dla samotnych

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Witam Helenko ... Trochę ostatnio mnie nie było z powodu choróbska
a teraz mąż znowu ma swoje humory . Naogląda się głupich świątecznych reklam i zaraz leciał by po choinkę / pewnie do lasu hi hi / ...
To jest bardzo denerwujące i zniechęca mnie całkowicie do świąt ...
On ma wymagania a żadnego wkładu swojego , ani odrobiny wysiłku ...
Moze przeżyję jakoś .... Smile

helena62 · Wysłany: Pią 8:06, 05 Mar 2010 Temat postu:

Witam i znowu piszę sam,a do siebie... szafa już dawno zmontowana, trzeba ją odkurzać jak i tą stronę, nie jest żle oby tak dalej, pozdrawiam[link widoczny dla zalogowanych]

WegaGość · Wysłany: Pią 22:35, 05 Mar 2010 Temat postu:

Witam Helenko ! Niestety trzeba dbać o rzeczy tak samo jak o ludzi
i uczucia .... Wiosny nie widać - w Warszawie śnieżyce i słońce ale mi
to nie przeszkadza - nie mam nastroju do ogladania ludzi ,,
Tu jest trudno odpocząć od ludzi - w duzym mieście .... Smile

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Nawet w sieci jestem sama i samotna ... Już mam tego dość ... Sad

Gustaw

Po trudnym i długim dniu,
Układam się do snu.
Rozmyślam chwilę jeszcze,
Miłe wspomnienia pieszczę,
A chwile nieprzyjemne
W mroki usuwam ciemne.

[link widoczny dla zalogowanych]

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Piękne Gustawie, pozdrawiam wszystkich

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Wszyscy - którzy są sami : zazdroszczę wam ..Jesteście wolni przynajmiej
we własnym domu - nie musicie wstawać jak wam się nie chce -ani gotować ,
ani sprzątać . Możecie iść na spacer albo raniutko albo w nocy i nikt się nie pyta
po co ? I nie musicie być samotni mimo że jesteście sami ...
Nie jestem sama ale jestem samotna ... Gotuje dla wszystkich - nawet dla psa - , sprzątam też właściwie po wszystkich , zakupy też robię codziennie
nie dla siebie .. I nie mam czasu dla siebie .. Obowiązki wyznaczją mi rytm dnia .. Wieczór mam wolny : moge się tu wyżalić ,poczytać prasę , albo nic
nie robic ... Nikt do mnie nie przychodzi , ja nigdzie nie chodzę ....
Nie jestem sama ale samotna to tak ...

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witam Wego masz rację i nie wiem juz kto ma lepiej....ale jakoś musimy si e z tym pogodzic i cieszyć z tego co mamy,serdecznie pozdrawiam[link widoczny dla zalogowanych] rozumie Ciebie

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Myślę że racja jest po obu stronach ... Jest mi smutno i chyba już nie umiem rozmawiac z żywym człowiekiem ...
Prawie cały dzień jestem tylko z mężem z którym nie zawsze mogę się dogadać
a młodzi pracują - wracają i mają swoje życie ....
Rozmawiam tylko z wami i ze sobą .. W nocy ...

frezja

Wego ciesz się, że masz dzieci przy sobie. z moim mężem też nie zawsze da się rozmawiać, bo jaki by się nie podjęło temat do rozmowy to i tak źle, więc na ogół nie rozmawiam, uciekam w pracę a jak jej nie mam to uciekam z domu. Mam ten komfort, że mam gdzie uciekać. Brakuje mi dzieci a szczególnie w dni wolne. Za daleko żeby do nich pojechać, a i podróż bije po kieszeni emeryturka jest " bardzo wysoka"
Pozdrawiam

frezja

Siedzą dwie samotne dziewczyny w barze, ogólnie jest Ok, ale chłopa by się zdało.
- Znasz jakiś facetów?
- Pewnie
- To dzwonimy do 32-uch
- A po co nam tylu?
- Po pierwsze: połowa nie przyjdzie
- Ale, po co nam 16-tu?
- Po drugie: połowa się napije.
- Ośmiu to też dużo.
- Po trzecie: połowa jak zwykle nie będzie mogła.
- A czterech?
- A co, nie chcesz dwa razy.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Też bym zrobiła wypad może do 16 ? ....Za bardzo nie mam gdzie uciekać -
zresztą nie zawsze mogę zostawić męża na dłuzej bez opieki i to jest
problem ... Fajne jest jak emeryt jest w miarę zdrowy i nie ma
pod opieką chorego członka rodziny ... W takim wypadku życie jest klawe
i wesołe jest życie staruszka ...
Inne przypadki to niestety nuda - to samo każdego dnia i brak możliwości
kontaktów z innymi ludźmi ...
Trzeba sobie jakoś radzić ale czasami jestem tak zmęczona że nie chce mi się
nawet czytać - co kiedyś było moim nałogiem ....Dobrze że mogę spać ...
POZDRAWIAM ... Smile

frezja

Jeszcze tylko parę wiosen
Jeszcze parę przygód z losem
Jeszcze tylko parę zim
i refrenem zabrzmisz tym:

Wesołe jest życie staruszka
Wesołe jak piosnka jest ta
Gdzie stąpnie, zakwita mu dróżka
I świat doń się śmieje: ha ha
Gdzie stąpnie, zakwita mu dróżka
I świat doń się śmieje: ha ha

To, że będzie się dotkniętym
przez dla płci indyferentyzm
To nie znaczy jeszcze, żeć
Miłych wrażen nie da płeć

Wesołe jest życie staruszka
Gdzie spojrzy, tam bóstwo co krok
Tu biuścik zachwyci, tam nóżka
bo nie ten, bo nie ten już wzrok
Tu biuścik zachwyci, tam nóżka
bo nie ten, bo nie ten już wzrok

Jeszcze tylko parę wiosen
Jeszcze parę przygód z losem
i kłopotów będzie mniej
Ach, cierpliwość tylko miej

Wesołe jest życie staruszka
Choć wczoraj zmoczyła go łza
Suchutki już dzisiaj wstał z łóżka
bo pamięć, bo pamięć nie ta
Suchutki już dzisiaj wstał z łóżka
bo pamięć, bo pamięć nie ta

Trzęsiesz się z niecierpliwości
żeby dożyć tych radości
Guzik rwiesz i wdzianko mniesz
tak już być staruszkiem chcesz

Wesołe jest życie staruszka
Wesołe jak piosnka jest ta
Gdzie stąpnie, zakwita mu dróżka
I świat doń się śmieje: ha ha
Gdzie stąpnie, zakwita mu dróżka
I świat doń się śmieje: ha h

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Codziennie robie prawie to samo i codziennie prawie wychodzę z domu
tylko do sklepu ... Wiem co będę robić jutro i w niedzielę - jeżeli dożyję -
i za parę dni .. Chyba oszaleję ...

frezja

Tłum samotnych
Postawiłeś mnie Boże
pośród tłumu samotnych,
którzy zmęczeni miłości szukaniem
zwątpili w szczęście.

Tkwimy niewzruszeni
i nawet brakuje nam łez.
Po radość
stoimy w kolejce.

Ale czy z wiarą?

Postawiłeś mnie Boże
pośród tłumu samotnych,
i w modlitwie mej
miłość mi obiecałeś.

Nie zwątpiłam.
Z nadzieją uwierzyłam,
lecz Ty chyba o tym zapomniałeś..