Forum dla samotnych Strona Główna dla samotnych
jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

,, nie pasuje tu " INACZEJ !!!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 18 do 25 lat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anathie
Gość






PostWysłany: Pon 12:48, 02 Lis 2015    Temat postu: ,, nie pasuje tu " INACZEJ !!!

Witam : )

Totalnie nie mam pojęcia jak zacząć, to mój pierwszy raz na jakimkolwiek forum. A z racji, iż nie potrafię wypowiadać się na tematy, które są tak często unikane przez ludzi, którzy są na około.

Przeczytałam większość wpisów i nie mogę się nie dołączyć do braku chęci imprezowania. Tego całego chaosu, który opanowuje cały świat.
Lecz nie po to tu przyszłam.

Chciałam znaleźć ludzi. Kogoś, kogokolwiek kto być moze odczuwa świadomość w inny nie zrozumiały dla niego sposób.

Można zauważyć, iż wielu ludzi na forach często opisuje swoje stany ,, nie pasuje tu " w sposób prosty. Że nie czują akceptacji. Nie umieją porozumiewać się z ludźmi. Że nikt ich nie zauważa.
Lecz czy są ludzie, którzy poprzez swoje ,, nie pasuje tu "
mają na mysli coś więcej ?

Codziennie wstaje rano. Robie co mam robić. Odbębniam swoją robote szarego kowalskiego.
A jest to chyba najgorszy sposób spędzania czasu. Robisz co ci każą .
Zabraniają Ci większości przyjemności a co najgorsze odbierają przyjemność z chwili obecnej, już nie wspominając o tym jacy współcześni ludzie potrafią być. Jakie idee nimi kierują. Aby byc lepszymi od innych. ?
Aby upokarzać ludzi i czerpać z tego satysfakcje. ? By czuć władze ?
Na samą myśl mam ochotę wziąć tych wszystkich ludzi ogarniętych nienawiścią i smutkiem i kazać im sie nawzajem przytulać dopóki sie nie pokochają. Crying or Very sad

Pociesza mnie jedynie fakt, ze na ziemi jest jeszcze garstka ludzi, którzy
po prostu posiadają w sobie człowieczeństwo, którzy jeszcze mają
jakikolwiek szacunek do siebie wzajemnie, którzy potrafią kochać.

Zboczyłam delikatnie z tematu, ale kontynuując.
Codziennie robimy wiele rzeczy, które nas ograniczają.
Ja staram się łamać te ograniczenia. Staram się jak najdalej wychodzić po za schematy narzucone przez społeczeństwo. Pomimo tego, że przez to moje życie staje się coraz trudniejsze i nie do zrozumienia.
Pragnąc czegoś. Zwykłego dobra i wolności ludzkiej, jestem coraz silniej wiązana na smyczy. Z dnia na dzien czuje się jakby sznur na mojej szyi zaciskał się z coraz to większą siłą, tylko dlatego, ze staram sie wyjsc po za to wszystko . Za ten cały śmietnik, jaki my ludzie stworzyliśmy na ziemi. Pomimo ciągle staram się uśmiechać .. nieść pomoc.
Za bardzo boli mnie ból innych. Kiedy widze cierpienie mam ochote zrobić wszystko aby tylko to usunąć. Aby to wszystko co zostało stworzone zniknęło. Wydaje mi się ze ewolucja poszła juz za bardzo do przodu.
Nic nie uchroni ludzi przed samozniszczeniem w przyszłości.
I właśnie tu nasuwają się moje myśli. Co jeżeli źle trafiłam.
Moje uczucie ,, nie pasuje tu " mogę określić niczym uczucie poza ziemskie. Moze i brzmi to dosyć kretyńsko. Ale każdego dnia, odkąd pojawiłam się na ziemi, ciągle czegoś szukałam, czegoś innego.
Po 18 latach nadal nie jestem w stanie opisać co to jest.
Po prostu czuje to głęboko w sercu, czuję to od zawsze, że nie pasuje do tego wszystkiego co dzieje się na świecie. Nie rozumiem ciągłej pogoni za szczęściem za.. lepszą przyszłością ? A gdzie teraźniejszość.
Dlaczego tak niewielu o ile ktokolwiek więcej ją zauważa.
Często zadaje sobie pytanie.. a co jeżeli nie do tego miejsca trafiłam, co jeżeli miałam trafić do kompletnie odmiennego wszechświata, do miejsca, w którym nienawiść i samozniszczenie nie istnieją. Gdzie po prostu się jest. Gdzie nie zważa się na to dlaczego i po co. Gdzie wszystko jest proste i piękne. Brzmi to trochę jak raj w niebie. Lecz nie to mam na myśli.

to uczucie, które jakby od urodzenia mówiło mi, że nie tu powinnam być.
Że moje serce powinno znajdować się w totalnie odmiennym miejscu.
Ponieważ pomimo tego, że w życiu starałam się odnaleźć każdą drogę jaka mogła by być. Nie udało się. A jedyne myśli jakie mam wstając rano ,, dlaczego znowu tu, to nie dla mnie " i widzę inny świat. Wolność. Byt. Prosty byt mojej świadomości. Tutaj na ziemi jest to nie możliwe tylko i wyłącznie przez nas samych. Doprowadziliśmy do braku równowagi z naturą a przede wszystkim z nami samymi.

Tak ciężko to wszystko co mam do przekazania ubrać w słowa.
Lecz to jedyna droga jaką mogę podążyć.

Tak więc tu nasuwa się moje pytanie..
Czy jest ktoś jeszcze. Ktoś ktokolwiek, kto wie. po prostu czuje, że jest on częścią czegoś kompletnie odmiennego, czegoś innego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Astilanian
Gość






PostWysłany: Pon 13:03, 02 Lis 2015    Temat postu:

Tak, jest ktoś taki.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
art




Dołączył: 15 Sie 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 21:37, 02 Lis 2015    Temat postu:

Witaj. Ja tez ostatnio czuje się podobnie. Jak by cały ten świat zglupial i oszalał. .. nie wiadomo dokąd dążył. ..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nayerre




Dołączył: 02 Wrz 2015
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Legnica

PostWysłany: Sob 20:55, 07 Lis 2015    Temat postu:

Też czuję inaczej, jednak mój światopogląd jest inny. Społeczeństwo, te które obecnie nas otacza niszczy. Niszczy tych, którzy nie potrafią się dopasować, jak Ty, jak Ja. Jednych niszczy szybciej, drugich wolniej, ale każdego to czeka. Ja przestałem z tym walczyć, siedzę sam w czterech ścianach wbijając schemat swojego życia w relacje sen-praca-komputer-sen-praca-komputer. Ponoć człowiek to istota stadna, jednak w każdym stadzie znajdzie się osobnik który trzyma się z dala od grupy, starając się nich unikać. Jedni są wyrzucani przez stado, inni sami odchodzą. Mnie spotkało najpierw to pierwsze, potem to drugie. Obecnie nienawidzę społeczeństwa, ludzi dookoła, z resztą oni myślą tak samo o mnie. Te pogardliwe spojrzenia, zimne słowa...

Mam nadzieję, że znajdziesz kogoś w swoim guście.

Sam szukałem ucieczki od tego, tak jak Ty, walki o wolność i swobodę, ale świat niestety tutaj za bardzo nas ogranicza. Zabija każdego dnia. Ja przegrałem tą walkę, i nie chcę jej więcej podejmować. Dożyć 60 i umrzeć na starość samemu, wpijając w głowę wizję własnego pogrzebu na który nikt nie przyjdzie, o ile w ogóle ktoś zorientuje się że mnie nie ma. Czasami nawet chciałbym się nie obudzić już następnego dnia. Mniejsza o mnie.

Powodzenia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nayerre dnia Sob 20:57, 07 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZSzczytu




Dołączył: 28 Paź 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 21:16, 11 Lis 2015    Temat postu:

Wyobraz sobie ze pisze na telefonie.. ale zainspirowala mi Twa wizja swiata.
Sorry za znaki.
Hmm.. Glowny problem polega na tym ze skoro i tak tutaj jestes, to malo istotnym jest fakt, czy trafilas w niewlasciwe miejsce czy nie. Skoro skads jestes, to warto jest tutaj wprowadzic zmiany rzeczy, ktore uwazasz za zle. Zlo moze proste slowo, jednak doskonale pasuje do niedoskonalosci tego swiata. Wiem ze uwazasz, iz przybylas tu z innego miejsca, wiec dusza nie moze byc smiertelna, a zatem nie wazne jakiego cierpienia zaznasz, walczac o zmiany. To tak jakby palil sie las wokol Ciebie, a Ty mialabys do wyboru ucieczke, walke, lub bezczynnosc.
Zlo nigdy nie przestanie istniec, ale mozna zbudowac wlasnego patronusa szczescia, ktory bedzie Nas chronil. Mozna walczyc, by system ostatecznie nie zwyciezyl. Mozna zyc w monotonii, wzbijajac sie malymi kroczmami w strone swego celu, by cos zmienic. Dobrym sojusznikiem jest ksiazka.

Mozna tez gnic i narzekac, konczac z piwem przed tv.

Pozdrawiam Cie bezimienna Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Takitypek




Dołączył: 01 Lis 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 12:58, 13 Lis 2015    Temat postu:

Też mam takie wrażenie że pasuję gdzie indziej. Jakoś nie potrafię się odnaleźć wśród ludzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 21:07, 25 Lis 2015    Temat postu:

Witaj.
Jeśli chcesz porozmawiać na tematy, które poruszyłaś i wiele innych napisz w prywatnej korespondencji:), podobno jestem dobrym rozmówcą.
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
4eVerAIone96




Dołączył: 04 Lip 2015
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: bez znaczenia ;-)

PostWysłany: Pon 19:56, 28 Gru 2015    Temat postu: Re: ,, nie pasuje tu " INACZEJ !!!

Mam 19 lat i czuję dokłądnie to samo.
Być może paradoksalnie właśnie z dala od ludzi spotkasz osobę która Cię zrozumie, wysłucha, może nawet pokocha w Tobie tą wyjątkowość ;-)
Nie poddawaj się i myśl pozytywnie, ale nie rób też nic na siłę.
To że cały świat za czymś goni i traci wartości, nie oznacza że Ty też musisz tak żyć. Bądź sobą !

-----------------------------------------
[link widoczny dla zalogowanych]
GG: 57170389


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 18 do 25 lat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin