Autor |
Wiadomość |
Niepokorna |
Wysłany: Pią 22:34, 17 Kwi 2020 Temat postu: |
|
Witaj Kristol. Jak sobie z tym radzisz? Z tym uczuciem? Ja już powoli opadami z sił i mam ochotę się poddać. Ale kiedyś obiecałam komuś że tego nie zrobię i trwam w tym zawieszeniu. Przez pandemie nie mogę ruszyć swoich spraw. Uwielbiam pomagać a sobie pomóc nie umiem. Totalna groteska. Jak chcesz pogadać to śmiało. Podobno umiem słuchać. Pozdrawiam. |
|
|
Krisol |
Wysłany: Pią 18:12, 17 Kwi 2020 Temat postu: |
|
Hej Niepokorna ja tez czasem czuje sie samotny i ta mysle ze zycie ucieka przy nieodpowiednich ludziach. Tez miałem pseudo żone ale to juz inna historia. Pozdrawiam |
|
|
Niepokorna |
Wysłany: Pią 8:28, 27 Mar 2020 Temat postu: Samotność w życiu |
|
Witaj Eman. Owszem pandemii i kwarantanna sprawiły, że trzeba siedzieć w domu. I mniej spotyka się ludzi. Ale ja tutaj mówię o swojej rodzinie. Może źle to ujełam w poście. Chodzi o moich rodziców i pseudo męża. Osoby bardzo toksyczne, stosujące szantaż emocjonalny. Bagatelizujace wszystko co dotyczy mnie i strasznie roszczeniowe. Od męża chcę odejść, i wyjechać stąd żeby nie mieć z nimi kontaktu. Konsekwentnie pracowali żeby przy mnie nie było nikogo. Standardowy tekst "Po co Ci przyjaciele, przecież masz nas". Stąd moja samotność. Pozdrawiam |
|
|
eman |
Wysłany: Czw 12:03, 26 Mar 2020 Temat postu: |
|
Owszem, miałem tak, ale przyszła epidemia, a wraz z nią społeczna izolacja i poniekąd zniosły ten problem Pozdrawiam. |
|
|
Niepokorna |
Wysłany: Śro 8:58, 25 Mar 2020 Temat postu: Samotność w życiu |
|
Witam. Chciałam zapytać czy też czujecie się samotni wśród ludzi. Otaczają mnie osoby, ale czuję się przy nich samotna. Ucieka że mnie radość życia, tak jakby życie przeciekał przez palce. Ktoś też tak ma.? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam |
|
|