Autor Wiadomość
Samotnywzwiazku
PostWysłany: Sob 18:12, 20 Mar 2021    Temat postu:

Skończyłem już wszystkie możliwości rozwiązania problemu. Nie ma takowego
Przywrócony_id:(5167)
PostWysłany: Nie 12:28, 31 Sty 2021    Temat postu:

HaniazPoznania napisał:
S dlaczego nie chcesz znaleźć rozwiązania? Ratujcie związek, porozmawiaj szczerze z żona, idźcie na terapie..nie robiąc nic, nic się nie zmieni na lepsze


Hania dobrze piszesz. Szukanie ukojenia na zewnątrz i to jeszcze za plecami osoby, z którą żyje się wspólnie, choć ostatnio się nie wiedzie, to nie jest dobra metoda. Problem w związku zostaje.
HaniazPoznania
PostWysłany: Nie 0:18, 31 Sty 2021    Temat postu:

S dlaczego nie chcesz znaleźć rozwiązania? Ratujcie związek, porozmawiaj szczerze z żona, idźcie na terapie..nie robiąc nic, nic się nie zmieni na lepsze
Niepokorna
PostWysłany: Pią 10:43, 08 Sty 2021    Temat postu:

Witaj. Znam ten stan z autopsji. Tylko ja to przechodzilam z mężem, który znęcał się i fizycznie i psychicznie. I też był obojętny. Wiem jak powoli zabija obojętność, wiem jak boli, kiedy osoba, która jest bliska, ma Nas gdzieś. Jeśli chcesz pogadać to pisz śmiało. Pomoge jak tylko będę mogła. Człowiek jak się wygada lepiej się czuje. Pozdrawiam
Samotnywzwiazku
PostWysłany: Śro 17:24, 06 Sty 2021    Temat postu:

Szukam raczej kogoś kto jest w takiej samej sytuacji jak ja.
Przywrócony_id:(5167)
PostWysłany: Sob 13:05, 02 Sty 2021    Temat postu:

Jeśli nie macie dzieci i nie widzisz juz ratunku to polecam zakończyć tą farsę a nie szukać najpierw kochanki. Gdybyś szukał przyjaciela do pogadania to płeć byłaby nieistotna.
Gość
PostWysłany: Pią 2:05, 01 Sty 2021    Temat postu: W związku a jednak samotny

Cześć. Kojarzysz to uczucie kiedy jesteś w związku a jednak czujesz się sam(a)? Praca dom, dom praca. Żona jest ale wracam do domu a żona na fejsie albo ogląda programy o modzie. Część kochanie, jestem. Część - odpowiada. Koniec, to jest koniec rozmowy na dziś...no może parę zdań kompletnie nie istotnych. Myślę żeby tylko zasnąć, iść do łóżka i zasnąć...śpie sam. "spotykamy" się razem w łóżku tylko na seks...ktory też jest coraz rzadziej. Beznamiętny, taki mdły seks.
Chcialbym z kimś pogadac. Oczywiście najlepiej z kobietą. Nie ważne o czym. Chcesz zagadaj...jesli ty też szukasz kontaktu gorzej być nie może

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group