dla samotnych

rozwiedziony · Gość

Mam 25lat. Jestem po rozwodzie cywilnym. Głównym powodem rozstania było to, że po 3 latach małżeństwa powiedziała mi, że jeśli będzie w ciąży, to usunie, a jak się nie da, to zabije dziecko, bo woli sobie cos kupić, niż na bachora kasę wydawać.
Później mnie też zdradziła, bo jak mi powiedziała - chciała mieć porównanie
Nie zamierzała iść do pracy, bo jej się nie chciało.

Nie wiem, co ja w niej widziałem.

Teraz chciałbym uzyskać unieważnienie małżeństwa kościelnego z tą kobietą, tylko nie wiem jak za to się zabrać. Nie wiem od czego mam zacząć, gdzie z tym się zwrócić.
Czy ktoś wie jak można uzyskać unieważnienie małżeństwa kościelnego? Czy ktoś już przechodził przez takie coć?

Chciałbym w przyszłości założyć szczęśliwą, kochającą się rodzinę. Tylko nie wiem, czy będę potrafił ponownie zaufać.

barta87 · Dołączył: 11 Mar 2015 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów

Coś kojarzę, że moja znajoma musiała się odezwać aż do Watykanu, ale nie jestem pewien jak to do końca działa.

rurvix · Dołączył: 13 Mar 2015 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów

Współczuję zmarnowanych lat...

czarna_roza20 · Gość

Musisz udać się do Kurii, trzeba będzie po prostu założyć sprawę w Sądzie Kościelnym. Możesz też od razu sprawdzić w necie, który Sąd jest przypisany do diecezji, w której zawarliście małżeństwo, potem wysyłasz tam skargę powodową o nieważność małżeństwa. Musisz opisać przebieg małżeństwa - gdzie zostało zawarte, jakie mogą być powody unieważnienia, które z małżonków pierwsze odeszło, jakie były stosunki przedmałżeńskie przyszłych małżonków etc. Przedstawiasz dowody i możesz też powołać świadków – najlepiej, aby było ich kilku. Potem Sąd Biskupi rozpatruje Twoją skargę. To jest właśnie początek procesu o unieważnienie małżeństwa i to powinienieś na początek zrobić.