dla samotnych

frezja

Wego widzę że się naumiałaś wklejać obrazki. Fajnie ci to wychodzi. Wego czy miałaś kiedyś tabletki przeciw bólowe "Ketonal" są 50 i 100, ja biorę 50 pomagają, działają dość szybko i są o przedłużonym działaniu - spróbuj. Pogoda u nas też różna wczoraj od rana trochę padało a dziś świeci słoneczko
Wego chciałam ci dorównać ale to co bym chciała wkleić nie wchodzi, nie wiem dlaczego.
Pozdrawiam................

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

No i nie poczytałam dzisiaj nic....
Obejrzałam serial na - kinomanie - trochę czasu na komputerze ,
ugotowałam żurek bo był wywar na wedzonce i tyle ...
Czas minął zbyt szybko . Z synową obejrzałam film w tv ...
Teraz oglądałam ,,ekspress reporterów ,, i poczułam się okrutnie stara -
starszy pan chyba wiek około 80 jeździ na motorze,z synem remontują stare samochody i motocykle ..Wspaniały pełen życia człowiek ....
A ja taki pasożyt bez żadnej pasji .... Gdy brak zdrowia to i nic się nie chce ...

Wieczorem jeszcze mam trochę optymizmu , ranek witam czarno ..gnaty bolą i zanim się rozchodze to mija duzo czasu .
Chory człowiek to smutny człowiek ...
Jutro tez dzień -wszystkiego dobrego dla moich przyjaciół ...
Może jutro coś poczytam .. Rolling Eyes

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Wego cieszę się że piszesz, masz, zmieniłaś awarek jest fajny.U mnie dzisiaj zrobiło się zimno, za lekko sie ubrałam ale może i nie zamarznę? Pozdrawiam Was obie i tych którzy tu zaglądają/może/ milutkieo popołudnia i zdrowka i radosci.[link widoczny dla zalogowanych]

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Znowu minął dzień - nawet nie był najgorszy .
A może sie przyzwyczaja. do obecnego życia?
Nie wykonałam planu - nie mogę się zmobilizować do czytania - na
szczęście książki mogę trzymać miesiąc a nawet po terminie jak oddam to nie płacę kary jako emerytka ....
Moja biblioteka jest super - a właściwie sieć bibliotek w dzielnicy .
Mając kartę biblioteczną mogę korzystać z dowolnej czytelni w dzielnicy ....
Jest to bardzo wygodne ...

Synowa nas opuściła - pojechała sprzątać do swojej mamy i psa tez
zabrała - jest trochę smutno i cicho ... ale rozłąka też dobrze robi ..
Obejrzałam dokument o dinozaurach i prawie mnie uśpił bo był bardzo długi ale ciekawy ..
Dobrze Helenko że wpadasz do nas ...Danusiu brałam ketonal ale niezbyt dobry jest na wątrobę moja - która narazie jest w uśpieniu ... oby tak dalej ...

Za dużo sie rozpisałam ... dobrej nocy i rankiem dobrej kawy ...

Wink

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Wego bardzo lubie czytać Twoje posty i pisz proszę...mocno Cię przytulam .Zmykam bo real , pozdrowka dla Frezji i wszystkich tu zagladających.

frezja

Wego ja też mam chorą wątrobę / nie mam woreczka/ ale ketonal jakoś mi służy, przede wszystkim na bóle reumatyczne. Bardzo boli mnie kręgosłup no imam ostrogę w pięcie. Na kręgosłup miałam bardzo bolesne masaże rozciągające i pomogło na trochę i znowu bule wróciły, następne mam na kwiecień. Wego nie mów że jesteś stara - jesteśmy paniami w kwiecie wieku - potrzeba trochę optymizmu. Gnaty niech bolą ale my się nie poddajemy.

U nas w Poznaniu za oknem świeci słoneczko.

frezja

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Dziękuję że zaglądacie do mnie - od razu lepiej .
Dobrze mieć kogoś bliskiego , który cię rozumie i ,,odczyta,, tak jak wy ..

Wieczór jest dla mnie dobrą porą najgorszy ranek ... Teraqz mogłabym siedzieć do rana ale rozsądek nakazuje spanie .. Jednak spanie nie zawsze wychodzi , dzisiaj znowu była noc niespana.

Brakuje mi synowej - przywiązałam się doniej .. w domu cicho i pusto ...
W dzień to mie przeszkadza bo lubię być sama ale wieczorem zawsze
trochę pogadałyśmy i pies się poprzytulał ...
Ale niedługo wróci ..

Tak bardzo bym chciała zeby było juz po świętach ..
Znowu nic nie czytałam jakaś niemoc intelektualna mnie ogarnęła , muszę się jutro zmobilizowac .. zaraz po rannej kawie ...

