Forum dla samotnych Strona Główna dla samotnych
jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nasze blogi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 136, 137, 138 ... 285, 286, 287  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> od 60 lat wzwyż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WegaGość




Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy

PostWysłany: Śro 21:22, 16 Maj 2012    Temat postu:

Mąż nie jest chory na coś co bezpośrednio i szybko zagraża jego życiu ... Po złamaniu biodra ma endoprotezę ale dzięki szpitalowi , w którym nie wykonywano żadnej rehabilitacji na biodro \ ponieważ mąż miał jeszcze złamaną rękę \ nie udało sie po rocznych ćwiczeniach doprowadzić do chodzenia ...
Wiecj leży . ma trudności ze wstaniem . długotrwałym siedzeniem ,z myciem
ubraniem i tak dalej ......z toaletą ... Nie wychodzi z domu ponieważ są schody a z tym sobie nie radzi a ja mało moge mu pomóc . Dzieci muszą pracowac- dużo pomagaja .....Wpadłam w czarną dziurę - psychiczna - a za tym idzie słabość fizyczna i całkowita niemoc duchowa .....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WegaGość




Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy

PostWysłany: Czw 21:35, 17 Maj 2012    Temat postu:

Całe moje życie opierało się na obowiązkach .. czekałam na emeryturę
jak na urlop a dostałam nieustającą pracę i nic dla siebie ...
Nie mam sił żeby coś dla siebie zrobić - jedynie to te wieczory przy komputerze
czy książce ... mój spacer to sklep .... Gdy wracaja dzieci zajmują się mężem ale ja juz nie mam sił by cokolwiek zrobić dla siebie - o wyjściu nie wspomnę bo
fizycznie jestem wyczerpana i tylko usiąść albo spać ..........................................................................................................


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Medyk
Gość






PostWysłany: Pią 1:50, 18 Maj 2012    Temat postu:

Smile Witam Ciebie,przeczytalem Twoje dwa posty i bardzo Tobie wspolczuje
Widze Twoje zmeczenie i wielki smutek.Przykra jest to sprawa,myslalem ze moge pomodz porada fachowa,ale to jest inny problem.Przy okazji napisze wiecej.Wrocilem ze szpitala(moje miejsce pracyy) I TEZ JESTEM
bardzo zmeczony.
Zycze dobrego snu i lepszego jutra!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frezja




Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Pią 21:21, 18 Maj 2012    Temat postu:

Witam czy może pan coś napisać o zespole cushinga albo o chorobie cushinga podobno są to poważne choroby.
Pozdrawiam.........


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez frezja dnia Nie 23:08, 27 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WegaGość




Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy

PostWysłany: Pią 22:49, 18 Maj 2012    Temat postu:

Moja godzina .... oddechu .... Jak zaczynacie dzień ? Dawno temu , jak wszyscy zaczynałam dzień od kawy która pozwalała mi sie dobudzić ... potem widok za oknem , wiadomości i do przodu .....
Dzisiejszy dzień zaczęłam o godzinie dla mnie strasznej bo o 5 .....obsługą krzesełka sanitarnego i tak mnie to wyjątkowo zdołowało że straciłam dzień .....
Medyku .. wyczuwam u ciebie dużą dozę empatii - nie współczucia ale właśnie zrozumienia ... Nie dajesz mi rad ,, jutro bedzie lepiej , weź się w garść itd ,,,
Nie wiem co robisz w szpitalu ale pewnie jest ci ciężko bo jesteś dobrym człowiekiem który , jak mi się wydaje , nie popadł w rutynę ....
Miło jest jak ktos rozumie i nie poucza ... Wiem że musze sobie poradzić
ale jest ciężko ...Zaglądaj czasami i dziękuje ....Pozdrawiam też koleżanki .....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frezja




Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Czw 7:16, 24 Maj 2012    Temat postu:

Gdzie to was wywiało, dawno nie było Helenki. Może wyjechała na Majorkę albo na Wyspy Kanaryjskie. Nas emerytów stać na takie atrakcje.
Miłego czwartku......

Życia nie da się powtórzyć.
Życie ma się tylko jedno.
Patrz by rano, gdy się budzisz,
móc rozkwitać , a nie więdnąć .

Tym się wytrzymałość mierzy,
jakie w łańcuchu ogniwa.
Taka moc w człowieku leży,
jaka z serca spływa.
Nie chowajmy się za wiekiem,
nie zwalajmy na trudności.
Takim każdy jest człowiekiem,
ile w nim miłości.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez frezja dnia Czw 16:44, 24 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WegaGość




Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy

PostWysłany: Czw 22:03, 24 Maj 2012    Temat postu:

Pogoda byla trochę nie dla mnie - dobrze że jest chłodniej...Helenka przeniosła się do Seniorka .....
Pozdrowienia .....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frezja




Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Nie 23:06, 27 Maj 2012    Temat postu:

Coś to nasze forum opustoszało. Jak je zakładałyśmy było nas dużo, a teraz pusto.
Nawet "Medyk" który chciał służyć pomocą też się nie odzywa, zadałam pytanie na temat choroby i nic. wszystkie objawy jakie mam wskazują na nią, nawet wstępne badania laboratoryjne. W tej chwili czekam na miejsce w szpitalu w celu przeprowadzenia szczegółowych badań.

Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy............


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frezja




Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Śro 6:57, 30 Maj 2012    Temat postu:

Pusto tu pisać do siebie nie warto.
No to na tyle.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 21:25, 03 Cze 2012    Temat postu:

Pozdrawiam - nie mogę się zalogować ...Wega ,,,,
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frezja




Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Wto 9:01, 05 Cze 2012    Temat postu:

Witam! dobrze Wego, że chociaż Ty się czasami odezwiesz. Brak mi tych naszych koleżanek.
Pozdrawiam i miłego dnia - chociaż u nas w Poznaniu pada.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WegaGość




Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy

PostWysłany: Śro 21:22, 13 Cze 2012    Temat postu:

Nie wiem co się stało - nie mogłam się zalogować ....Udało mi się po wielu
próbach z nowym hasłem .....
U mnie nic się nie dzieje ... poprawy u męża nie ma żadnej - lekarz stwierdził
że to wszystko co można zrobić .....
Sam nie wstaje , nie ubierze się , chodzi tylko z chodzikiem ...
Do windy mamy piętro do zejścia - co jest nie do pokonania dla męża .. tak
więc nie wychodzi z domu ...a z windy jeszcze pół piętra ... jakiś głupolto wymyślił ....
Tak więc wiem jak będzie wyglądać moje życie aż do śmierci .....
Dzieci muszą pracować - więc w dzień zostaję sama .. W nocy wstaję
bo trzeba nieraz podać kaczkę . TRudno żeby robił to syn który idzie
do pracy prawie na cały dzień .
Więc jestem fizycznie zmęczona i nic mi się już nie chce ......
Jak qwracają dzieci mogłabym wyjść .. ale gdzie i po co ? i sił brak i chęci ....
Cieszcie się koleżanki tym co macie .... Dużo zdrowia dla was ....... Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frezja




Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Czw 20:28, 14 Cze 2012    Temat postu:

Wego Twój blok chyba jest taki jak nasz. Ja osobiście nie mam kłopotu z windą - mieszkam na siódmym piętrze ale na wprost windy - na parterze też trzeba zejść parę schodów. Lokatorzy którzy mieszkają na ostatnim piętrze też do windy muszą zejść piętro w dół. Nie ma kłopotu jak zdrowie dopisuje i jest się młodym a co na starość nikt o tym nie myśli.
Wego oto kwiatek dla Ciebie na dobry nastrój



No i głowa do góry - nic sie nie da zmienić taki nasz los.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez frezja dnia Czw 20:30, 14 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WegaGość




Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy

PostWysłany: Czw 20:44, 14 Cze 2012    Temat postu:

A szkoda - fajnie by było żeby każdy chociaż jedną rzecz mógł sobie poprawić .... A blok chyba taki sam ... właśnie ostatnie piętro to taka zwyżka bez windy ...
Z jednej strony jest fajnie bo nie mam sąsiadów i jest spokojnie - ale w tej chwili te schody są nie do pokonania .....I tak żyje z rozpędu ......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frezja




Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Pią 6:02, 15 Cze 2012    Temat postu:

U nas to trochę chyba inaczej bo na ostatnim piętrze oprócz dwóch mieszkań jest przejście miedzy klatkami jest to awaryjne jak się któraś winda zepsuje bo mamy w każdej klatce po jednej windzie. No i jest jeszcze kilka pomieszczeń piwnicznych.
Też żyję nadzieją że jakoś to będzie - mam czasami chandrę - dobrze że córka do mnie zadzwoni i się trochę uspokoję. Wiem co to jest zostać z chorobą samej - córce za dużo nie mówię - jest daleko i poco ma się denerwować. Choruje na serce ma arytmię.
Mam nadzieję że dam sobie radę niedługo mały ma wakacje to przyjadą i będzie weselej.
Pozdrawiam i miłego dnia życzę ....u nas zaczyna świecić słońce a już myślałam że cały dzień będzie padać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez frezja dnia Pią 6:04, 15 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> od 60 lat wzwyż Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 136, 137, 138 ... 285, 286, 287  Następny
Strona 137 z 287

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin