dla samotnych

Ruda

Dziękuję Skrzaciku za tak piękny gest z Twojej strony przesyłając nam ten piękny kwiat .Miłej i bezpiecznej jazdy Ci życzę i abyś dojechał do celu.
Miłego wypoczynku Ci życzę wśród przyjaciół.Dobranoc wszystkim i Tobie blatte.
Gustawie no tego bym się po Tobie nie spodziewała . Wink

Lato

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
DOBRANOC WSZYSTKIM

alwa. · Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 926 Przeczytał: 0 tematów

Witam,chyba kwintesencją dyskusji jest to w środeczku na zdj.Lata- uroczy wieczór we dwoje!
Z dziećmi spędza się uroczo czas,ostatnio z córką jeździmy rowerami,też jak Twoja cóka,blatte,moja jest singielką na razie,ale… taki pan….
Podpytuję Was,czy jakieś trwałe pary się potworzyły na wyjazdach nie z czystej ciekawości,tylko byłby to „dowód” na to że przez internet można poznać tę przysłowiową połówkę.Chociaż jeśli zawiązują się fajne znajomości to przecież też wspaniale!
Tak jak Marcin napisał,spotkania rodzinne czy też ze znajomymi czasami pozostawiają większą pustkę,nawet jeśli się dobrze bawimy,a czasem z przyjemnością wracamy do własnego spokojnego kąta.
Może Ci,którzy są sami to tak naprawdę nie są gotowi na związek,choć niby chcą?Niektórzy zaś po prostu lubią randkować i wtedy internet jest dobry,bo gdzież znaleźć tylu kandydatów? Smile

Blatte,czasami też buszuję do późna,więc otwórz gg a najlepiej przyjedź na pogaduchy:)Wierzba pewnie wcześniej ma urlop,bo zamilkła.Życzę kolorowych snów!

Grab

Dobry Wieczór .Wpadam wieczorkiem i witam wszystkich w domach.
!Nowy tydzień przed nami.Za oknem rano obudziło zapewne każdego słoneczko,lato wróciło.Astry,wrzosy-które jesiennie mi się kojarzą-już królują na targu.Do kalendarzowej jesieni jeszcze daleko, ale rankiem w powietrzu już ją czuć trochę.Kasztany pęcznieją, a za 9 dni dzieciaki pomaszerują do szkoły..jak ten czas szybko płynie.Co do wypowiedzi alwy,miłość czy zauroczenie przez internet też może działać. Laughing

Alwo,jak odnaleźć swoją drugą połówkę? to pytanie nurtuje wszystkie osoby samotne czy single i jedni twierdzą, że nie wolno się poddawać i trzeba nieustannie szukać, nawet jeśli to oznacza kolejne porażki. Inni z kolei są głęboko przekonani o tym, że szukanie miłości na siłę nie ma sensu, bo ta przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie i zupełnie niezależnie od naszych starań. Komu wierzyć? Gonić króliczka czy czekać aż sam wpadnie w nasze ręce?
pozdrawiam i miłej nocki życzę dziś .

.Gustaw

Witam wieczorowo i póżno jak widzę .Co do nawiązania do tematu Alwy i Graba to szczęściu trzeba pomóc , mówi dobrze znane porzekadło. I trudno się z nim nie zgodzić. Siedzenie z założonymi rękoma i umartwianie się nad swoją samotnością raczej nie spowoduje, że do naszych drzwi zapuka nagle piękna nieznajoma lub przypadkiem wpadnie na nas zabójczo przystojny przechodzień, a nas w jednej chwili porazi piorun miłości. Nie grasz, nie wygrywasz. Nie szukasz, nie znajdujesz. Takie są brutalne prawa rachunku prawdopodobieństwa. Tyle tylko, że można grać, a wciąż przegrywać, a każdy nowy los kosztuje.
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych][/quote]
Pozdrawiam astrami

Marcin

.....

.Gustaw

Marcinie ,Przyczajony tygrys z Ciebie widzę ,chociaż to już wiem....
Niewątpliwie miłość pojawia się lub nie mój kolego, więc jest to efekt przypadku i wyjątkowego splotu korzystnych okoliczności,a jak znaleźć się w takich okolicznościach,można próbować je samemu tworzyć, ale takie działanie na siłę rzadko kiedy przynosi pożądane efekty, bo nasze silne pragnienie znalezienia miłości może być często odebrane jako działanie zbyt usilne i poważne, niemal jak akt desperacji, a to zawsze odstrasza potencjalną partnerkę. Cała sztuka nie polega na sztywnej opozycji szukać lub biernie czekać, żeby być znalezionym, ale na tym, żeby umieć poznać, kiedy miłość przyjdzie i być na nią gotowym. Wielu z nas być może straciło swoją szansę, bo zorientowało się zbyt późno. Następnym razem na pewno będziemy bardziej czujni czy można pokusić się więc o receptę na znalezienie miłości?Marcinie jak masz to daj ,albo takiej nie ma, ale duża dawka otwartości i zwykłej ciekawości ludzi oraz znacznie mniejsza niż dotychczas szczypta przymusu często potrafią zdziałać cuda.
Ryb nie łowię ,ale to też już wiesz zato grzyby to tak ,zawsze potowarzyszyć mogę.

Mimmoza

Dobry Wieczór wieczornym ptaszkom co sobie tak pięknie o znajomości i miłości przez internet gruchają.Sprawa nieco komplikuje się panowie, kiedy znajomość nawiązaliśmy nie osobiście, lecz listownie lub co coraz popularniejsze za pośrednictwem elektronicznych dróg komunikowania. Internet, jako środek komunikacji, daje człowiekowi niewyczerpane możliwości. Możemy wprost przebierać w sposobach, oscylujących od czatów wszelkiego rodzaju, przez komunikatory internetowe typu Skype czy GG, a na wymianie listów elektronicznych skończywszy.Co innego potem poznanie się i nie rozczarowanie i nie odrzucenie znajomości naszej.Jest tak iż znajomość potrzymujemy a nawet Alwo się zakochujemy i to jak młode sztubaki.

Lato

Witam ,co za wątek dziś prowadzicie no,no i co by ty Wam powiedzieć ciekawego moi drodzy .Piszecie tak pięknie o wszystkim i tu pojawia się kluczowe pytanie, jak poznać się w rzeczywistości wirtualnej? Kiedy po drugiej stronie znajduje się osoba, o której nie wiemy nic lub nie do końca mamy pewność, czy wiadomości, które nam podała o sobie są prawdziwe. Nie ma recepty, na to jak bez żadnych wątpliwości poznać się przez e-mail. Ale możemy próbować, wyzwalając w sobie dążenie do prawdy o samym sobie i oczekiwanie tego samego z drugiej strony.Po pierwsze, bądźmy szczerzy! Piłeczka, którą wypuścisz, zawsze wróci do Ciebie! Szczerość, którą zaoferujesz innej osobie, zaowocuje szczerością z drugiej strony.
Prawda moi znajomo z Wilamowa ??powiem Tych których poznałem byli szczerzy ,zatem Marcinie i Gustawie piszę się od jutra na ryby.
Dziś życzę dużo miłości kobietom ,a Wam panowie tylko takich życzę .

Krysia

Witajcie panowie dziś tak miło zebranych póżnym wieczorkiem.Siedzę też jeszcze przed monitorem i czytam wasze wypowiedzi i z jednych się podśmiewam innym przyznaję rację .Alwo my wszystkie jak pozostajemy same to nachodzi na nas melancholia.
Wiosna zawita również do naszych serc !bez obawy ,ja od wielu lat jestem wdową, przez prawie cztery lata trauma, w której tkwiłam, nie pozwalała mi na szukanie partnera. Później, kiedy zostałam zmuszona do normalnego życia, pomyślałam, że może warto rozejrzeć się za mężczyzną, bo życie w samotności pogłębiało moją depresję, a ja nie potrafię i nie chcę żyć sama. Niestety, zainteresowanie moją osobą ograniczało się do układów czysto erotycznych, co nie odpowiadało mi w żadnym względzie. Chciałam poznać kogoś, komu mogłabym dać swoje wnętrze, nie tylko ciało. Ponadto miałam świadomość swojego wyglądu i wiedziałam, że kobieta o rubensowskich kształtach ma raczej nikłe szanse na poznanie mężczyzny, z którym może związać swoje życie. Buszując w necie wpisałam w wyszukiwarce hasło "forum dla samotnych"
i tak znalazłam się tu ,pytasz czy na wyjeżdzie poznałam panów naszych ??o tak i przyznać się muszę spodobali mi się ,no nie wszyscy pod względem sercowym ale kawalarze i dzentelmeni w każdym calu ,nie powiem czy zawsze są tacy bo ich mało jeszcze znam ale z jednym piszę i się z tym nie wstydzę ,tak więc kobietki szukać warto i to nieraz z poświęceniem i podróżą związane może być .Panów przepraszam za tak sformuowany mój wpis i życzę dobrej nocy .Pa

xxxxx · Gość

KRYSIU KOCHAM CIĘ
miłego wieczoru.
Cieplutko pozdrawiam.

___(●₡₡₡₡●_______●₡₡₡₡●)
_(●₡₡₡____₡●___●₡____₡₡₡●)
(●₡₡₡_______₡_₡_______₡₡₡●)
(●₡₡₡________●________₡₡₡●)
_(●₡₡₡______DLA______₡₡₡●)
____(●₡₡₡__CIEBIE__₡₡₡●)
______(●₡₡₡_____₡₡₡●)
_________(●₡₡__₡₡●)
___________(●₡₡●)
____________(●);BUZIACZKI:)

blatte

Witajcie

jestem pod wrażeniem jak panowie pięknie piszą w temacie, który jest wydawałoby się kobiecą domeną.

alwa. · Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 926 Przeczytał: 0 tematów

Witam,jesień nadchodzi dużymi krokami a ja wtedy dopiero miewam,Krysiu,czas melancholii.Powinnam zamieszkać w kraju,gdzie zawsze świeci słońce:)
Nie ma się czego wstydzić,że piszesz z którymś z Panów,wręcz przeciwnie a widać po następnym wpisie z wyznaniem miłości,że jest to poważne zaangażowanie,więc tylko się cieszyć i korzystać z pięknych chwil.
Widać z tego i z wpisów Panów,że jeśli są zauroczeni,to działają Smile

Panowie z tymi rybkami,grzybkami zapraszam do mnie:)Najlepiej już zrobione,bo kucharka ze mnie żadna:)

Pozdrawiam serdecznie

Maya

Witajcie:-). Czytam Was codziennie i uśmiecham się na myśl, że są jeszcze szczęśliwi i mili ludzie na tym świecie Smile

. To prawda, internet daje nam dużo możliwości poznania tej jedynej (ego); ale są też oszuści, którzy wykorzystują naiwność danej osoby. Jestem ostrożna, za ostrożna i boję się ulec pokusie, by nie wpaść w sidła takiego podrywacza. A jednak odważyłam się. Właśnie tutaj:-).
Jestem od niedawna, mało się udzielam...Znacie się od paru lat, nie wiem co pisać i jak pisać Smile

). Moja nieśmiałość w nawiązywaniu kontaktów paraliżuje mnie. Nawet na forum, ale tylko na początku tak jest. Potem wraca do normy. Oczywiście po paru rozmowach, poznaniu się "bliżej" nabieram jako takiego zaufania.
Coś o mnie:-). Jestem wdową od 1990 roku, mam dwóch dorosłych synów (29-30). Nie są żonaci, nie mają nawet narzeczonych... Smile

. Może i dobrze, a może i nie? Zależy od rodzaju myślenia. Mają swoje życie, są niezależni...A może to genetyczne jest? Smile

. Ich ojciec miał skończone 27 lat, ja prawie 25:-). W wieku 34 lat owdowiałam. Zginął pod kołami auta.
Mieszkam na wsi, w pięknej i malowniczej mieścinie: sady, lasy...góry i doliny. Pięknie tu, ale nudno...Sąsiedzi widzą czubek własnego nosa, ale potrafią też wciskać się w nie swoje sprawy, czyli- plotkują. Nie zadaję się z takimi ludźmi. Nienawidzę kłamców i oszczerców.
Na razie tyle:-). Pozdrawiam wszystkich samotnych:-)

blatte

Witam wszystkich, którzy pojawią się tuta:)

Podtanowiłam zmierzyc się z techniką i zamieścic fotkę z wakacji na forum. Jeśli się umieści to uznam, że jestem wielka Smile

)
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]