrze będzie wtedy kiedy ktoś będzie mi wykupował miejsce w ziemi.

A teraz? Teraz wiem, że proces poznawania nowej osoby może być czymś nowym, może być przygodą. To jest kwestia naszego podejścia. To jest zależne od naszego nastawienia. Jeśli z góry założymy, że nikogo nie znajdziemy, nikogo nie poznamy a przede wszystkim nikogo nie poznamy bo to jest na pierwszym miejscu to możemy właśnie cały czas siedzieć w domu przed komputerem użalając się na forum. Ale powiem Wam jedno! Bądźmy tutaj na forum ale myślmy pozytywnie. Wiecie, że właśnie wymieniając zdania na tym forum w jakiś sposób poznajemy się? A kto wie, może kiedyś zobaczymy się gdzieś w świecie rzeczywistym albo przez przypadek albo w ramach jakiegoś zlotu... może kiedyś. Opcji jest mnóstwo ważne, żeby wierzyć w siebie. Dostaliśmy dar życia to jest najważniejsze choć samotność doskwiera, przecież sam to przeżywam ale to nie jest powód do tego, żeby się smucić cały czas. Jesteśmy ludźmi i każdy z nas chce mieć kogoś do kogo mógłby się przytulić, porozmawiać, popatrzeć w oczy. Ale musimy pamiętać, że jeśli teraz nie mamy tej osoby przy naszym boku to nie znaczy, że tej osoby nie będziemy mieli nigdy.

Każdy z nas zasługuje na drugą połówkę a jeśli byliśmy w związku i związek ten się skończył to oznacza tylko jedno; to nie była prawdziwa miłość i lepiej, że to się skończyło. Wiem jak boli ale nie możemy popadać teraz w depresje i każdego dnia myśleć o byłym partnerze, czas w końcu wyprostować swój kręgosłup i ochoczo pokonywać świat. Opcji na poznawanie ludzi jest mnóstwo ale zanim zaczniemy to robić, stańmy przed lustrem i spójrzmy sobie w oczy. Przede wszystkim nie możemy o sobie myśleć negatywnie, każdy z nas ma coś wspaniałego i coś gorszego. To normalne bo na świecie nie ma ludzi idealnych.

Przede wszystkim zacznijmy rozwijać swoje odłożone, bądź nowe pasje. Może dzięki nim uda poznać się kogoś ciekawego. Nie zakładajmy od razu, że pierwszą osobę, którą poznamy- to będzie ta osoba, która będzie z nami w związku. Tak nie można. Jeśli kogoś poznajemy to pierw w kwestii czysto koleżeńskiej dopiero później może coś z tego wyniknąć? Wiecie dlaczego to piszę? Bo jesteśmy samotni i jeśli uda nam się kogoś poznać to chcemy od razy tego kogoś osaczyć, wychodzimy na desperatów, którzy mają zbyt dużo wolnego czasu.

Musimy być normalnie i przez normalny etap poznawania jak każdy przechodzić. Jeśli piszesz, że proces poznawania kogoś nowego to dla Ciebie zbyt duży wysiłek to musisz zmienić podejście. Bo proces poznawania kogoś to coś ciekawego, coś nowego coś co może (ktoś) nas zaskoczyć. A przede wszystkim możemy poznać historię (stopniowo) innego człowieka. Jeśli nie chce Ci się kogoś poznawać bo to za dużo dla Ciebie to dlaczego mamy pisać o samotności. Trzeba się otworzyć na świat, na ludzi. Dlaczego nie? Warto próbować bo życie właśnie takie jest. Jeśli jesteśmy w związku przez sześć lat i związek ten się kończy to musimy przez pewien etap przejść, przez etap, smutku, samotności, gniewu i rozczarowania ale w końcu musimy się pozbierać bo co pozostaje innego? Poduszka i łzy? A czas, który tak szybko mija w końcu może się skończyć. Nie lekceważmy tego. Przede wszystkim nie można z góry poddawać się.

Trzeba spojrzeć na to z perspektywy nowej przygody. To nie ma byc: "Kurcze idę na randkę." Tylko ma być "Super, poznam kogoś nowego!" I idąc na taką randkę nie można z góry zakładać, że osoba po drugiej stronie stolika będzie naszą drugą połówką do końca życia. Trzeba iść na taką randkę z taką świadomością (nie nastawieniem), że osoba ta kompletnie może do nas nie pasować. Przecież znalezienie miłości nie jest tak proste jak w niektórych teledyskach gdzie amorek biega za kobietą i strzela strzałą. Nie ma definicji miłości ale możemy uznać, że miłość jest lekka ale też jest ciężka. Ale tak bardzo jest pożądana przez nas wszystkich bo właśnie jej chcemy. Ale musimy się otworzyć i spojrzeć pozytywnie. Jeśli z góry będziemy zakładać, że coś nam nie wyjdzie, że nam się nie chce to tak właśnie będzie. A czas w końcu patrzeć na życie pozytywnie.

