dla samotnych

frezja · Wysłany: Nie 2:08, 14 Mar 2010 Temat postu:

Wego masz rację można się cieszyć z małych zwycięstw a co zrobić jak się przegra wojnę. Właśnie przegrałam i co robić dalej, brak mi bratniej tuszy, nie chcę nikomu zawracać głowy, bo są to sprawy rodzinne, Wego ciesz się, że nie masz rodzeństwa, bo są same kłopoty. Męczy mnie to, że nie potrafimy się dogadać, ale co zrobić trzeba się z tym pogodzić. Potrzebni są przyjaciele.

helena62 · Wysłany: Nie 16:52, 14 Mar 2010 Temat postu:

Witaj Frezjo sprawy rodzinne są bardzo przykre, mam też przykrą sprawę w rodzinie, chciałabym pomóc ale i tak nikt z najbliższych tego nie chce zrozumieć,bardzo mnie też to męczy i nie pozwala spac w nocy ale coż każdy żyje jak chce, pozdrawiam[link widoczny dla zalogowanych]

WegaGość · Wysłany: Nie 20:20, 14 Mar 2010 Temat postu:

Myślę że dużo ludzi żyje jak im jest wygodnie nie licząc się z nikim ..
Najważniejsze są ich potrzeby .. Rodziny się nie wybiera ale na szczęście przyjaciół TAK ! Trzymaj się Frezjo i Helenko !
Pozdrawiam całą resztę ...

WegaGość · Wysłany: Pon 22:33, 15 Mar 2010 Temat postu:

Mam nadzieję że wszystko wróci do normy - twoja ręka też frezjo ....
Dawno osiedle moje nie było tak piękne jak dzisiaj rankiem - cudownie
biało wszędzie po strasznej śnieżycy .. Rano świeciło słońce i biel była
porażająca .. Drzewa ,dachy, samochody ... Piękne chyba to było ładniejsze niż wiosna ... Smile

helena62 · Wysłany: Czw 15:55, 18 Mar 2010 Temat postu:

Witam u mnie od rana swieci słoneczka i w końcu jest cieplo ,oby tak było[link widoczny dla zalogowanych]

Gustaw · Wysłany: Czw 21:57, 18 Mar 2010 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
POZDRAWIAM I PIĘKNYCH SNÓW ŻYCZĘ WAM DROGIE PANIE...

WegaGość · Wysłany: Czw 23:57, 18 Mar 2010 Temat postu:

Żeby sny piękne chociaż w części stały się rzeczywistością ...
Pozdrawiam wszystkich ..

helena62 · Wysłany: Pią 8:48, 19 Mar 2010 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] Ciesze sie z wiosny, myśle że zawitała do nas na dobre

iskierka · Gość

WIOSENNE SPOJRZENIA
Potrzebne mi są wiosenne spojrzenia,
aby dostrzegać kwitnące nadzieje,
i wiatr przyjazny co niesie radości,
a do mnie myśli pogodne przywieje.
Potrzebne jest mi dotknięcie wiosenne:
miejsc, sytuacji, i życia uroków,
aby rozróżniać ukryte piękności,
w świetle codziennym i wśród nocnych mroków.
By iść wiosennie do celów wybranych,
i czerpać rozkosz z faktów dotykania:
spraw, rzeczy małych, a zarazem wielkich,
mieć odpowiedzi na różne pytania.
Widzieć świat wielki, a zarazem mały,
który gromadzi różne wspaniałości,
mieć szczęście spotkać, uśmiech dumnej róży,
godnie siąść w cieniu pod drzewem mądrości.
Odczuwać ciepło i wonie wiosenne,
pozawijane w barwne kwiatów pąki,
liśćmi przybrane, by strojniej wyglądać,
wylegające na pola i łąki.
Nie zauważać wskazówek zegara,
zapomnieć że są inne pory roku,
przyswoić widok nastającej wiosny,
i tak pozostać w kręgu jej uroku.
Krzysztof Roszczyk

pozdrawiam wiosennie Smile

Nareszcie świeci słoneczko i świat od razu stał się weselszy.

WegaGość · Wysłany: Pią 21:21, 19 Mar 2010 Temat postu:

Nawet taki malkontent jak ja to poczułam i pobiegłam do fryzjera - gdzie panie
zmieniają się na wiosnę ... I troche lepiej ....Nawet mąż ma lepszy humor
bo też go oddałam w ręce mojej fryzjerki ...
Dobrej pogody dla wszystkich nie tylko dla bogaczy ... Smile

frezja · Wysłany: Pią 21:31, 19 Mar 2010 Temat postu:

Mały pierwiosnek główkę podnosi,
- Czy to już wiosna,powiedzcie?- prosi.
Żabki kochane, powiedzcie mi
Czy to już wiosna chodzi po ziemi?
- To wiosna! -żabki rechocą w stawie.
- To wiosna, wiosna! -szeleszczą trawki.
Bocian po łące błyszczącej rosą,
nad staw szumiący wędruje boso.
Otworzył złote oczko pierwiosnek:
-Powiedz mi boćku, czy to już wiosna?
- Tak, tak -klekoce bocian donośnie.
-Rozchyl już płatki pokłoń się wiośnie.

frezja · Wysłany: Pią 21:33, 19 Mar 2010 Temat postu:

Wego ja też wybieram się do fryzjera ale dopiero bliżej świąt. Trzeba podstrzyc no i zakryć to co odrosło.

WegaGość · Wysłany: Pią 21:46, 19 Mar 2010 Temat postu:

Na blondynkę robię się sama ....Wychodzi taniej a farby są teraz dobre
i robi się łatwo ...

frezja · Wysłany: Sob 0:02, 20 Mar 2010 Temat postu:

Nie robię się na blondynkę, pozostaję przy swoim kolorze z młodości, to znaczy ciemny brąz. Kiedyś nie musiałam chodzić do fryzjera bo robiła mi moja synowa /fryzjerka/ ale jak wyjechali to pałeczkę przejęła córka jej też mi zabrakło. Więc muszę chodzić do fryzjera. Jak jadę do nich to synowa mnie wyzywa, że chodzę do fryzjera, ona chętnie mi zrobi. Spotykamy się na krótko chcę się nimi nacieszyć, a nie jeszcze grzebać przy włosach. Moja fryzjerka nie kasuje drogo, bo za obcięcie, nałożenie farby /farba moja/ mycie i czesanie tylko 25 zł.

helena62 · Wysłany: Sob 8:21, 20 Mar 2010 Temat postu:

Witam w piekny wiosenny ranek,u mnie mgła ale cieplo nareszcie...pewnie wybiorę sie gdzieś na łono natury, pozdrawiam[link widoczny dla zalogowanych]