Autor Wiadomość
wolnomyśliciel
PostWysłany: Nie 22:51, 15 Sie 2021    Temat postu:

Czasami olśnienie, jako skutek myślenia jest lepsze niż seks.
Kamis086
PostWysłany: Nie 20:30, 15 Sie 2021    Temat postu:

Zależy o czyn
Dominik1999
PostWysłany: Wto 18:11, 08 Cze 2021    Temat postu:

Dadmarry napisał:
Witam
Jak masz problemy to m


a co ?
Dadmarry
PostWysłany: Nie 20:22, 30 Maj 2021    Temat postu:

Witam
Jak masz problemy to m
eman
PostWysłany: Śro 16:53, 20 Sty 2021    Temat postu:

Dobra, dalsze zagłębianie się w to (albo odwrotnie, budowanie kolejnych poziomów) nie ma sensu. Mam już obrazek o który mi chodziło, więc pora na konkluzję: jak widać, myślenie może być nawet bardzo złe.
Przywrócony_id:(5167)
PostWysłany: Śro 14:36, 20 Sty 2021    Temat postu:

eman napisał:
Cytat:


A wytykanie słowa "dopaść" nie jest żadną sztuczką logiczną xd a zwykłym czepialstwem z Twojej strony bo to, że coś kogoś "dopada", to nie znaczy, że ktoś przed czymś uciekał. Oczywiście zależnie od kontekstu. Można powiedzieć, że kogoś dopadła choroba. To znaczy, że uciekał przed nią? No, nie.


Ten fragment odrzucam w całości, no może poza słowami "oczywiście zależnie od kontekstu". To co napisałaś jest słuszne w ogólności i niesłuszne w tym przypadku. Kontekst jest znany.
Ponadto nie podoba mi się słowo "czepialstwo", punkt wyjścia, punkt zaczepienia owszem, ale czepialstwem byłoby przypierniczanie się do jakiegoś słowa tylko dlatego, że są inne na jego miejsce ( lepsze), chociaż nie zmienia ono wydźwięku zdania. Żadnego "wytykania" nie było, wskazałem mój tok rozumowania.

Cytat:


"Ale ja nie przeżyje bez próby wytłumaczenia tego tak, abyś nie rozumiała jeszcze bardziej" - co to za banialuki :p


Jak widać żadne banialuki, zamiast wyjaśnić, zaogniłem temat Smile


Nie, nic nie zaogniłeś - to Twoje wyobrażenia.

Wykazałeś swój tok rozumowania, a więc Twoje odrzucenie - odrzucam ja wraz z moim tokiem rozumowania, na temat Twojego Wink
eman
PostWysłany: Śro 10:24, 20 Sty 2021    Temat postu:

Cytat:


A wytykanie słowa "dopaść" nie jest żadną sztuczką logiczną xd a zwykłym czepialstwem z Twojej strony bo to, że coś kogoś "dopada", to nie znaczy, że ktoś przed czymś uciekał. Oczywiście zależnie od kontekstu. Można powiedzieć, że kogoś dopadła choroba. To znaczy, że uciekał przed nią? No, nie.


Ten fragment odrzucam w całości, no może poza słowami "oczywiście zależnie od kontekstu". To co napisałaś jest słuszne w ogólności i niesłuszne w tym przypadku. Kontekst jest znany.
Ponadto nie podoba mi się słowo "czepialstwo", punkt wyjścia, punkt zaczepienia owszem, ale czepialstwem byłoby przypierniczanie się do jakiegoś słowa tylko dlatego, że są inne na jego miejsce ( lepsze), chociaż nie zmienia ono wydźwięku zdania. Żadnego "wytykania" nie było, wskazałem mój tok rozumowania.

