Forum dla samotnych Strona Główna dla samotnych
jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nasze blogi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 251, 252, 253 ... 285, 286, 287  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> od 60 lat wzwyż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WegaGość




Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy

PostWysłany: Sob 6:36, 30 Wrz 2017    Temat postu:



Witam w piękną jesienną sobote ...![link widoczny dla zalogowanych]

Dawno nie pisałam ale czas mi się skurczył do minimum - wszystko robie dłużej i to znaczy że robię mniej bo doba za krótka .

Czuję się różnie - chodzenie boli .

Mam często bardzo złe dni - dobrze że rodzina mnie wspiera i pomaga .
[link widoczny dla zalogowanych]
Wszystko toczy się utartym szlakiem a jednak i u mnie zdarzają się niespodzianki .

Starszy syn miał innego ojca którego wyprowadziłam z domu po 2 latach małżeństwa z powodu alkoholu i ,,silnej ,, ręki .

Własnego syna nie widział równo 43 lata i dzięki Bogu bo nam nie przeszkadzał w zyciu .

Kilka dni temu syn dostał pismo z opieki społecznej z innego województwa że jego ojciec leży w zakładzie opiekuńczym i proszą o kontakt .

To nie jest sprawiedliwe ... taki obowiązek .

On tam załozył rodzinę ale go zostawili a w tej chwili syn który nawet nie wie jak on wyglądał ma sie nim zająć ?

Syn bardzo to przeżywa - jest dobrym człowiekiem ale nie aż tak .
Pewnie obcemu bardziej by pomógł gdyby ktoś go poprosił a nie człowiekowi który go tylko spłodził i zostawił .

Zobaczymy co z tego wyniknie .

Dopadły mnie bardzo przykre wspomnienia z mojej ciężkiej młodości gdy prawie sama borykałam się z trudnościami jako samotna matka .

Alimenty egzekwował komornik z wielkim trudem bo dłużnik unikał pracy .

Było mi ciężko i teraz nie mam ochoty litować sie nad obcym dla mnie człowiekiem ...

Mam swoje życie , rodzinę , dałam sobie radę z przeciwnościami i niech tak zostanie ...

Skupiam się teraz nad tym co jest i żeby nie być dla nikogo ciężarem a on ma swoją rodzinę którą wybrał .
Widocznie zasłużył na to że go zostawili ...
[link widoczny dla zalogowanych]
POZDRAWIAM WSZYSTKICH SERDECZNIE ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bonita
Gość






PostWysłany: Pon 17:12, 02 Paź 2017    Temat postu:

Basiu, na to są chyba jakies paragrafy i sądowe precedensy? Wiem, ze obowiazek alimentacyjny ciąży na dzieciach, ale mozna chyba udowodnic w sadzie, ze żeby byc dzieckiem zobowiązanym do opieki to to dziecko musi najpierw byc traktowane przez rodzica jak dziecko? Chyba przydałby się Wam jakis sprawny prawnik, bo inaczej rzeczywiscie można sie wmanewrowac w nieciekawą sytuacje... Bardzo wspólczuje Twojemu synowi, bo to podwójna krzywda i niesprawiedliwosc...A więzy krwi powinny działac w obie strony, inaczej to nie ma sensu..
Przykro mi ze nadal Cie boli, moze potrzebna kolejna konsultacja u nowego lekarza? Przeciez nikt nie powiedział, ze ból musi byc wpisany w zycie starszych ludzi? Pozdrawiam serdecznie..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WegaGość




Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy

PostWysłany: Nie 17:57, 22 Paź 2017    Temat postu:



Witam wszystkich bardzo serdecznie ! [link widoczny dla zalogowanych]

Nie chcę zanudzać a poza tym nic właściwie ciekawego się nie dzieje .

Najwięcej uwagi poświęcam treningowi / bezruch jest dla mnie zabójczy bo może mnie położyć na stałe do łóżka /.[link widoczny dla zalogowanych]

Niestety musi boleć - wraz z ruchem ból powoli się zmniejsza .[link widoczny dla zalogowanych]
Środków p/bólowych nie mogę brać ze względu na żoładek .

Każdy ma jakiś problem - mój chyba nie jest największy .
[link widoczny dla zalogowanych]
Sprawa mojego starszego na razie bez wiadomości .
Czekamy na decyzje ośrodka pomocy .
Synowa pracuje w sądzie i pomogła synowi napisać pismo do tamtejszej pomocy społecznej z wyjaśnieniem .
Powinno pomóc ponieważ tam już jest inna rodzina którą załozył dawno temu .

Wydaje się że takie powiadomienia to tylko formalność .
Zobaczymy a w razie czego w rodzinie prawnika też mamy.[link widoczny dla zalogowanych]

Ten weekend spędzam sama bo młodzi wyjechali do Lublina aby przygotować działkę na zimę i sprawdzić co się dzieje w mieszkaniu .
[link widoczny dla zalogowanych]
Ta samotność zmusiła mnie do większej aktywności - nikt mi nie pomaga .

Jak są młodzi zawsze troszczą się o mnie - chociaż czasami lepiej żeby tego nie robili bo muszę wkładać własny wysiłek ...

Potrafiłam oddalić się od spraw politycznych które mnie bardzo stresowały .

Mam nadzieję że wszystko się ułozy i ludzie nie dadzą sobą manipulować .

Dużo czytam ,oglądam filmy - w większości dokumentalne .
Nawet na starość warto się uczyć [link widoczny dla zalogowanych]

Młodzi wracają jutro wieczorem a starszy teraz czuwa nade mną pod telefonem.

Dobrze jest gdy wiesz że ktoś nad tobą czuwa i mysli .

Ostatnio mam nawet dobre dni mimo brzydkiej pogody która ma wpływ na moje zdrowie .

Staram sie myśleć pozytywnie co poprawia zdrowie ciała .[link widoczny dla zalogowanych]

POZDRAWIAM SERDECZNIE A SZCZEGÓLNIE BONITKĘ ...[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bonita
Gość






PostWysłany: Nie 19:22, 05 Lis 2017    Temat postu:

Brawo Basiu! walka z własnymi słabosciami, szczególnie jesli to dotyczy ciała zawsze owocuje sukcesem...mniejszym lub wiekszym ale sukcesem Very Happy Nie jest łatwo pokonywac ból, ale każdy terapeuta powie ze nie ma innej drogi do odzyskania sprawności.. I to niezaleznie od wieku!
Doskonale ze jestes otoczona troska- tego kazdy by sobie zyczył. a w zyciu róznie bywa...Ale my kobiety mamy zwykle dośc sił, żeby w trudnych chwilach zdobyc sie na wysiłek, o który nigdy bysmy siebie nie podejrzewały Very Happy A pogoda i polityka niech sobie nawet będzie paskudna, bo na szczęście obie się kiedys zmienią Very Happy Buziaki Basiu Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WegaGość




Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy

PostWysłany: Nie 14:43, 19 Lis 2017    Temat postu:



Witam serdecznie ... [link widoczny dla zalogowanych]
Od pewnego czasu rzadko piszę swój ,, pamiętnik ,,- brak mi na to czasu .
Jestem powolna ale konsekwentna - pracuję ciężko żeby móc chodzić i być niezależną od rodziny czy innych osób.
Jest ciężko - jakże prawdziwe jest powiedzenie że bez bólu się nie wyleczysz .[link widoczny dla zalogowanych]

Fizycznie czuje się coraz lepiej ale zmiany nadchodzą powoli i to mnie denerwuje .
Powinnam się cieszyć nawet tym że potrafiłam powstrzymać niekorzystne zmiany .
Bardzo cieszy mnie poprawa ,, rozumku ,, - coraz lepiej mi się myśli i czyta , coraz więcej rzeczy mi się przypomina - wróciłam do krzyżowek jolek .
To pożyteczna rozrywka .[link widoczny dla zalogowanych]
Wpływ może tez mieć dieta - jem dużo białka i warzyw - wykluczyłam węglowodany i czuję się znacznie lepiej .[link widoczny dla zalogowanych]

Odrzuciłam też z mojego życia tematy które mnie bardzo frustrowały i które mogłam zignorować bez szkody a mianowicie np politykę .[link widoczny dla zalogowanych]
Zajęłam się bardziej psychologią dla amatorów i fantastyką dla marzycieli ... i jest lepiej bo świat stał się barwniejszy i przyjazny .

Teraz trenuję pokonanie największej przeszkody to znaczy schodów ... a mam ich sporo jak dla mnie żeby wydostać się z mieszkania ... niby tylko półtora piętra ale dal mnie to dużo ...
Jeśli to pokonam to będę wolna ...[link widoczny dla zalogowanych]

Jest i trochę zmartwień - zmarła siostra męża .
Bardzo energiczna i żywotna osoba .
Zmarła nagle - bez cierpień ... jeżeli muszę to też tak bym chciała ale taka śmierć to chyba nagroda za dobre życie a ja bezgrzeszna chyba nie byłam,

Syn pojechał na wycieczkę rowerem a synowa w Lublinie .
Jest dobrze - cicho i spokojnie ...można pomyśleć
Stosunki w domu coraz bardziej się ocieplają i to jest ważne dla wszystkich ...

POZDRAWIAM SERDECZNIE WSZYSTKICH....
BONITCE DZIĘKUJĘ ZA SŁOWA OTUCHY ...POMAGAJĄ ...[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bonita
Gość






PostWysłany: Nie 23:14, 26 Lis 2017    Temat postu:

Basiu bardzo sie ciesze, bo Twoj ostatni wpis jest..całkiem optymistyczny)) ze schodami napewno sobie poradzisz, bo njwazniejsza jest motywacja do działania..a wolność to cudowna motywacja... Very Happy Bol mozna zniesc, ale tylko taki, który ma szanse minac.. i dlatego choc trening musi bolec...to z bolem trzeba walczyc..jak tylko jest to mozliwe..
Wokól nas zawsze duzo sie dzieje... zawsze sa ludzie ktorzy odchodza za wczesnie, nieprzewidywalnie..
Wczoraj bylam u znajomych na kolacji..i gospodarz pod koniec wieczoru poinformowal nas ze ma raka prostaty..i za tydzien planowana jest operacja..
I co mozna wtedy powiedziec mądrego? ze wszystko bedzie dobrze? Zeby sie nie martwil? Bardzo chcialoby sie, zeby takie slowa mialy moc sprawcza...
O polityce tez juz wole nie rozmawiac..bo tylko cisnienie skacze))
Basiu..zycze wytrwalosci..i obys pokonala łatwo swoje schody do wolnosci ))
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WegaGość




Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy

PostWysłany: Sob 16:32, 16 Gru 2017    Temat postu:



Witam wszystkich serdecznie i świątecznie ! [link widoczny dla zalogowanych]

Brak wiadomości to nie zawsze zła wiadomość - po prostu nic się nie dzieje .
Straciłam już nadzieję na poprawę i tylko cieszę się że nie jest gorzej .
Są czasami bardzo ciężkie dni ... ale kto ich nie ma .
Wtedy poruszam się z wielkim trudem i odczuwam ból przy każdym ruchu .

Dobrze jeszcze że noce są spokojne - prawie bez bólu i mogę spać .

13 grudnia zostałam powtórną prababcią - urodził się śliczny Piotruś .
[link widoczny dla zalogowanych]
Wnuczka i jej synek są zdrowi - piękny prezent pod choinkę .

Święta bardzo lubię w pierwszy dzień po świętach .
Zamęt przedświąteczny bardzo mnie zaesze dręczył a teraz podwójnie albo jeszcze bardziej.
Może dlatego że nie jestem w stanie prawie w niczym pomóc i czuję się jak pasożyt... gorszy sort ...
Wszystko jest na głowach młodych - bardzo się starają .
Muszę ich trochę powstrzymywać bo przy stole nie będzie nas dużo i to nie jest najważniejsze .
Całe nieszczęście w tym że synowa bardzo lubi gotować i będzie szał w kuchni którego nie da się opanować .[link widoczny dla zalogowanych]
Ale skoro tak lubi ...

Syn jej bardzo pomaga w sprzątaniu i w zakupach - poradzą sobie ale ... za duży bałagan .
Lubię już spokój bo chyba mam już 100 lat albo i więcej .

Często myślę że to już moje ostatnie święta tak jestem zmęczona bólem i niesprawnością.

Dzień mija za dniem prawie bez zmian i bardzo szybko.

Nie potrafię uniknąć polityki która dołuje mnie bardzo .
Myślałam że dawne , mroczne czasy już nie wrócą a wydaje się że przyszły gorsze ...

WSZYSTKIM SKŁADAM SERDECZNE ŻYCZENIA SPOKOJNYCH ŚWIĄT W RODZINIE, CIEPLE I ZGODZIE ...[link widoczny dla zalogowanych]

NIE DAJMY SIĘ CHOCIAŻ W RODZINIE PODZIELIĆ ,,,

https://www.youtube.com/watch?v=BQEhRfIFv-U

DUŻO DOBREGO I NAJLEPSZEGO DLA BONITKI ...[link widoczny dla zalogowanych][/i]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez WegaGość dnia Sob 17:44, 16 Gru 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bonita
Gość






PostWysłany: Śro 23:51, 20 Gru 2017    Temat postu:

Basiu, bardzo dziękuję za zczenia i oczywiscie odwzajemniam))))
Obawiam się ze juz my wszyscy jestesmy gorszego sortu... chyba ze slepo popieramy poczynania prezesa..
Ale szkoda sie tym denerwowac, bo kazdy dzień i tak przynosi coraz wieksze zaskoczenie, ze moze byc jeszcze glupiej i jeszcze bardziej bez sensu...
Przykro mi bardzo, ze bol nie chce o Tobie zapomniec... To tak nie moze byc, ze trzeba sie godzic z bolem.Może inna terapia, inny lekarz inny pomysl? Dziadkowi mojej synowej udało sie wygoic wieloletnie, otwarte rany cukrzycowe na nogach. Wystarczylo tylko siegnac po nowe mozliwosci..leczenie podcisnieniem itp.. Medycyna nie stoi w miejscu i coraz nowoczesniejsze techniki stają sie powszechnie dostepne. Mamy prawo do życia bez bólu- chociaz tyle wspolczesna medycyna powinna zrobic dla zwyklego obywatela. Gratuluje prawnuczka- fajnie jak przybywa nowy czlonek rodziny!Miejmy nadzieje, ze to dopiero początki nowej generacji? Very Happy
Magii i gorączce swiat trudno sie oprzec- zwykle takie przygotowania sa mocno na wyrost...ale tak jest u wszystkich Very Happy A swiat lepiej nie numerowac..czy ostatnie tego nikt nie wie..dla kogo..
Miejmy tylko nadzieję ze nie dla nas, czego zycze z calego serca Very Happy Wszystkiego dobrego Basiu dla Ciebie i twoich bliskich!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WegaGość




Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy

PostWysłany: Pią 15:31, 22 Gru 2017    Temat postu:



Serdecznie witam i pozdrawiam wszystkich !

Bardzo dziękuję Bonitce za życzenia i słowa otuchy .

Przygotowujemy się do Świąt - w zasadzie robią to młodzi a ja jako konsultant ...
Laughing Laughing



WESOŁYCH , SPOKOJNYCH , POGODNYCH I RODZINNYCH ŚWIĄT ŻYCZĘ WSZYSTKIM .

RODZINA JEST WAŻNA ALE NIE NAJWAŻNIEJSZA ....NIE DAJMY SIĘ PODZIELIĆ ...

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WegaGość




Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy

PostWysłany: Czw 13:33, 28 Gru 2017    Temat postu:



Witam wszystkich serdecznie w przerwie między świętami ...[link widoczny dla zalogowanych]

Święta minęły spokojnie i przyjemnie mimo że malo nas było przy stole wigilijnym .[link widoczny dla zalogowanych]
Synowej było smutno ponieważ w tym roku zmarła jej mama .[link widoczny dla zalogowanych]
Ale takie życie - z czasem przy stole coraz mniej osób .

Odwiedził nas mój pierworodny i było przyjemnie .
Szkoda że po rozwodzie nie może sobie znaleźć partnerki na dłużej .
[link widoczny dla zalogowanych]
Wydaje mi się że mimo upływu czasu dalej kocha byłą żonę .
To prawie śmieszne ale to była jego pierwsza miłośc .

W tym roku synowa potrawy przygotowywała sama przy minimalnej konsultacji ze mna .[link widoczny dla zalogowanych]
Była bardzo zadowolona bo wszystko sie udało i było bardzo smacznie .

Trochę szkoda że nie było śniegu ale i klimat sie zmienia .

Młodszy do 4 stycznia ma urlop i wykorzystuje go intensywnie to znaczy codziennie jest jazda rowerem .[link widoczny dla zalogowanych]
Pogoda mu odpowiada i wybiera dłuższe trasy .

Synowa pracuje a on od rana na rowerku ...a ja z pieskiem i też dobrze .[link widoczny dla zalogowanych]

Sylwestra też spędzamy razem a do Lublina jadą na Trzech Króli ...

Staram się nie myśleć o polityce bo uważam że wszystko zaszło za daleko i zostało tylko zejście do podziemia żeby jakoś przeżyć i nie dać się zwariować .[link widoczny dla zalogowanych]

Moje dwa prawnuki czują się dobrze - starszy już chodzi do pierwszej klasy i dostaje same 5 i 6 .Cieszę się .[link widoczny dla zalogowanych]

A maleństwo też w porządku - śpi , je i mało płacze .[link widoczny dla zalogowanych]

Szkoda że tak daleko mieszkają - odwiedzą nas chyba dopiero latem .
Czasami dopada mnie szarość życia - ale inni mają gorzej i nie wolno mi narzekać .

Dobrze że nie mam jeszcze sklerozy i mogę sobie wspominać stare choć nie zawsze dobre czasy ale wtedy młodość była cudowna .[link widoczny dla zalogowanych]

WSZYSTKIM ŻYCZĘ WSPANIAŁEGO NOWEGO ROKU BEZ TROSK , CHORÓB I INNYCH ZMARTWIEŃ ...OBY PRZYSZŁY ROK BYŁ LEPSZY - WOLNY I TOLERANCYJNY DLA WSZYSTKICH ...
[link widoczny dla zalogowanych]
WIELE DOBREGO DLA BONITKI ...


[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WegaGość




Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy

PostWysłany: Wto 17:48, 16 Sty 2018    Temat postu:



Wreszcie zmobilizowałam się do pisania .[link widoczny dla zalogowanych]
Nic ciekawego właściwie się nie dzieje - czuję się czasami lepiej a czasami dni są bardzo ciężkie .
Ogarnia mnie ogromna apatia i niechęć do wszystkiego .[link widoczny dla zalogowanych]

Głowa działa prawie ?prawidłowo to znaczy w środku czuję się na lat 40 ale ciało głowy słuchać nie chce .
I to jest bardzo męczące .
Staram sie pokonywać te ograniczenia ale rzadko mi się udaje i wtedy ogarnia mnie zniechęcenie .
Siedzę i nic nie robie bo uważam ze nie warto ale niestety nie mogę zakazać sobie myślenia .[link widoczny dla zalogowanych]

Trudno mi się poruszać , pewnych czynności już nie mogę sama wykonać i mało rzeczy pozostaje w zakresie mojego działania .

Dobrze że jeszcze słuch i wzrok mi nie wysiadł i że moge pisać i sama przewracać kartki w książce ...[link widoczny dla zalogowanych]

W domu sytuacja ogarnięta - spokojnie , bez burz i ciszy ...
Mimo brzydkiej pogody syn na rowerze a synowa dalej piecze chleb .
Doszła do ogromnej wprawy - tylko jeszcze kajzerek nie piekła bo nie moge jej namówić .[link widoczny dla zalogowanych]

Dużo czytam, ogladam tez dużo filmów .
Teraz przerzuciłam sie na filmy przyrodnicze i przygodowe żeby było jak najmniej o ludziach ...[link widoczny dla zalogowanych]

Sytuacja w kraju mnie przeraża i nie tylko w kraju .
Coś złego dzieje się z ludźmi - jeden dla drugiego wilkiem teraz jest .

Czynią zło w imię swojego boga .
Straciłam kilku przyjaciół internetowych przez propagandę polityczną i brak tolerancji .
Widocznie to nie byli przyjaciele i dobrze ...

Niedługo wraca synowa z pracy ...zawsze się zwierza jak było .
A bywa nieciekawie bo pracuje w sądzie .
Pracuje tylko w administracji ale atmosfera jest cieżka i praca trudna .
Nikt nie jest pewny czy jutro nie zostanie odesłany do domu na wypoczynek ...[link widoczny dla zalogowanych]

POZDRAWIAM WSZYSTKICH SERDECZNIE I ŻYCZĘ WYTRWAŁOŚCI !~~
[link widoczny dla zalogowanych]
POZDRAWIAM TEŻ BONITKĘ I ŻYCZĘ OPTYMIZMU !
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bonita
Gość






PostWysłany: Sob 17:50, 03 Lut 2018    Temat postu:

Witaj Basiu))) Dawno nie zaglądałam bo po 2,5 roku oczekiwania dostalam skierowanie do sanatorium w Dusznikach)))) To moj pierwszy pobyt i calkiem mi sie podobalo))Ku zaskoczeniu kuracjusze ani nie bardzo wiekowi ani nie bardzo niesprawni- wrecz przeciwnie! Ludzie teraz starają się życ bardzo zdrowo i dbają o kondycje fizyczną, Zabiegi refundowane przez NFZ raczej skromnie, ale jest wrazenie ze pomagają. Moj bolący kręgosłup ma się zdycydowanie lepiej. Niestety w prezencie przywiozłam grypę, z którą walczę do tej pory.
Cieszę się ze u Ciebie bez większych przełomów- to są chyba te momenty ktore nazywamy spokojnym szczęściem? Wszystkiego dobrego i oby predko juz wiosna przyszła.. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Helenka




Dołączył: 10 Lut 2018
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 21:12, 10 Lut 2018    Temat postu:

Witam serdecznie!właśnie się zarejstrowałam ,ale widzę ,ze w moim przedziale wiekowym jest b. mało osób-pozdrawiam i zycze miłego wieczorku

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WegaGość




Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy

PostWysłany: Śro 13:58, 21 Lut 2018    Temat postu:

Witam serdecznie !!!
[link widoczny dla zalogowanych]
Po długiej nieobecności zdecydowałam się odezwać .
Czas mój jest tak krótki że praktycznie nie mam czasu .
Wszystko robi się długo i powoli .Całą uwagę skupiam przede wszystkim niestety na swojej marnej kondycji fizycznej .
Już nawet nie chodzi o poprawę ale o zachowanie jako takiej ,, ruchliwości ,, żeby nie być dla nikogo ciężarem .[link widoczny dla zalogowanych]

Kto nie ma takich osobistych doświadczeń trudno to zrozumieć że aby się ubrać potrzebuje na to np pół godziny albo dłużej - zależnie od ,, kreacji ,,...
[link widoczny dla zalogowanych]

Dojście do łazienki to też wyprawa a poza tym codzienne ćwiczenia pochłaniają nie tylko czas ale i energię która wieczorem czasami jest zerowa albo minusowa .[link widoczny dla zalogowanych]

W domu spokojnie - mało zmian ale zgoda w dalszym ciągu .
Starszy miał grypę ale dbał o siebie i jest w porządku .