AXOV · Wysłany: Sob 19:19, 21 Maj 2016 Temat postu:

Wybacz, że piszę w wątku nie do mojego wieku, ale doskonale Cię rozumiem.
Nie będę się starał sztucznie pocieszać słowami typu "będzie dobrze" czy "musisz się otworzyć na nowe znajomości", bo to gadanie dla samego gadania.
Uważam, że nie powinnaś zmieniać podejścia i przedstawiać siebie taką, jaką nie jesteś. W tym właśnie cały problem, żeby być sobą i nie zmieniać się tylko dlatego, że się chce kogoś poznać. Zresztą również uważam, że proces poznawania nowej osoby jest długotrwały i męczący, gdy się wcześniej już z kimś było - również mi to doskwiera. Największy jednak problem tkwi w tym, gdzie szukać - gdzie szukać, żeby znaleźć osobę dla siebie odpowiednią. Dalej proces poznawania idzie sam - bo gdy osoby są do siebie odpowiednio dobrane, to można bardzo szybko stwierdzić, że ta osoba jest odpowiednia. Jedni potrafią doskonale poznać swoje charaktery w ciągu miesiąca, inni w ciągu roku, jeszcze inni poznają się przez lata i nadal siebie zaskakują. Nie ma zasady ile to może trwać.
Z przedmówcą zgodzę się tylko w jednej kwestii - nie można siedzieć w miejscu. Nie będę ściemniał, że sam się do tego w pełni stosuję, bo ostatnio nie mogę nawet wpaść na pomysł, gdzie szukać tym razem. Ale mimo wszystko się nie poddaję i ryzykuję nawet najgłupszymi czy nawet bezsensownymi decyzjami (jak na przykład pisanie na anonimowym forum, czego chyba nie zrobiłbym nigdy, gdybym nie miał takiego doła życiowego -_-).

Gość · Wysłany: Sob 19:18, 21 Maj 2016 Temat postu:

Haha cale szczescie nie lubie biegac po lakach Very Happy

Ciekawie piszesz, Adrian, dobrze sie Ciebie czyta.

Reinheart · Wysłany: Sob 19:06, 21 Maj 2016 Temat postu:

Ewentualnie możesz pozostawić tą pustkę w sercu, fajnie świszczy ona jak się biegnie przez łąki Wink

samotnyJA · Wysłany: Sob 18:44, 21 Maj 2016 Temat postu:

Bo patrzysz na to wszystko ze złej perspektywy. Spójrz, że proces poznawania kogoś nowego to coś fajnego i przyjemnego. Przede wszystkim zacznij myśleć pozytywnie. Zresztą w tym całym procesie to mężczyzna ma troszeczkę trudniejsze zadanie bo kobiety są po to by je zdobywać. Więc kto na początku przejmuje inicjatywę-no przeważnie. Nikt Ci nie każe stawać na głowie, bądź sobą. Bądź naturalna. Myślisz, że to wszystko problem bo byłaś przyzwyczajona i zakochana w byłym partnerze, którego zdążyłaś poznać i wiedziałaś o nim zapewne dużo rzeczy. Musisz się otworzyć na nowe znajomości a randkowanie niech będzie czymś przyjemnym dla Ciebie. Dlaczego nei chcesz spróbować? Przecież mamy tylko jedno życie a czas leci zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Trzeba cieszyć się życiem. Jeśli teraz zamkniesz się w pokoju, w samotni to później jeszcze bardziej będziesz żałowała. Przede wszystkim zmień podejście i tok myślenia. Musisz się w końcu pogodzić z tym, że tamte chwile to przeszłość. Ale pamiętaj, że przed Tobą jest jeszcze przyszłość. Możesz dużo, możesz mieć wiele jeśli tylko w to uwierzysz a wiara w to będzie oparta na mocnym fundamencie. Możesz się zamknąć w sobie płakać i marudzić, możesz wspominać... Możesz wszystko ale pamiętaj, że mamy tylko jedno życie, które kiedyś zostanie nam zabrane- obojętnie z jakich powodów czy zdarzeń czy po prostu ze starości ale warto wiedzieć to, że życie to musimy wykorzystać. Jeśli nie jesteście razem to na pewno coś to znaczy. Widocznie nei byliście sobie pisani. Piętrzące bariery o których piszesz są w Twoim umyśle. Pamiętaj, że możesz je pokonać.

Gość · Wysłany: Sob 18:19, 21 Maj 2016 Temat postu:

ale ja przez te lata bylam otwarta na nową miłość tylko, że nikogo nie poznałam. Szkoda mi tamtej znajomości, bo muszę teraz przechodzić cały proces poznawania nowej osoby od nowa, a na to składa się mnóstwo problemów, np:
- bardzo niskie prawdopodobienstwo, by poznac akurat takiego faceta, ktoremu sie spodobam a on mi (nie tylko fizycznie, ogolnie)
- proces zainteresowania sobą faceta, nie mam sił ani głowy do umizgów, stawania na głowie, pokazywanie "co to nie ja"

a zreszta nie chce mi sie pisac, tez tak może macie? Że chcielibyście kogos poznac, ale te wszystkie piętrzące się bariery utrudniają to.

samotnyJA · Wysłany: Sob 17:25, 21 Maj 2016 Temat postu:

Więc zerwij kontakt i tak jak wyżej napisali. Spróbuj otworzyć się na nową miłość.. .a jeśli się jej boisz to pozwól; dla siebie cieszyć się życiem. Szkoda życia i czasu na rozmyślanie o tym jedynym... z którym i tak nie jesteś. Skoro nie jesteście razem to coś to oznacza... Spróbuj spojrzeć na to z innej perspektywy, rozstaliście się z jakiś powodów. Obojętnie z jakich ale wiadomo, że coś było nie tak. Głowa do góry i marsz poznawać nowych ludzi. Zajmij się sobą.. może masz jakieś odłożone pasje, może warto czymś nowym się zainteresować.

Gość · Wysłany: Sob 16:39, 21 Maj 2016 Temat postu:

5 lat temu ostatni raz*

Gość · Wysłany: Sob 16:38, 21 Maj 2016 Temat postu:

5 lat temu, a z innych form kontaktu to czasem mailujemy.

samotnyJA · Wysłany: Sob 16:11, 21 Maj 2016 Temat postu:

KawoweToffi · Wysłany: Sob 0:13, 21 Maj 2016 Temat postu:

Albo tak jak mówi Rein, otworzyć się na nowa miłość Smile