Forum dla samotnych Strona Główna dla samotnych
jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Razem a jednak osobno..

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 30 do 35 lat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
1milla30
Gość






PostWysłany: Wto 10:13, 18 Paź 2011    Temat postu: Razem a jednak osobno..

Hej.Nigdy nie korzystałam z żadnych for...ale teraz pomyślałam,że jeśli tego wszystkiego nie wykrzyczę to się uduszę...Jestem 30 letnią mężatką..jesteśmy po ślubie 9 lat a ja tak krótko czułam się szczęśliwa..teraz to co jest między nami to zwykłą rutyna i dzieci..mamy dwóch synów 8 i 2 lata..dociera do mnie,że między nami nic nie ma.,.żadnych uczuc..ot zwykłe życie typu obiad,prowdzenie domu i czasem parę słów jak wróci z pracy..nie pamiętam kiedy usłyszałam od Niego,że mnie kocha..nie czuję,że mu zalezy..nic już od tak dawna nie czuję..i tak ja zyję w swoim świecie a on w swoim..razem mieszkamy ale wciąż się mijamy..czuję,że on mnie nie rozumie..nie zna..nie wie co czuje w danym momencie..co myślę..co mnie cieszy a co smuci..jemu to nie potrzebne..nie zauważa mnie...żyjemy obok i jemu chyba jest tak dobrze..a ja się duszę..czuję się żle..patrzę na niego i nie widze w jego oczach nawet odrobiny miłości..zwykła obojetnośc..czuję się jakbym była niewidzialna..przeżroczysta..ehh musiałam to z siebie wyrzucić..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sylwi
Gość






PostWysłany: Pon 22:12, 16 Sty 2012    Temat postu: wykorzystana do konica

hallo...
jestem pirwszy raz na takiej stronie
mam 36 lat od 17 lat mieszkam w niemczech tu poznalam obecnego meza.bylam szczsliwa 11 lat naszego malzenistwa,dopoki nie wyszlo wszystko na jaw.moj maz mnie tylko wykorzystywal ,nie pozwalal mi pracowac tyle lat ,wszystkim sie zajmowal sam,a pobieral pieniadze od panistwa na mnie 4 lata.jezeli przychodzil list ze mam sie wstawic w sprawie pracy to wysylal mnie do lekarza...(bylam 2 razy bez zadnych doleligwosci w szpitalu i raz operowana) tak kazal mi wymyslac.bylam w jego rekach,jak w jakims transie.mowil ze tak jest lepiej dla mnie i dla moich dzieci z pierwszego malzenistwa,bo bede musiala wrocic do polski.i tak mijaly lata.dopoki nie wyszlo wszystko na jaw.wzielam sie za siebie ,odeszlam od niego dzieci mi pomogly sa juz w takim wieku 18 lat 16. Teraz jest mi dobrze mam miszkanie ,pomaga mi panistwo,a on wmawia mi ,i przsladuje ze zaplace za to ze on niema teraz nic ,puste mieszkanie i brak pieniedzy,mowi ze za to mu zaplace on obywatel niemiec ma miec gorzez niz jakis obcokrajowiec.moje mysli sa jeszcze ,czy jestem winna temu wszystkemu,czy czlowiek zasluzyl na druga szanse....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pani zza biurka
Gość






PostWysłany: Wto 0:51, 17 Sty 2012    Temat postu:

Chciałaś się pochwalić czy pożalić?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 21:08, 18 Sty 2012    Temat postu:

Ja do 1mila30...kobieto ,o czym Ty marzysz ,o miłości dnia codziennego ?kocham to było 50 lat temu jak panowie byli romantyczni,kwiatek,teraz czasy inne i życie w pośpiechu ,biegu.Mąż Ci nie prawi komplementów ,zacznij Ty je prawić mu ,na co czekasz na zbawienie czy znak .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
juik




Dołączył: 09 Gru 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 19:18, 09 Gru 2012    Temat postu:

Spróbuj porozmawiać o tym co napisałaś, póki nie jest za późno. Może On czuje i myśli tak samo?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ala102




Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 0:46, 14 Gru 2012    Temat postu:

Nie patrząc na mnie trzymasz dłoń,
Przeczuwam, czego możesz chcieć,
Tym razem to - przypuszczam -
Będą słowa te...
Nie kochasz mnie...
- Nie kocham cię.

Za dużo stało się - sam wiesz,
Za wiele zapomniałam dni,
Nieprzemyślanych słów i chwil
Tak wiele jest.
- Ja to nie ty.
- Ty to nie my.


Ref.:
Jak zatrzymany w biegu wiatr,
Jak niebo wśród nocy bez gwiazd,
Jak liść bez wody - tak ty
Beze mnie nie znaczysz już nic.

Sama dla siebie jesteś tym,
Kim ja dla ciebie chciałem być,
Znikąd donikąd wciąż przeganiasz moje sny
- ja to nie ty.
- Ty to nie my.

Ściskam w swej dłoni twoją dłoń,
Pamiętam, jak budziła mnie
I wieczorami kładła spać,
A teraz cóż...
- Nie kochasz mnie...
- Nie kocham cię.

Ref.:
Jak zatrzymany...

Być może jeszcze kiedyś odnajdziemy się...
Wiesz co, chyba sam w to nie wierzysz...

Ref.:
Jak zatrzymany...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jutka
Gość






PostWysłany: Nie 21:19, 19 Kwi 2015    Temat postu:

Ja sie czuje podobnie jak 1miilla30 I nie Wien co z tym zrobic ale fajnie ze przynajmniej mozns to wyrzucic tutaj Na stronce
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 21:46, 19 Kwi 2015    Temat postu:

Witam,jestem pierwszy raz na takiej stronie,ale czuję że muszę to z siebie wyrzucić.Jestem z moim mężem 12 lat,ale 2 lata po ślubie,przed ślubem spędzaliśmy razem czas,liczył się z moim zdaniem,razem planowaliśmy przyszłość,mieliśmy marzenia.A po ślubie jakby nie mój mąż,nie ma żadnych planów ,marzeń,żadnego wspólnego spędzania czasu we dwoje,siedzimy w pracy po 10 godzin byle nie wracać do domu,najgorszy jest weekend,bo niby chcemy go razem spędzić ale każde z osobna w innym pokoju.Nie mamy dzieci(mąż musi się leczyć)a nic nie robi,umówiłam już go kilka razy na wizytę bo niby chce a za każdym razem odwołuje.Nie rozumiem go bo wie jak bardzo chcę mięć dziecko,mam już 34 lata.Czuję się bazradna,bez życia,duszę się i wiem że nie dam rady dłużej,a jednak nie potrafię odejść,dlaczego?skoro wiem że nie da się już uratować,wiem że nie warto ale jednak siedzę w tym bagnie
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stefcia




Dołączył: 20 Kwi 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 12:21, 20 Kwi 2015    Temat postu:

bardzo dobrze że piszesz tutaj takie rzeczy Smile jesteśmy po to żeby siebie wspierać

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fredo




Dołączył: 10 Maj 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 15:03, 10 Maj 2015    Temat postu:

Najlepiej wyrzucić z siebie wszystko co nas gnębi. Może warto pomyśleć o terapii małżeńskiej, albo rozwodzie? Po co macie sobie marnować życie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 30 do 35 lat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin