Autor Wiadomość
niemamnie
PostWysłany: Nie 15:07, 21 Paź 2018    Temat postu:

chcialabym Cie poznac Smile
Głodny
PostWysłany: Sob 18:31, 20 Paź 2018    Temat postu: Sarnie żniwo

Pierwszy raz tutaj, tak. Jak wielu do tej pory. Desperacja kontrolowana, czyli przekraczając magiczny kuźwa wiek 26 lat, kiedy widzę kumpli i kumpele, którzy mają już zaczątki rodzin albo są nieosiągalni, patrzę się na siebie i zadaję se retoryczne pytanie "a gdzie ty jesteś?".
Desperacja kontrolowana, czyli pracuję, jeżdżę sam i chodzę po lasach i górach sam, a do tego paradoksalnie Bieszczad nie znoszę.
Dobra, historia nie jak każda inna, ale w podobnym tonie. Ale z jej powodu chyba tu dziś zajrzałem.
W zeszły wtorek, zacząłem kurs, potrzebny do pracy. Sporo się do niego uczyłem na za pięć dwunasta, wziąłem urlop nawet na dwa tygodnie, więc nie wychodziłem z domu tylko siedziałem w książkach. Kurs się zaczął, trwa. Trwa do 25 października. Do tego czasu nie wychodzę nigdzie ani nie jeżdżę nigdzie dalej ani nie wychodzę nawet na piwo czy do kina na Popławską w 53 wojnach. Zdam to, a w listopadzie odbiję sobie w terenie, na roztoczu choćby.
Zniknąłem ludziom z oczu, tych fejsbukowych również. Od tygodnia nie daję znaku życia. I tak jeszcze przez tydzień. I wiecie co? Nikogo to kuźwa nie obchodzi. Nikt się nie zainteresuje, nikt nic nie. Szczerze, może zbieram teraz to co zasiałem, albo ta zima ma być cholernie ciężka. Ale dobija mnie to bardziej niż wcześniej.
Nie będę wypłakiwał się, bo zawsze mam tak, że kiedy włączam w aucie tę czy inną płytę, albo oglądam "krótki film o miłości" Kieślowskiego, to chce mi się ryczeć. Chciałbym se ulżyć w taki sposób, ale sucho pod powiekami. Rojek w z płyty rzewnie śpiewa, a Kortez wyrywa mi kierownicę z rąk aż auto myszkuje.
Nie chcę ludzi, bo nie lubię ludzi w dużych skupiskach. Dla mnie mniej znaczy więcej. Nie chcę ludzi. Chcę kogoś, kto mnie kupi takim jaki jestem. Byłem z dziewczyną przez półtorej roku, pamiętam że byłem wtedy zdolny do wszystkiego. Teraz jest pusto. Bez niej, bez kogoś takiego. Wszyscy, którzy kiedyś się zakochali dali by sobie uciąć niemal wszystko, żeby móc przeżyć to ponownie. I odkręcić to co wtedy zepsuli. Ja wyjątkiem nie jestem. Bo tęsknię za bliskim człowiekiem.
I mamy jesień, która już totalnie rzutuje, żenuje nastroje jak u mnie i zbiera żniwo, mimo że wygląda cudnie. Jeśli lubisz posiedzieć przy ognisku, dać się porwać czasem, słuchać lp3 w piątki wieczorem, włóczyć się, a do tego nie brzydzisz się cynizmu i sarkazmu to daj znać. I wpadnij na Podkarpacie.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group