Młodzi pracują i dogaduja się niezmiennie- cieszy mnie to bardzo .

Synowa wyjeżdża co dwa tygodnie do Lublina sprawdzić co się dzieje u niej w domu a syn też ma swoje wyjazdy i dzielą sie po równo .

Dużo czytam i to mnie bardzo cieszy bo był czas że nie mogłam się skupić na tekście ... czytałam bez zrozumienia ,,,
Już jest dobrze .

Nie odcięłam się od polityki - dawno nie było takich ciekawych czasów jeżeli chodzi o politykę .
Codziennie niespodzianki i to niemiłe i bardzo zaskakujące .

Walka o władzę jest bardzo zacięta i obnaża najgorszą naturę człowieka - skrupułów brak .
Po trupach do władzy bez względu na straty ,, suwerena ,,- on sie już dawno przestał liczyć w tej walce .

Odarli mnie z całego patriotyzmu - juz nie mogę słuchać sloganów o ojczyźnie, honorze , bohaterstwie i o Polsce najuczciwszym kraju świata i najbardziej bohaterskim ...[link widoczny dla zalogowanych]

Chciałabym żeby mój kraj taki był ale to jest utopia - ludzie są różni w każdym kraju ... są bohaterzy i bandyci , zdrajcy i złodzieje .

Boję sie młodych faszystów - nie można lekceważyć takiego ruchu .

Trzeba pamiętać o powstaniu tego ruchu w Niemczech ...

Przysłowie chińskie jak bardzo prawdziwe ,, Obyś żył w ciekawych czasach ,,...- ja tak bardzo lubie spokój .

SERDECZNIE WSZYSTKICH POZDRAWIAM I ŻYCZĘ SPOKOJNEGO ,DOBREGO ŻYCIA .
[link widoczny dla zalogowanych]
Bonitko - Duszniki i okolice sa piekne .
Mieszkaliśmy dawno temu w schronisku ,, Pod muflonem ,, - wieczorem był cudowny widok na oświetlone uzdrowisko .

Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie ...
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bonita
Gość






PostWysłany: Śro 23:09, 28 Lut 2018    Temat postu:

Witaj Basiu, bardzo się ciesze ze napisałas... Bardzo mi przykro, ze zdrowie Ci szwankuje, może wiosna i latem kiedy będzie mniej do ubierania będzie Ci łatwiej? Wazne zeby nie bolalo..bo to ze kazda czynnosc zajmuje duzo czasu to chyba można jeszcze przeboleć?
Swietnie ze twoi młodzi tak dobrze sie dobrali i tworza zgodną pare..to miłe tak wychowac syna, ze jest wsparciem i drugą połowka dla innej kobiety- to naprawde duza sztuka.
O polityce nie chce mi sie nawet myslec, bo tyle jest absurdalnych ustaw i tyle niegodnych rzeczy sie dzieje, ze mozna sie tylko oburzac..Gorzej ze nie ma sensownej alternatywy..,nie ma komu kibicowac.
Dusznikami tez jestem zauroczona! Schronisko pod muflonem nadal funkcjonuje i jest celem pieszych wedrowek)) A ponorama ? Widac cale Duszniki i okolice Very Happy Uzdrowisko jednakze troche podupada a miejscowi skarza sie na malejaca liczbe kuracjuszy..No coz, takie czasy.. fundusz ma weza w kieszyni ..dla podatnikow
Zycze Ci Basiu duuuuuuuuuuzo zdrowia..i poprawy mobilnosci, sciskam serdecznie))
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> od 60 lat wzwyż Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 251, 252, 253 ... 285, 286, 287  Następny
Strona 252 z 287

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin