Forum dla samotnych Strona Główna dla samotnych
jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

samotny... w zwiazku...
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 40 do 45 lat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Małgorzata
Gość






PostWysłany: Czw 17:46, 08 Maj 2014    Temat postu:

Problem w tym, że mój mąż z taką inicjatywą nie wyjdzie, ja próbowałam wcześniej wiele razy, ale zawsze kończyło się fiaskiem, a teraz po prostu przestało mi się chcieć zabiegać, starać, Mur, który wyrósł nie daje się zburzyć. Zajęłam się pracą, rozwijaniem swoich zainteresowań, ale takie życie jest trudne. Dzięki za zainteresowanie i rady. Czasami lepiej się robi na duszy jak można się wygadać Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lou
Gość






PostWysłany: Nie 0:41, 20 Lip 2014    Temat postu:

Asiu,
Bardzo dobrze cię rozumiem. Też jestem samotna w związku. I to nie jest tak - hop siup i zmienię sobie partnera. Uważam, że jak dwoje się decyduje być razem, to oboje powinni starać się utrzymać ten związek. Ale tak nie jest Sad
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kama69
Gość






PostWysłany: Nie 21:23, 20 Lip 2014    Temat postu: rozumiem

Przeczytałam,,,,,,,,i powiem,że rok temu byłam w podobnym zwiażku ,bo 20 lat,,,,,,nby dla dzieci,ale tak naprawdę to zmarnowane moje lata ---to powiedzialy mi dzieci ,bo widziały ten chłod miedzy nami i to one mnie namówiły a wręcz skloniły do zrobienia coś z resztką życia dla siebie.I najgorsze,że miały racje------to biena wymówka-----dzieci-----one też to widzą,,,,,!Teraz jest mi super-------tylko czase.m jest mi przykro ,że do tego doszło ,bo jak tu wxpcześniej pisaliscie ---dom,ugotowane niby w porządku,ale nie tak do końca.Teraz chcę wyjechac na parę dni nad morze i mam problem----bo od tylu lat SAMA...i boję się tego,ze zadręczę się......Kto ze mną pogada,podniesie cAsem na duchu....Wygrałam walkę z rakiem ,ale przegrałam życie osobiste,,,,,
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 18:46, 17 Paź 2014    Temat postu:

Piatkowy wieczor...i ja ..niby w zwiazku a od kilku lat cholernie sama....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ola22




Dołączył: 04 Gru 2014
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 15:11, 04 Gru 2014    Temat postu:

to czas to w końcu zmienić Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pluszq




Dołączył: 23 Sty 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:42, 23 Sty 2015    Temat postu:

Może i czas zmienić...
Ale to też nie takie łatwe.
Jak nie ma wrogości między rodzicami (jest obojętność), ale też troska o dzieci to dla dzieci wcale nie musi być to takie złe i mówienie że "dla nich", to bez sensu... też chyba nie zawsze jest prawdziwe.
Jednak po zakończeniu związku, trudniejszy jest kontakt z dziećmi - może ktoś powie że może lepiej rzadziej ale lepszy ale też - czy jak się często z dziećmi przebywa to musi być "źle"....
Tak samo dochodzi aspekt utrzymania dwóch domów - może to dla kogoś wydaje się dziwny problem, ale jak brakuje "tak przysłowiowo" do pierwszego to wynajęcie drugiego mieszkania, szczególnie w dużym mieście jest też dużym problemem.
Po za tym - wieczna wiara, że może wiosna coś odmieni, albo lato, albo idące święta...
Nadzieja umiera jednak ostatnia...
Sam mam taki dom Sad
Często wyjeżdżamy tu czy tam, na weekend czy dłuższy wyjazd, ale już nie iskrzy, jak nie ma innych wśród nas (innych ludzi, naszych dzieci)... to się kiepsko dzieje Sad
Czasem mam wrażenie że mój dom to taka firma - dobrze prosperuje ale czy współpracownicy muszą zawsze każdą wolną chwilę spędzać razem... chociaż ja akurat bym chciał...

PS. Troszkę się rozpisałem... w sumie to mój pierwszy post tutaj... chciałbym wszystkich serdecznie przywitać i powiedzieć, może znajdziemy siłę by było w naszym życiu ciut lepiej Smile i tego Wam i sobie też życzę Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasandra




Dołączył: 19 Lut 2015
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 15:42, 20 Lut 2015    Temat postu:

Ja tez tak mam. Mój mąż nie jest chętny do wyjścia do kina, teatru czy do opery. Lubi leżeć przed telewizorem. Ja juz dawno sie do tego przyzwyczailam i chodzę sama albo ze znajomymi. Kocham go i rozumiem, że nie podziela moich zainterseowań.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arek




Dołączył: 24 Lut 2015
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 14:20, 24 Lut 2015    Temat postu:

To przykre. zawsze myslałem, że miłość to cos pięknego. Ale żeby się godzic na wszystko w imię miłości to przesada.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HAWO




Dołączył: 14 Maj 2015
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Parczew

PostWysłany: Pon 17:25, 18 Maj 2015    Temat postu:

Niestety przykre jest to że w dobie pędzącego świata gonimy za pieniędzmi szczęściem i nie zauważamy kiedy te szczęście już nie cieszy a droga nam osoba oddala się od nas , wkrada się rutyna z którą nie potrafimy niestety walczyć . sam jestem po rozpadzie związku żal straconych wspólnych 20 lat , teraz mogę tylko żałować że życie mi się rozlazło a pieniądze szczęścia mi nie przyniosły . Niestety teraz jestem sam i samotny jak palec , nawet dzieci się ode mnie odwróciły . Przykre i ciężkie jest życie w dobie tych czasów materialistycznych .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pajęczyna
Gość






PostWysłany: Sob 15:20, 30 Maj 2015    Temat postu: hmm...

Nie będę pisała o sobie, dodałam już post w innym dziale obrazujący moją sytuację..,
Czytam Wasze posty i zastanawiam się, jak wiele jest takich związków. Nie szukałam wcześniej wsparcia na forach... zakładałam, że takie przypadki jak mój należą do rzadkości... Teraz widzę, że to nie aż taka rzadkość... Smutne.
Jak odnaleźć siebie w tym zwariowanym świecie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
x
Gość






PostWysłany: Nie 13:25, 16 Sie 2015    Temat postu:

Niestety nigdy spełnienie szczęścia nie daje Sad , a im dalej w las to drzew coraz więcej Exclamation
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kermit_żaba




Dołączył: 25 Lip 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 13:52, 27 Lip 2016    Temat postu:

Odświeżę troszkę temat
Jak wielu tutaj sam nie przypuszczałem, że będę musiał szukać w internecie miejsca, gdzie można się >wyżalić< Od jakiegoś czasu czytam to forum i powiem Wam, że nie przypuszczałem, że są tacy ludzie jak ja.. Ciężko być samotnym w związku.. przyjaciół nie ma (większość z młodzieńczych lat okazała się ludźmi, którzy przyjaciółmi byli tylko na papierze) i wszystko jest byle jakie, niestety małżeństwo też okazało się lipą.. Dzisiaj żyjemy nie razem, tylko obok; mijamy się, każde z nas ma swoje sprawy, nawet wspólnych zainteresowań nie mamy. Z pozoru szczęśliwa rodzina, a rzeczywiście wygląda to jak byśmy byli obcymi ludźmi... Jest dziecko, które pewnie i widzi jak jest między nami, ale podjęliśmy decyzję, żeby jednak wychowane było w pełnej rodzinie. Czy to dobrze??? wydaje mi się że tak.

Chyba się przyzwyczaiłem już do takiego życia, pewnie że to nie jest dobrze, ale co innego zostało??

Natomiast wszyscy ci, którzy twierdzą, że samotny w związku to tylko jedna wielka ściema, nie mają pojęcia co piszą i oby ich to nigdy nie spotkało, żeby nie musieli cierpieć..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 40 do 45 lat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin