Forum dla samotnych Strona Główna dla samotnych
jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przeczytaj.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 18 do 25 lat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aneczka




Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świat

PostWysłany: Nie 1:37, 09 Mar 2014    Temat postu:

nowa też mam takie uczucie. za każdym razem jak się nad tym zastanowię, to dochodzę do wniosku, ze to żałosne. ale ja po prostu nie potrafię się z kimś związać. po pierwsze nie wierzę, ze ktokolwiek jest w stanie mnie pokochać. po drugie, jeżeli juz coś się zaczyna, to to psuję swoim zachowaniem, bo nie jestem typową laseczką, której w głowie kosmetyki i ubrania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
saamootnyy
Gość






PostWysłany: Pon 0:02, 10 Mar 2014    Temat postu:

Hej kobitki:) Spieszę, żeby Was pocieszyć. Mimo, że jestem facetem, to podobnie jak wy nie mam szczęścia w miłości. Co ciekawe, w karty też mi nie idzie zgodnie z tym przysłowiem, ba nawet ostatnio przerżnąłbym ładnych pare złotych w pokerka. Ale do rzeczy. Czytając Wasze komentarze (2 poprzedniczek) zrobiło mi sie jakoś tak dziwnie na serduchu. Dlaczego? Ano dlatego, że w tych kilku Waszych zdaniach odnajduję samego siebie. Też nie mogę znaleźć drugiej połówki (i do tańca i do wódki). Może słabo szukam, może jestem nieatrakcyjny, może nie pasuję do innych, bo się zbytnio nie wyróżniam, nie udaję kogoś kim nie jestem, tylko po to by zaimponować kilku osobom...? Nie wiem. Problem może tkwi w moim specyficznym stylu bycia. Mam jak pewnie inni swoje zasady, którymi się kieruję idąc po tym łez padole. Problemem może też byc brak w moim otoczeniu istot płci przeciwnej, chociaż wielu powie "W dzisiejszych czasach to nie problem, idź do klubu, dyskoteki, na jakąś imprezę, kurs tańca, etc. to tam znajdziesz dużo dziewczyn". To prawda i byłbym głupcem, gdybym zaprzeczył. Ale co z tego skoro: po pierwsze primo ultimo nie mam czasu zbytnio na takie rozrywki, któe mnie nie cieszą zbytnio. Nie nie, inaczej: lubię od czasu do czasu wyskoczyć z kolegami na piwo do jakiegoś klubu, ale jeżeli taka sytuacja ma miejsce raz na miesiąc, to jest to sukces, bo w weekendy szkoła, w tygodniu praca (dobra już się nie tłumacze). Po drugie primo jestem cholernie nieśmiały. Wiem, że Wasza rada będzie teraz brzmieć "to zmień się, zrób ten pierwszy krok, jeżeli nie spróbujesz to nic się nie zmieni" itd. Parę razy zagadywałem, bajerowałem na tyle na ile moje szare komórki mi pozwalały, ale nie za bardzo to wychodziło. Wolę, jeżeli poznam daną osobę przez swoich znajomych, tak jest prościej. Po trzecie, dlaczego inna samotna osoba nie zrobi tego pierwszego kroczku? Wyobraźmy sobie taką sytuację: "Klub, sobotnia wieczorna noc, bezgwiezdne niebo około godziny 22.38, lato (lipiec?), temp otoczenia 342K (kelwin). Czujemy klimacik? Jeżeli nie to niech każdy sobie wyobrazi podobną sytuację, wedle wyobraźni. No i w tym klubie gdzie dj ochrypniętym głosem zapodaje kolejną dedykację dla dwojga zakochanych po uszy w sobie kochanków, a na parkiecie szaleje kilka par, wśród których na pierwszy plan wyłania się para taczeczników, bardzo wesołych, bawiących się na całego, nieraz upadających pod ciężarem wypitego ginu z tonikiem, czy innej oranżady. (nie żebym się śmiał z takich ludzi, sam czasami tak miałem, chociaż na parkiecie jeszcze ani raz się nie wywaliłem), no i wśród biesiadników na parkiecie król: wujek Ździsiek, który bajeruje każdą napotkaną osobę płci przeciwnej i tylko w jednym tańcu potrafi obtańcować 10 dziewczyn. I impreza trwa w najlepsze, alkohol leje się strumieniami, gwar, tłok, wszechobecny śmiech, a wśród tego zgiełku i hałasu oni... On siedzi na zdartej ławce, która wnet się rozpadnie, ona stoi pod filarem i udaje, że czeka na kogoś. On co chwile spogląda na telefon sprytnie kamuflując swoje spojrzenia, którymi przeszywa tą która tam w oddali cały czas stoi i czeka na tego jedynego. Ona też go zauważa. I co? I nic. Kicha, ona sobie tak stoi, a on sobie tak siedzi. Żadne z nich nie podejdzie do siebie, nie odezwie się, bo są nieśmiali, bo się boją. A (wiem, że od tej litery się zdania nie zaczyna, ale mam nadzieję, że nie ma tutaj polonisty/tki) miało być tak pięknie, mieli wspólnie znaleźć język (bez podtekstów), mieli przetańczyć całą noc, a nad ranem trzymając się za rączkę, on miał ją odprowadzić pod dom (nie odwieść, bo mu się trabant zepsuł), mieli życ długo i szczęśliwie. KONIEC" To nie była sytuacja z autopsji. Dobra kończę te wowody. Poprzedniczkom, jak i wszystkim tutaj na forum, życzę powodzenia w poszukiwaniach (może nieładnie napisane, bo "miłość Cię znajdzie sama, tylko trzeba czasu", ale ileż można czekać?) miłości i swoich partnerów/ek z którymi będziecie kroczyć przeż życie dumnie i z podniesioną głową. A póki co śpijcie dobrze. DOBRANOC, kolorowych snów.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aneczka




Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świat

PostWysłany: Pon 19:20, 10 Mar 2014    Temat postu:

no jakbym czytała swoje mysli... też pracuję, uczę się weekendowo. czasami zazdroszczę moim rówieśnikom, którzy studiują dziennie i co weekend idą na imprezę. ale to nie mój świat. ja chcę pracować, uczyć się i czasem gdzies wyskoczyć, takie mam priorytety. tylko obracając się w towarzystwie osób w przekroju wiekowym 30 lat i więcej, mężatych, żonatych, dzieciatych, ja, mając 20 lat, nie mam szans sobie kogoś znaleźć. na studiach zaocznych też większość ludzi w tym stylu. i jestem w czarnej dupie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
saamootnyy
Gość






PostWysłany: Pon 22:27, 10 Mar 2014    Temat postu:

No to jest na dwóch jak Cię to pociesza Smile. Skąd jesteś jeśli nie tajemnica?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aneczka




Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świat

PostWysłany: Pon 23:06, 10 Mar 2014    Temat postu:

Śląsk Razz , a Ty?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
saamootnyy
Gość






PostWysłany: Wto 21:50, 11 Mar 2014    Temat postu:

Małopolska. Jeśli mialabys chęć porozmawiać to pisz śmiało na moje gg 49836758, inni oczywiście też mogą, ale coś mi się wydaje, że na to forum mało kto zaglada i mało kto jest zainteresowany poznaniem innych Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kanalim




Dołączył: 12 Mar 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: gdynia

PostWysłany: Czw 9:51, 13 Mar 2014    Temat postu:

nowa napisał:
może nie ma ich wszędzie, ale gdy ich widzę to zazdroszczę im. zazwyczaj nie przeszkadza mi to, że jestem sama, ale patrząc na nich mam wrażanie, że coś mnie omija. po prostu chciałabym mieć kogoś, przy kim będę mogła się otworzyć, przytulić się. Boże... wychodzę na tak żałosną dziewczynę, że samej siebie mi żal

skąd ja to znam.... mam to samo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 12:19, 14 Mar 2014    Temat postu:

saamootnyy - Masz rację. Ludzie się boją. Ja na przykład nie zaczynam rozmów, bo boję się, że będzie to odebrane tak jakbym się narzucała, albo coś w tym stylu. (A z tego co się orientuję, to w niektórych przypadkach można zacząć od "A" Razz)
aneczkaa - możesz kogoś poznać również na zaocznych. Wink na pewno nie jesteś tam jedyną 20 latką. To możecie gdzieś grupką wyskoczyć. Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aneczka




Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świat

PostWysłany: Wto 23:10, 18 Mar 2014    Temat postu:

niby nie jestem jedyną 20 latką, ale ja w sumie najlepiej dogaduję się z tymi starszymi. zresztą problem tkwi we mnie, a nie w ludziach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emsa




Dołączył: 12 Sty 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Śro 0:01, 19 Mar 2014    Temat postu:

hej Aneczka, mam w sumie podobny problem, generalnie jestem samotna, a jeżeli chodzi o kwestie damsko-męskie to sprawa u mnie wygląda identycznie jak u Ciebie, tzn. również trudno mi uwierzyć w to, ze mógłby ktoś się mną zainteresować, a gdy ktoś się interesuje, to nawet jeżeli to odwzajemniam to to psuję, zaczynam się oddalać i szybko rezygnuję... No i ogólnie rzecz biorąc również zauważyłam, że lepiej mi się rozmawia z osobami nieco starszymi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emsa




Dołączył: 12 Sty 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Śro 0:31, 19 Mar 2014    Temat postu:

a tak od początku, to też w życiu bym nie pomyślała, że zaloguję się na forum dla samotnych, ale jakoś tak kitnie mi się poukładało... Czuję się nieco żałośnie, mam 23 lata i to, że jestem samotna jest bardzo przytłaczające. W zasadzie stosunkowo niedawno ''rozpadła'' się moja paczka znajomych i do tego jakiś czas temu totalnie, perfidnie olała mnie moja przyjaciółka. A u mnie na studiach kontakty z ludźmi z roku są powierzchowne. Po prostu dupa...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
angel881




Dołączył: 27 Mar 2014
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: koszalin

PostWysłany: Czw 14:04, 27 Mar 2014    Temat postu:

Ja tak samo jak ty jestem sam samotny szukam kogos do rozmow ciekawych ludzi kogos kto bedzie mnie rozumial masz ohote popisac poznac sie mysle ze znajdziemy wspolne tematy podasz jakis kontakt ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
timi




Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 11:43, 28 Mar 2014    Temat postu:

Skąd jesteście ? Chyba każdy tutaj potrzebuję kogoś do rozmowy bo czuje się samotny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tymon
Gość






PostWysłany: Pon 19:22, 05 Maj 2014    Temat postu:

Pozwolę sobie odświeżyć temat. Przeczytałem wszystkie posty i w każdym z nich tkwi ziarnko mnie. Skoro każdy z nas jest w podobnej sytuacji to może po prostu pogadajmy, jesteśmy przecież w podobnym jeśli nie w tym samym wieku i myślę, że jakoś znajdziemy wspólny język i temat do rozmów.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Horis




Dołączył: 06 Maj 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 15:08, 06 Maj 2014    Temat postu:

Zgadzam się z Tobą, powinien być jak dział do rozmów a większość przypadków wygląda tak że ludzie ogłaszają się tylko i na tym się kończy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 18 do 25 lat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin