dla samotnych

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]Witam no taki smakołyk od rana....będzie dobry dzien nie może być inaczej, pozdrawiam dziewczyny mniam, mniam

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witam cos tu tak zrobiło się pusto? pozdrawiam miłej soboty[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

frezja

Przyjaźń wieczna jest jak trawa...to sól życia,dni przyprawa...
Więc te chwilę zapamiętam,bo niezwykła jest i święta...

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witam a wiec mamy poniedzialek, nowy tydzeń jak ten czas mija...niedawno jak wstawałam świecilo juz słoneczko teraz...jest jeszcze ciemno

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Podobno ma być wczesna jesień - mnie to się podoba bo lubię .. ale ci co mają urlopy nie sa zadowoleni .. Mąż zaczyna chodzić przy pomocy chodzika ... krótko i powoli ale zawsze to postęp ... Pozdrawiam .... Smile

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Wego hura!!! ciesze się bardzo to i Twoja zasługa! gratuluje! powoli pomału bedzie postęp. A GDZIE TO NASZA frezja? pozdrawiam Was dziewczyny,pewnie teraz usnę

frezja

Pisałam wczoraj wieczorem do was ale coś mi się dzieje z wentylatorem w moim laptopie i jak się przegrzeje to się wyłącza. Wego masz powody do radości, pomału a będzie dobrze. Natomiast mnie spotkało nieszczęście, wyobraźcie sobie byłam w domu obok w pokoju sprzątałam odkurzaczem mały dywanik 1mx1m i ktoś mnie okradł. Po cichu wszedł do mieszkania i z szuflady wyjął portmonetkę z dokumentami i pieniędzmi, dobrze że nie zabrał torebki bo tam miałam schowane więcej. Byłam wieczorem u sąsiadki i przypuszczamy że to może być taki Rumun, chodzi z dzieckiem po prośbie, bo w wejściu obok też wszedł do mieszkania w biały dzień z tym że ta sąsiadka się zdrzemnęła i też nie zakluczyła drzwi zabrał jej całą torebkę ona zorientowała się dopiero na drugi dzień. Ja to od razu bo mam w zwyczaju zamykać szuflady i drzwi, wyszłam z małego pokoju i patrzę że szuflada jest otwarta i myślę dlaczego przecież ją zamknęłam potem patrzę a drzwi na klatkę schodową też są otwarte. Miał za mało czasu no nie chciał robić hałasu.
Dokumenty zrobię na nowo ale szkoda mi pieniędzy bo ja w tej chwili dość ciężko na nie pracuję, w portmonetce było 800 zł a w torebce miałam na tkaninę 1400 zł jak by zabrał jedno i drugie to by miał czym się cieszyć.
Pozdrawiam i miłego dnia .................

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Nie przypuszczałam że jeszcze są ludzie którzy nie zamykają drzwi na zamek
nawet jak są w mieszkaniu ... Pamiętam - w dzieciństwie nasze drzwi były zawsze otwarte .. i keszcze długo potem - już w tym mieszkaniu nie
zamykałam - ale synowie mnie nauczyli .. Niestety - nie wszyscy są uczciwi - i teraz każdy z nas łazi z kluczem w kieszeni i zamyka drzwi wychodząc mimo że ktoś zostaje w domu ...
Cieszę się postępami mimo że wiem że jeszcze długa droga ... terapeutka jest
fantastyczną , mądrą młodą osobą i b . cierpliwą ....
POZDRAWIAM ....

frezja

Wego ja nie zakluczałam drzwi jak byłam w domu bo rozkład mieszkania jest taki, że widać jak ktoś wchodzi ten jeden pokój jest tylko z boku i długo w nim nie byłam ale jak widać dla złodzieja wystarczyło. Teraz mam nauczkę i się zakluczam. Jak się dzisiaj dowiedziałam od naszej dozorczyni ona go widziała rano jak niósł telewizor turystyczny, i nie zapytała go z kąt go ma, a powinna się zapytać przecież wie że on nie mieszka w naszym bloku.
Wego co do męża pomału, pomału a będzie dobrze. Ja brałam tabletki na odbudowę tkanki stawowej i na krążenie i skurcze, nabrałam takiej pewności w chodzeniu, że znowu się wywróciłam, nie ważne że bolało jedno mi tylko chodziło po głowie czy sobie znowu czegoś nie złamałam, ale nie. Tak to bywa jak ktoś jest łamagą.
Pozdrawiam .......spokojnych snów

