Forum dla samotnych Strona Główna dla samotnych
jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Samotność w małżeństwie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 35 do 40 lat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia131313
Gość






PostWysłany: Nie 14:44, 29 Mar 2020    Temat postu: Samotność w małżeństwie

Coś że mną jest nie tak. Ciągle mi to mąż powtarza. A to dlatego że chce iść z nim na spacer albo po prostu posiedziec w domu.
Moje dni wyglądają tak :
Gdy mąż jest w pracy to przychodzi zje cos, siedzi na fejsie A później idzie spać.
Jak jest w domu to praktycznie co chwila siedzi na fejsie albo słucha muzyki na słuchawkach. I oczywiście musi wyjść bo w domu mu się nie chce siedziec. To idzie do brata albo matki. Mi to nie przeszkadza ale za każdym razem pijany przychodzi.
I ciągle powtarza że jestem nie normalna.
A jak pije w domu to już w ogóle masakra bo wychodzi nie ma co z godzinę oczywiście pije A jak przychodzi to słucha muzyki na słuchawkach. I ma jeszcze do mnie pretensje o wszystko.
Już mi powiedział że nie jest od utrzymywania rodziny ( mamy 2 dzieci ) że to picie mu się należy bo ciężko pracuje.
Ja nie pije wogole.
Jak mu mówię żebyśmy poszli na spacer to tylko idzie jak wypije piwo po drodze.
Jak chce zeby w domu powiedział żebyśmy coś obejrzeli to ma to gdzieś i wychodzi. Zawsze na 6 7 godzin.
Ja nigdzie nie wychodzę bo ma o to później pretensje no chyba że idzie na piwo.
Jeszcze dobija mnie to że jego rodzina wszystko wie co u nas się dzieje. Czasami się zastanawiam czy nie wzięłam ślubu z całą jego rodzina. Bo problemy jego rodzeństwa i matki zawsze są na pierwszym miejscu. Zawsze to jest dla niego najważniejsze. Ba ja nie mam problemów tylko o wszystko się to czepiam.

Nie mam już siły płacze codziennie, nie śpię, nie mam na nic siły. Dobrze że mam dzieci. A gdy już mnie puści i płacze to on się śmieje. I twierdzi że ja się czepiam.
A i ja nie mogę nic mu powiedzieć bo jak to denerwuje to musi iść się napić oczywiście to prze że mnie bo się z nim kluce.

Czy naprawdę jestem nie normalna bo już sama tak myślę. Może to normalne w małżeństwie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marzyciel




Dołączył: 18 Sie 2018
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Nie 15:41, 29 Mar 2020    Temat postu:

Po tym co czytam jesteś normalna.... On ma wielki problem i wątpię aby się zmienił.... Lepiej od niego ucieknij bo na pewno będzie jeszcze gorzej... Niestety przeżyłem coś takiego jak byłem mały...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 35 do 40 lat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin