Forum dla samotnych Strona Główna dla samotnych
jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy już zawsze będę samotna?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 30 do 35 lat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rose




Dołączył: 06 Gru 2017
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zachodniopomorskie

PostWysłany: Śro 18:28, 06 Gru 2017    Temat postu: Czy już zawsze będę samotna?

Jestem od dawna bardzo samotna, nie mam szczęścia w miłości. Nie wiem co, ale chyba coś musi być ze mną nie tak, tylko nie wiem co... Zwracają na mnie uwagę tylko starsi panowie, cwaniacy szukający panny na jedną noc i nieudacznicy którym się marzy pyskata dziewczyna na pokaz przed kolegami, która ich twardą ręką będzie trzymać, bo inaczej to nawet o zmianie bielizny na czystą nie będą pamiętać... No cóż, nie tego szukam... Sama mam 30 lat, jestem osobą bardzo emocjonalną i uczuciową, dużo przeszłam i szukam starszego od siebie tak o 5/6 lat spokojnego, normalnego, zrównoważonego faceta, z którym na początek mogłabym się szczerze zaprzyjaźnić bo to podstawa i pogadać na każdy temat. Cóż... Wydaje mi się że nie są to jakieś wielkie oczekiwania, jednak jak się okazuje bardzo ciężko jest kogoś takiego znaleźć... A przecież jedyne czego pragnę to rozmowa, ciepło drugiego człowieka, wspólne cieszenie się codziennością i dzielenie trudami...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paulis1205




Dołączył: 30 Lis 2017
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Okolice Warszawy

PostWysłany: Czw 12:01, 07 Gru 2017    Temat postu:

Cześć,
Powiem tak, że każdy z nas pragnie ciepła drugiego człowieka ale problem tkwi w tym że nie wszyscy potrafią się ze sobą porozumieć.
Uwierz mi, że pojawił się w moim życiu chłopiec, no bo dojrzałym emocjonalnie mężczyzną nazwać go nie mogę, który jak piszesz o nieudaczniku którym się marzy pyskata dziewczyna. Nie wspominam tego pozytywnie. Bo on poleciał do dziewczyny, która miała własne mieszkanie. I jak On to ujął - faceci szukają prostszych rozwiązań.
Zauważyłam również, coraz więcej facetów przyciąga dobrobyt kobiety - bardzo dobra praca, mieszkanie.. najlepiej żeby miała więcej od niego i jeszcze żeby go utrzymywała xd
ale nie można im się tak dawać, to oni muszą bardziej się starać żeby szanowali to, co mają.
Ale uważaj, proszę nawet taki starszy facet może okazać się bardziej niedojrzały niż taki 25 latek.
Póki co ja życzę Ci powodzenia i szczęścia w poszukiwaniach!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pietro




Dołączył: 15 Gru 2017
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: MAZOWSZE

PostWysłany: Pią 22:30, 15 Gru 2017    Temat postu:

Smutne to niestety, ale jako facet nie mogę powiedzieć nic dobrego o panach z roczników 90+ Sad To jest jakiś koszmar, kobiety wybierają często samotność lub związek z kobietą i nie jest to kwestia orientacji, urody, inteligencji. Wybór narzuca niestety brak samców z krwi i kości. Obecni panowie 90+ to niedojrzali, leniwi gimnazjaliści (gdzieś na tym etapie się zatrzymali).
Tak ja Paulis 1205 powiedziała, lubią być utrzymywani i iść na skróty, ale to nie wygoda, tylko strach przed usamodzielnieniem. Oni po prostu nie potrafią zadbać o siebie, a co mówić tu o kimś z kim mają tworzyć coś stabilnego. Świat oszalał. Mam więcej koleżanek, które spokojnie ogarną męskie zajęcia i to z lepszym skutkiem, a do tego nie tracą nic z kobiecości.
Rose, co ma wisieć nie utonie. Układaj sobie życie, nie zamęczaj się szukaniem tego jedynego, niech życie nie ucieka ci na poszukiwaniach. Otaczaj się znajomymi, przyjaciółmi, a co ma być to będzie. Powodzenia !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kobieta111111
Gość






PostWysłany: Sob 15:36, 16 Gru 2017    Temat postu: Re: Czy już zawsze będę samotna?

Rose napisał:
Zwracają na mnie uwagę tylko starsi panowie, cwaniacy szukający panny na jedną noc i nieudacznicy którym się marzy pyskata dziewczyna na pokaz przed kolegami, która ich twardą ręką będzie trzymać, bo inaczej to nawet o zmianie bielizny na czystą nie będą pamiętać...

W tym jest twój problem. I wielu kobiet tobie podobnych. Sprawiasz wrażenie silnej, samowystarczalnej kobiety - aż za bardzo. Wtedy lgną do ciebie słabi nieudacznicy bo szukają w tobie wsparcia, a z kolei silny facet, którego ty byś chciała myśli sobie, że jest ci niepotrzebny, on też chce być wsparciem, którego myśli że nie potrzebujesz.


Po prostu czasem kobiety nie mają tego wyczucia - nie chcą być uważane za słabe, zależne kobietki i bardzo dobrze - ale łatwo jest zatracić te granice i z drugiej strony zacząć dawać sygnały aż za dużej niezależności... to też odstrasza zrównoważonych facetów.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rose




Dołączył: 06 Gru 2017
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zachodniopomorskie

PostWysłany: Wto 23:08, 26 Gru 2017    Temat postu:

Hej ☺️
Kurczę, fajnie że się odezwaliście ☺️. Paulis 1205 prawdę mówiąc ja akurat tej tendencji u panów nie zauważyłam (widać za chudy mam portfel), raczej trafiam na takich którym przeszkadza że umiem posłużyć się wiertarką albo zastanawiają się jak bym wyglądała w bieliźnie (serio? WTF?). Ale może coś w tym jest... Czasami odnoszę wrażenie że dzisiejsi chłopcy (bo do mężczyzn im daleko) w ogóle niczego nie są nauczeni, moją dwie lewe rączki do wszystkiego oprócz gier komputerowych i robienia selfie, uprzednio poprawiając grzywkę dłużej niż ja siedzę przed lustrem robiąc makijaż...
Pietro masz rację, oni boją się samodzielności, nie są w stanie wziąć odpowiedzialności za siebie a co dopiero zaopiekować się partnerką (mam na mysli potrzeby emocjonalne, wsparcie w trudnych sytuacjach, bycie oparciem) o byciu w przyszłości tak zwaną "głową rodziny" nie wspomnę.
Kobieta111111 dziękuję za te słowa, na swój sposób odebrałam to jak komplement, zawsze przyjemniej jest przeczytać że problem leży w tym że wydaję się być może zbyt niezależna, niż że taka ze mnie sierota że już tylko krzyżyk na mnie postawić. Może coś w tym jest...
Bardzo wam dziękuję za odpowiedzi ☺️


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 30 do 35 lat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin