dla samotnych

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Wego kochana jak tam u Ciebie? odezwij sie , napisz...podaj na priv swoj telefon zadzwonię, mocno Cie przytulam.Nie mogę zasnąc za ścianą młodzi delikatnie mowiąc rozrabiają a mi wystarczy jedno puknięcie i nie spie do rana, pozdrawiam.

frezja

Wego ze mną jest podobnie, wszystko chcę robić sama, to wychodzi na złe. Bo jak byłam zdrowsza zawsze wszystko robiłam sama, teraz nie zawsze mam ochotę coś robić i nikt cię nie zrozumie że twój zasób energii się wyczerpał. Staram się jak mogę żeby dać sobie radę sama, mogłabym liczyć na córkę ale ona daleko.
Pozdrawiam.....
A teraz pączki na Andrzejki

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Ochoty na robienie mi nie brakuje tylko nie mam sił ...
Starzeje się najbardziej moje ciało i odmawia mi posłuszeństwa i trudno się z tym pogodzic ...tym bardziej że zawsze dawałam sobie rade sama ....
Chyba faktycznie tylko psycchiatra mi pomoże się z tym uporac .. po prostu starcza depresja często spotykana .. nic dziwnego w tym wieku ....

Narazie oglądam serial i mam wszystko gdzieś ...

frezja

Wego nie psychiatra a psycholog, porozmawia z tobą i da ci poradę jak postępować żeby się nie poddawać. Ja chodzę i wież mi to pomaga - załamałam się przez moją chorobę, nie dosyć że buzowały mi hormony to jeszcze brak zrozumienia. Ten mój guz który był na nadnerczej powodował zamieszanie w pracy hormonów - a wiesz co to oznacz raz jesteś płaczliwa a drugi raz wybuchasz z byle powodu.
No dosyć teraz jemy pączki na Andrzejki.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Kochana Frezjo - psychiatra jest bardziej kompetentny i chyba bym miała do niego większe zaufanie ...
Narazie spocznę na laurach i będę myslec bp to mi wychodzi najłatwiej ... Chyba trochę szarych komórek i zostało ..pomyślę i nie będę się
niczym martwic ..mam to gdzieś ...

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Jeżeli postarasz się i przestaniesz myślec o drrobiazgach to jest od razu lepiej ... mniej kłopotów i zmartwien ...
Tylko nie jest łatwo wyłączyć myślenie ..czasami mi się to udaje i jest ok ...

Skupiam sie np na wiadomościach politycznych , kulturalnych ,więcej czytaqm, oglądam filmy dokumentalne takie np o masonach w tej chwili się
skończył ...b. ciekawy ...
wtedy zapominam o swoich kłopotach i jakos leci dzień za dniem ...
Nic nie robic i nie myślec ..jest tylko teraz ...przeszłosc juz była
a przyszłosć jest wielka niewadomą ...może tez jej nie być ...może nie być jutra więc zostaje tylko dzis ...

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Grudzień - to najgorszy dla mnie miesiąc w roku ...
Swięta lubiłam jako dziecko i to też niedługo ...Męczy mnie świąteczny rozgardiasz ,bałagan, nerwy ..a potem świętowanie przy stole ...
Od dawna święta były na mojej głowie ..Jak mama zachorowała wszystko spadło na mnie ...
Potem mąż -tradycjonalista- szanujący zwyczje bożonarodzeniowe aż do przesady ..wszystko musiało być tak jak u niego w domu rodzinnym .... Wtrącanie się jego sióstr do naszego życia i obchodzenia świąt wykończyło
mnie całkowicie ...
Jednak nerwy zostały i tradycja mimo woli została przekazana moim
dzieciom na moje nieszczęście ....
Teraz nie mam siły a synowa nie zawsze ma czas .. też ma dwa domy ...
Jej mam jest sama i musi jej pomóc ....
Muszę nie zauważać że okna są nieumyte,firanki nieuprane ,szafki
nieposprzątane....

Żeby nie zwariować - to musze się uodpornić na święta ...
Jeszcze te cholerne reklamy ...wszędzie ....

Chciałam zeby syn pojechał do teściowej do Lublina a ja bym została sama i miała święty spokój ..ale nie chce ...
Nie wiem jak sobie poradze ....
Syn duzo robi ale gotowac nie bardzo a ja nie dam rady ...

Starośc jest okrutna ...nienawidzę świąt ....wszystkich ....przecież ja już nic nie muszę ..???

frezja

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Basiu wszystkiego dobrego całuski.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Serdecznie dziękuję za życzenia a przede wszystkim za pamięc .....

Troche mi przykro bo z rodziny męża nikt nie zadzwonił .. potraktowali mnie jak obca osobę a uważałam ich za swoją rodzine ...ale nic to ...
Przeżyję ...

Jeszcze raz bardzo wam dziekuje ...

Gość

Najlepsze zyczenia imieninowe i glowa do gory nic nie jest warte tego by miec zly nastroj.Zycze duzo zdrowia,sily i wytrwalosci .Jestes wspaniala dzielna kobieta Very Happy

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Dziękuję Gościu .....mało słów a dużo otuchy dla mnie ..

Dzięki ...

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witam Wego masz rację kilka słow, uśmiech bardzo wiele dla nas znaczy...zresztą to nawet nie zależne od wieku...Gościu wszystkieo dobrego.Wego pisz, bardzo lubie czytac Twoje posty choć nie zawsze sie odzywam. Pozdrawiam wszystkich i życzę zdrówka i radości.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Syn wyjechał - zostałam sama z synową...lubi ę ją ...obydwie odpoczniemy - jednak czuje się trochę obco ..
Najbardziej jednak lubię byc sama ...wtedy czuje się swobodnie ..
Nawet zdarza mi się popłakac ../ nie mówcie że tego czasami nie robicie/

Zawsze jakieś żale się zbiorą i muszą znaleźć ujscie .
Może ktoś ma kogos do wypłakania w rękaw - ja nie ..ale mi to nie przeszkadza ...

Teraz tylko myślę żeby było po świętach ..żebym mogła zamknąć się w moim azylu ....
Śledzę inne wątki seniorów i czasami nie wierzę że ci wszyscy starsi
ludzie są tak bardzo szczęśliwi ,bez kłopotów zdrowotnych , finansowych ...
Tam jest tak fajnie - przesyłają sobie kwiatki , serduszka ,buziaki ..

Może tak właśnie trzeba żeby było fajnie ..ale ja nie potrafię ćwierkać cały czas ...
Też mam chwile przyjemne ,choć krótkie ..ale zdaję sobie sprawę że życie nie jest różowe ...

Chyba dlatego tak tu mało osób bo jest smutno ....

Życzę wszystkim miłego odpoczynku - nie myślcie o smutkach ... Smile