Cytat:


"Ale ja nie przeżyje bez próby wytłumaczenia tego tak, abyś nie rozumiała jeszcze bardziej" - co to za banialuki :p


Jak widać żadne banialuki, zamiast wyjaśnić, zaogniłem temat Smile
Przywrócony_id:(5167)
PostWysłany: Śro 6:56, 20 Sty 2021    Temat postu:

"Ale ja nie przeżyje bez próby wytłumaczenia tego tak, abyś nie rozumiała jeszcze bardziej" - co to za banialuki :p

A wytykanie słowa "dopaść" nie jest żadną sztuczką logiczną xd a zwykłym czepialstwem z Twojej strony bo to, że coś kogoś "dopada", to nie znaczy, że ktoś przed czymś uciekał. Oczywiście zależnie od kontekstu. Można powiedzieć, że kogoś dopadła choroba. To znaczy, że uciekał przed nią? No, nie.

Z ostatnim zdaniem zgadzam się w pełni, że jest coś takiego jak nie pozwalanie sobie na sukces i/czy pieniądze.
eman
PostWysłany: Śro 0:30, 20 Sty 2021    Temat postu:

Ale ja nie przeżyje bez próby wytłumaczenia tego tak, abyś nie rozumiała jeszcze bardziej.

Uwaga, będzie łopatologicznie* (łał, nawet słownik zna ten wyraz).
Wcześniej pisaliśmy o uciekaniu przed problemami.
Potem napisałaś o ludziach, których sukces i hajs dopadły na emeryturze.
Sztuczka logiczna - skoro "dopadły" to pewnie znaczy, że uciekali, rzut okiem do kontekstu aha, jak ucieczka to przed problemami, wniosek: hajs i sukces dla niektórych mogą być problemem przed którym trzeba uciekać (co jest głęboko nienormalne).








*wierutne kłamstwo
Przywrócony_id:(5167)
PostWysłany: Wto 23:19, 19 Sty 2021    Temat postu:

eman napisał:
No nie wiem, uciekanie przed problemami jest nierozsądne, ale uciekanie przed problemami w postaci sukcesu i hajsów to już się kwalifikuje do leczenia w zakładzie zamkniętym Smile


Nie rozumiem tego komentarza, ale przeżyję to Wink
eman
PostWysłany: Wto 22:58, 19 Sty 2021    Temat postu:

No nie wiem, uciekanie przed problemami jest nierozsądne, ale uciekanie przed problemami w postaci sukcesu i hajsów to już się kwalifikuje do leczenia w zakładzie zamkniętym Smile
Przywrócony_id:(5167)
PostWysłany: Wto 22:25, 19 Sty 2021    Temat postu:

eman napisał:
Im dłużej się ucieka tym jest gorzej.


Przesaaadzasz.... słyszałeś o ludziach sukcesu, których to owy sukces i hajsy dopadły dopiero po emeryturze? Very Happy
eman
PostWysłany: Wto 22:02, 19 Sty 2021    Temat postu:

Im dłużej się ucieka tym jest gorzej.
Dominik1999
PostWysłany: Wto 21:32, 19 Sty 2021    Temat postu:

racja cały czas uciekam a teraz kiedy rzeczywistość mnie dogoniła jestem przerażony i nie wiem co robić, chodzę do pracy bo muszę jem byle co i każdą chwile jaką mam spędzam w moim umyśle nawet podczas pracy by wykonuje prace dosyć prostą, bo zbyt skomplikowane wymuszały by zbytnie skupienie się na rzeczywistości
Przywrócony_id:(5167)
PostWysłany: Wto 20:49, 19 Sty 2021    Temat postu: Re: czy myślenie jest złe ?

Dominik1999 napisał:
np myślenie o przyszłości, następnych dniach
o tym jak może wyglądać twoja partnerka, wasze dzieci i życie
czy myślenie o nie idealnym ale w miarę ok i szczęśliwym życiu to grzech, który tylko zakrzywia światopogląd ?


Tak, to grzech i pójdziesz do piekła Evil or Very Mad

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group