dla samotnych

blatte

Witam

Na podróż dookoła świata z Alą sponsorką też się piszę Smile

Niestety, pan od gazu wczoraj nie przyszedł. Miło być oczekiwanym i nie przybyć - pewnie to jego dewiza. Byłam namolna i dzisiaj ponowiłam propozycję spotkania Smile

Umówiłam się na piątek rano.
Czy ja uporam się ze wszystkim do świąt??
W piątek zamykam z tego paskudnego miasta i będę przez 2 dni cieszyła oczy polską wsią. Już się cieszę Smile

Miłego popołudnia

Alicja.F

Witajcie dziewczyny i oczywiście wszyscy bywalcy strony.
No i podróży nie będzie trudno poczekamy może jeszcze trafi się okazja ...oczywiści wygranej. To prawda ,że duże pieniądze szczęścia nie dają ale tak ich mieć zapas ( i to duży)to pomagają w życiu.Teraz moja przyjaciólka zachrowała i dostać się do specjalisty na Fundusz to graniczy z cudem.Wszędzie prywatnie ,każde badanie,każda wizyta lekarska.Na rehabilitacje musi czekać pół roku a prywatnie od ręki .Człowiek jest coraz starszy i pewnie na lekarzy będziemy wydawał coraz to więcej.
Blatte Ty wyjeżdzasz na wieś a ja na weekend do stolicy.
Wypoczywaj i nawdychaj się tego świeżego powietrza,pogoda ma być jak latem.
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego weczoru.

wierzba

Witam Wszystkich tutaj obecnych i tych co przybędą już w środowy wieczór.
No cóż Alu nie miałaś szczęścia w lotto to na pewno będziesz miała szczęście w miłości . Gorzej z tymi co nie mają szczęścia ani w lotto ani w miłości tak jak ja. Crying or Very sad

ale jak to mówią wszystko jeszcze przede mną Laughing

Wszystkich pozdrawiam i życzę miłego wieczorku.

Krysia

Witam sam babiniec dziś widzę ,Alu ,bardzo mi przykro że nie wygrałaś choćiaż z jednego miliona . Sad

mówi się trudno i kocha dalej. Laughing

Wpadlam powiedziec dobranoc. Nos mi wpada w klawiaturkę. Miałam dzisia ciezki dzien w realu - juz nawet nie licze ile nabilam kilometrów w niesamowitym ruchu na naszych ulicach. Teraz mała kolacyjka i lulu.
Alu ta pogoda niech nam jeszcze posłuży do listopada ,mniej wydamy na opał.
Spijcie dobrze. Pa dla wszystkich. Komputerek zamkniety.

blatte

Alu, pieniądze szczęścia nie dają tym którzy ich nie mają. Co do NFZ to doświadczam tego na swoich zębach. Terminy są ok, ale dopłaty zwalają z nóg.
Wierzbo, jak to mówią "co ma wisieć nie utonie" Smile

Wszystko przed Tobą! Trzeba jedynie działać i uzbroić się w cierpliwość. Aczkolwiek szkoda czasu, który bezdusznie ucieka.

Skrzat

Niestety nici z wygranej w totka.Nawet trójczyny Bozia pożałowała.Ciekawe,czy znalazł się jakiś szczęśliwiec i wygrał...
.Prognozy na tegoroczną jesień bardzo pomyślne.Szkoda tylko, że w lasach sucho, pojawiło się zagrożenie pożarowe.Widzę ,że tylko Ala wysłała kupon toto i pprzeszło bokiem ,no cóż Alu następnym razem Ci się powiedzie i myślę że do tej Grecji wyjedziesz... Laughing

Pozdrawiam i miłego wieczoru jak i nocy życzę całemu babińcowi ,jak pisze Krysia.
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Topola.

Witam wszystkie pogadusie,wygrane o koszt niewysłanych kuponów.Ciekawe jakie to uczucie ,stać się w jednym momencie milionerem. Ale porzucam tę ciekawość i cieszę się piękną jesienią,zdrowiem pozwalającym funkcjonować samodzielnie i grupką wątkowych przyjaciół,dzięki którym można w miłym nastroju rozpoczynać każdy dzień.Ja stwierdzam,że systematyczne wstawanie na poranne kijkowanie uczy dyscypliny nawet emeryta.Do godz.8-ej jestem po kawie,łóżko zaścielone,makijaż i fryzura zrobiona ,A kiedy nie wychodzę,to na wszystko mam czas i kończy się to kacem moralnym,gdy spojrzę na zegarek.Od jutra definitywnie koniec leniuchowania.Pora wziąśc się za siebie ,a pani chorobie mówię już a kisz ,a kisz. Laughing

Skrzaciku ,buziaki dla Ciebie na noc posyłam i zadzwoń wreście czekam ...

blatte

Jejjj Topola, jestem pod wrażeniem. Systematyczne wstawanie, kijkowanie,zaścielanie łóżka, makijaż i fryzura. Chyba nie jestem kobitką hihiih Pracuję bo do emerytury jeszcze trochę mi brakuje, ale nie wstaję codziennie o tej samej porze, łóżko ścielę jak mam natchnienie, makijaż to jedynie rzęsy a fryzura max 5 minut bo tyle potrzebuję na wysuszenie włosów.
Dobrej nocy

Sosna.

Witam ,Blatte cóż to za zdziwienie ,mnie wcale to tak bardzo nie dziwi ,ponieważ już jesteśmy w ttakim a nie innym wieku więc to działa już nawyk człowieka przez tyle lat .Ja w każdym razie czy idę ,czy nie do pracy to i tak w wolne dni wsaję o jednakowej godzinie,po drugie już i cera ,oraz strój mój wymaga dłuższego posiedzenia nad tym,aby dobrze wyglądać nie dla ludzi ,ale ja muszę sie czuć dobrze przez cały dzień dla siebie,więc dziwi mnie Twoje zdziwienie na kobiece tematy i to typu codziennego.
Topolo ,ukłon w Twoją stronę i tak trzeba .Pozdrawiam

Jarzębina

Witajcie dziewczyny i cała reszta.Las wzywa,koniec cieplarnianej rekonwalescencji.pogoda nadal uśmiecha się przez okno,dni są tak cudne, że szkoda siedzieć w domu, ale życie jest przeplatane dobrem i złem.Dziewczyny dbajcie o siebie kochane, teraz jest taka pora, że bardzo
łatwo coś złapać, a wszystkiemu winne wahania temperatur.
Sosno,masz dużo pięknej racji ,ja także sama dla siebie muszę wyglądać dobrze i przede wszystkim czuć się dobrze teraz w tej pod starzałej skórze.
Pozdrawiam na noc wszystkie.

alwa. · Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 926 Przeczytał: 0 tematów

Witam wieczorową porą, ciepło nie trzeba palić! niebo rozgwieżdżone, wiem bo byłam na papierosku:) nawet piwko sobie przyniosłam,wieczór całkiem sympatyczny tylko pusto tutaj jakoś.Dziewczyny, na temat wyglądu co mogę powiedzieć,najczęściej sama z siebie nie jestem zadowolona:) jeśli chodzi o makijaż i fryzurę to kiedyś miałam większego świra,że tak powiem,choć pewnie powinno być odwrotnie,teraz trzeba a kiedyś niekoniecznie?Ale miałam takie,dziś to określam komiczne przypadki,wtedy byłam skonsternowana,np.jeszcze do niedawna latem snułam się bez ubierania,tzn.bez jakby to powiedzieć tych przysłowiowych stringów:)po podwórzu no a tu ktoś przybywa,pyta o drogę itp:)Tak więc niestety trzeba jakoś się przygotować na powitanie nowego dnia a jak to już kwestia gustu.Może te okazyjne szpilki,których reklama śmiga powyżej:)?
Życzę miłego wieczoru

wierzba

Witam tych co przybędą w piękne sobotnie już popołudnie.
No cóż martwię się że to nasze forum powoli się rozpada i co ja biedna myszka będę robić w zimowe wieczory.
Mieliśmy paru chłopaków i gdzieś pouciekali.
Od mazurskich weekendów nie pojawił się Janek , Stanisław teraz i rysiu z Mańkiem .Nie wróciła już Daniela z Donatą.

Dziewczyny, piszecie o swoim wyglądzie i ile czasu się na to poświęca,dziwicie się Blatte że tyle czasu jej wystarcza na wyszykowanie się i wyjście z domu.
Ja bym się nie wyrobiła w tym czasie ale pół godziny mi wystarczy aby ułożyć sobie fryzurę i zrobić makijaż.
Podziwiam Topolę że jest taka stanowcza wobec siebie i trzymaj tak dalej. Laughing

Serdecznie pozdrawiam i życzę wspaniałego wieczorku dla Wszystkich. Smile

Topola.

Witaj ,Alwo i Wierzbo moje drogie co wy tak wpadłyście na mój sposób na wygląd ,otóż ja za młodych lat dziewczyny nie uznawałam makijażu na sobie,po pierwsze nigdy go nie potrafiłam zrobić ,po drugie zawsze go zapominałam zrobić ,jak już gdzieś wychodziłyśmy z dziewczynami to pomalowały mi oczy ,no i potem była kupa śmiechu ze mnie ,zawsze zapominałam się i niechcąco pomazałam się ,jak świędziało oko czy wogóle i byłam umazana w piękne czarne lima ha ha ha .Teraz już tez maliję jak nie zapomnę usta ,ale za to fryzura musi być nie naganna na mojej głowie i jest tak do dziś .Dziewczyny zapewne i wy tak macie że po tylu latach człowiek popada w rutynę i co ma robić jak nie sprzatac i słać łoże małżeńskie ,chociaż od lat puste.
Pozdrawiam wszystkich i Ciebie Skrzaciku ,wiem nadchodzą teraz ponure i melancholijne dni ,ale wszystko przed nami jeszcze.
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Krysia

Witam szczególnie Was dziewczyny ,już w popołudniową sobotę naszego weekendu.
Ja czuję się jakbym wyszła spod tira,z sąsiadką przejechaliśmy 26 kilometrów na rowerach. Sceneria i pogoda nie do opisania,ale kondycja nie ta.Wróciliśmy o godz.13.30, a wyjechaliśmy o 8-mej.W drodze powrotnej zaliczyliśmy obiadek w zajeździe i musiałam położyć się,bo o siedzeniu nie było mowy,cztery litery dostały w kość.Dobrze,że mąż mojej sąsiadki był naszym przewodnikiem,bo nie musiałam martwic się o obiad.Mam więc dzień leniucha,bo zakwasy nie dają normalnie funkcjonować.Fotki są wgrane.Gdy je zmniejszę pokażę nasze leśne tereny.
Topolko ,dziewczyno bez makijażu ,wierzę Ci bo jak ktoś nie jest przyzwyczajony to wogóle nie bierze tego sobie do serca ,widzę że z Tobą jest podobnie ,aż pozazdrościć .
Dzisiaj,to chyba już tu nie wpadnę,bo trudno siedzieć ,chyba siodełko było zbyt twarde.
Pozdrawiam wszystkie Was ,a tak na marginesie panowie co olaliście nas tu na stronie ,czy się gdzieś kamuflujecie Shocked

Franek 23

Dzień dobry!
"Jesień po lesie chodzi sie spowiadać
Na ucho bukom szepcze coś po cichu
I łza się kręci w oku października
Gdy liść - za pokutę - opada po liściu

Dzień w noc przechodzi nie wiadomo kiedy
Powiązani ze sobą niewidzialnym mostem
I tyle smutku jest w pustych konarach
Gdy jesień daje swój deszczowy koncert

Po okolicy w białych kołnierzykach
Brzozy odchodzą - za las - samotnie
A Matka Boska w dziurawej kapliczce
Przez cały czas z dzieciątkiem moknie

Nie naprawią daszku miejscowi anieli
Na motorach muszą jechać na dyskotekę
Nie naprawią - bo już zapomnieli
Więc jeszcze tylko chcą przekrzyczeć jesień

Jesień po lesie chodzi zagadkowa
Na ucho buka śpiewa pieśń miłości
I łza się kręci w oku października
Bo dziś październik umiera z zazdrości"
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]