Dobrej nocy wszystkim ludziom ....

frezja

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

[color=darkredDziękuję za kawę - w towarzystwie lepiej smakuje .
Narazie mogę pić bez konsekwencji a to chyba jedna z moich większych
przyjemnosci .
Trochę poczytałam ale nie jestem zadowolona bo czytałam pod przymusem ..ostatnio nie mam ochoty na czytanie i to mnie martwi .
Czytanie to rzecz która nie wymaga fizycznego wysiłku i chociaż mój umysł
mógłby trochę popracować jak ciało do d...y ....
Jutro bedzie lepiej - mam nadzieję -.Jeszcze tylko kilkanaście dni i bedzie po świętach - nie moge się doczekać ... Jednak tradycyjnie prezenty mam przygotowane - dzięki sklepom internetowym mogłam utrzymać w tajemnicy ...
Synowa jeszcze w Lublinie , syn jutro ma myc okna .. nie lubie ...
Tylko zachować spokój a bedzie ok ...

serdecznie pozdrawiam moje koleżanki i czytających ...

Ceimna noc,wieje wiatr i to bardzo - a w domu przytulnie ..dom jest ważny dla człowieka , to oaza bezpieczeństwa .. przynajmniej tak powinno być ..

Życzę dużo spokoju ...][/color]

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Wego moje święta? nigdy ich nie lubiłam wiesz dlaczego bo tak naprawdę zawsze byłam sama. Gdy odeszły dzieci,żyłam ich problemami, potem zaczęłam uciekać by nie siedzieć sama ...jeżdzilam więc rowerem, biegalam, by nie myśleć.Przeszlam na emeryturę udało mi sie znależć pracę, nauczyłam się na kompie i choć nie zawsze mam na niego czas , lubię to. Jestem samotna to mi doskwiera no ale trudno widocznie taki mój los.No to ponarzekałam, ciasto sie upiekło, ide po zakupy, dziś jeszcze będę robić pierogi na Wigilię bo przyjezdżaja do mnie dzieci.Wszystkiego dobrego dziewczyny.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Lubię do was pisać późnym wieczorem albo nocką.Jest cicho,spokojnie i nic nie rozprasza myśli .
To tak jak rozmowa z przyjacielem sam na sam ....
Syn umył okna,szybko i dokładnie .Pogadaliśmy trochę, zamówilismy chińczyka i było miło ....
Jutrro niedziela tez spokojna -jeszcze bez synowej bo wraca w poniedziałek ...Drażnią mnie wpisy na innych forach ..prawie wszedzie króluja święta .. nie mam pojęcia co ludzi ogarneło ..chyba przez te reklamy juz o d
listoppada ..
kobiety juz robią pierogi,uszka,ciasta,bigosy i mrożą .. nie rozumiem ..

Ilez to można jesć i w dodatku póxniej jeszcze po swiętach mrożonki .....Ale to ich sprawa .. u mnie spokojnie ...Pozdrawiam i do porannej kawy ...Helenko to dobrze ze będziesz miała rodzine u siebie a Danusia pojedzie do córci ...

frezja

Tak Wego jadę do córki, w ogóle lubię te Święta, są takie rodzinne, spotykamy się przy wigilijnym stole, potem śpiewamy kolędy. Szkoda że nie będzie rodziny mojego syna, ale to ich wybór.
Jutro o poranku zapraszam na kawkę.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Ranek jest przyjemny gdy kawę można wypić w miłym towarzystwie ..Frezjo - dzieki za zaproszenie ..
Dzień minął mi na niczym a jestem taka do niczego ..
Wszystko chyba przez te święta - dobrze że je lubisz i zobaczysz się z córką ... Syn tak wybrał i nic na to nie poradzisz ... później zrozumie ..
Mam tak mało sił i boję się jak te święta będą u nas wyglądały ..
To mimo pomocy bedzie dla mnie duzy wysiłek i nie wiem czy dam radę ..
A dzieci tak lubią moją kuchnię a ja do niczego sie nie nadaję ..
Jutro wraca synowa i przywiezie uszka wigilijne -robi z mamą ..
To jedno już będę miała i może zrobi ciasto . Przed wigilią jedzie do mamy i zostaję sama z synem ...boję się jak to wypadnie ,jak się będę czuła ...Jak zwykle czuję się za wszystko odpowiedzialna ...wszystko biorę na swój łeb ...

Nowy gorący tydzień - życzę dużo siły i zdrowia ..
Pozdrawiam Helenkę i Frezję ..... Smile

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witajcie dziewczyny jak miło że jesteście, że piszecie co u Was. Swięta fakt ze nie długo u mnie na Wigilii będzie tylko córka z rodzinką ale tylko na kolacjj. Syn jedzie do rodziny synowej. Zawsze było tak od chwili gdy mieszkam sama że jechałam na Wigilię do dzieci a póżniej kazałam się odwieżc do domu.Lubie być u siebie nie znoszę hałasów...w święta raczej będę sama. Pójdę na spacer, pogadam albo tylko posłucham sąsiadki i te dwa dni miną....będzie trochę wolnego nie będe musiala jeżdzić i to jest dla mnie ważne. Pozdrawiam dziewczyny, życzę zdrowego , radosnego dzionka.[link widoczny dla zalogowanych]