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Frezjo kochana - nie chodzi o to że widzisz - ale ktos może ci zrobić krzywdę
albo i mężowi .. teraz takie draby i mięśniaki chodzą na rozbój .. Nawet nie zdążysz zawołać o pomoc ... uważaj i zamykaj drzwi .. przecież terz mordują w biały dzień ... Dobrze że tylko tak się to skończyło .. i nic ci nie jest ....

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

To straszne co opisujesz Frezjo ale kiedys bedac jeszcze młodą dziewczyną spotkało mnie coś podobnego...będac u mamy straciłam w podobny sposób nowy plaszcz,niby to nic ale od tego momentu drzwi zamykam i stałam się bardziej ostrozna.Złodzieje tylko czekaja na okazje i oni nas pilnują.Ciesze sie Wego Twoim sukcesem.Zrobiła się jesień czy nie za szybko? pozdrawiam

frezja

Policja też tak mówiła że dobrze że mnie nie zaatakował. Jeżeli to był ten Rumun co się kręci po osiedlu to nie miałby żadnych szans, takie to małe i chude. Podziwiam naszą dozorczynię ze nie zareagowała, ja bym go zaczepiła. Kiedyś jechałam windą i wsiadła młoda dziewczyna z zakupami nadusiła przycisk na 6 piętro, ja tak patrzę i się jej pytam czy się nie pomyliła, ona mówi że nie ja jej na to że nie pasuje do 6 piętra /znam lokatorów bo mieszkamy 23 lata/ odpowiedziała że teraz mieszka u cioci i podała nazwisko cioci ale i tak sprawdziłam czy na pewno ciocia otworzy, no i się zgadzało. Mało jest takich ludzi co się interesują innymi.
Pozdrawiam z jesiennego Poznania

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Kolega mieszkał w nowym mieszkaniu i wracając z pracy spotkał ludzi co wynosili meble z mieszkania . Myślał że sąsiedzi się wyprowadzają i pomógł im nosić graty .. Okazało się że to złodzieje obrobili mieszkanie .. Kolega poźniej się tłumaczał na policji za pomoc złodziejom ...
U nas każdy zwraca uwagę jak ktoś np sobija się do drzwi sąsiada .. ale jest coraz trudniej bo sąsiedzi się zmieniają i nie zawsze wszystkich znam ..
Wystarczy np żeby pilnować mieszkania najbliższego sąsiada ....
W Warszawie cudna jesień - mąż stara się jak może i coraz więcej chodzi ....
Lubię taką pogodę ..... Smile

frezja

Urok nocnej ciszy

Świat stopił się w mroku...
ciemność na niego pada...
magiczna noc maluje się wokół,
a z nieba pierwsza gwiazda spada.
Spoglądam na wieczorne niebo,
pełna radości i harmonii.
Patrzę, jak błyszczy księżyc,
wokół którego gwiazda gwiazdę goni.
Urok nocnej ciszy zawsze mnie podniecał.
Tylko dzięki niemu duch w mym ciele śpiewał.
Czułam, że rodzę się na nowo
po każdym słońca zachodzie,
i staję się powietrzem,
stąpającym po wodzie.
Głosy w mym umyśle wymawiały me imię,
a moje serce zaczynało bić szybciej.
Wiedziałam, że za kilka godzin
ta malownicza noc się skończy.
Jednak nadejdzie znowu i pogrąży
mnie w rozkoszy...

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witam cisza nocna ma swój urok nie przeczę. U mnie typowo juz jesienny dzień, wczoraj tak zmokłam iz chyba sie doprawiłam bo pojechałam do pracy w sandałach i musiałam tak siedzieć az mi wyschną skarpetki.Byłam zła sama na siebie bo przeciez mogłam ubrać kalosze.Dobrze ze jutro nigdzie nie jade choc ma być juz jutro ponoc upalnie, pozdrawiam Was dziewczyny , dobrego, dnia