Forum dla samotnych Strona Główna dla samotnych
jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szukam szczerzej przyjaźni,opartej na stałym kontakcie :)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 18 do 25 lat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Loneliness1995
Gość






PostWysłany: Sob 6:52, 14 Maj 2022    Temat postu: Szukam szczerzej przyjaźni,opartej na stałym kontakcie :)

Próbuję swoich sił także i w tym dziale Smile

Witajcie (Proszę o przeczytanie całego ogłoszenia, jeżeli macie ochotę do mnie napisać, by każdy wiedział jakiego rodzaju kontaktu szukam i sam mógł zdecydować, czy jest zainteresowany, czy też nie - email jest na samym dole)

Zanim zaczniecie czytać mój opis,chcę żebyście potraktowali wszystko o czym napisałam,poważnie i żeby pisały do mnie tylko i wyłącznie osoby które poszukują dokładnie tego samego co ja,ponieważ mają takie samo zdanie dotyczące relacji z innymi ludźmi,niż ktoś kto z góry wie,że ani nie lubi obszernych wiadomości,ani też nie ma czasu i nie odczuwa potrzeby,nawiązania trwałego kontaktu,opartego na codziennych rozmowach.Zależy mi również i na tym,żeby nikt nie pisał do mnie z nudów czy litości.Nie chciałabym doświadczyć tego,żeby ktoś z was zmuszał się do kontaktu ze mną,jeżeli sam nie odczuwa chęci napisania do mnie wiadomości po przeczytaniu tego wszystkiego,bądź jeżeli kompletnie nie zgadza się z treścią,mojego ogłoszenia.Uważam,że nie ma nic gorszego,niż zmuszanie się do relacji z jakimkolwiek człowiekiem.Sama też jestem osobą bardzo szczerą,która od razu woli „wyłożyć karty na stół” niż udawać kogoś kim nie jest,co wiele razy doprowadza do późniejszych nieporozumień.
Czas jaki spędzamy z innymi osobami jest bardzo ważny w budowaniu relacji z innymi i o ile rozumiem,że każdy może mieć czasami bardziej zajęty dzień,tak nie zgadzam się z tym,że ktoś komu naprawdę zależy na przyjaźni i poznaniu kogoś nowego,zawsze stawia coś lub kogos innego,przed nami.W życiu każdego z nas są rzeczy ważne i ważniejsze i czasami musimy postawić coś lub kogoś na pierwszym miejscu,ale każda osoba której zależy na trwałej relacji,zawsze znajdzie dla nas czas - chociażby te przysłowiowe 5 minut w ciągu dnia.
Zacznę od tego, że swoje poszukiwania „bratniej duszy” zaczęłam już jakiś czas temu. Nigdy nie narzekałam na brak kontaktu z innymi ludźmi, ale od zawsze brakowało mi takiej „głębi” w rozmowach i osób, z którymi miałabym naprawdę dobry kontakt.Takich, z którymi mogłabym porozmawiać na dowolne tematy i to niekoniecznie tylko na takie, które mają za zadanie kogoś rozbawić. Poznać nowe osoby można dosłownie wszędzie, ale bardzo ciężko jest trafić na takie osoby, które potrafią okazać zaangażowanie daną relacją z innym człowiekiem. Nie mam takiej relacji i chciałabym to zmienić,chciałabym wreszcie zobaczyć czyjeś zaangażowanie i zbudować silną przyjaźń opartą na zrozumieniu, szacunku i organizowaniu czasu.

• Chciałabym znaleźć osoby zainteresowane codziennym kontaktem. Dlaczego chciałabym rozmawiać codziennie? Nie brakuje mi osób do pogaduszek od czasu do czasu na tematy błahe i gdybym szukała tego rodzaju relacji, mój post z pewnością nie byłby aż tak treściwy. Jak wspomniałam też powyżej bardzo łatwo znaleźć jest osoby, które odzywają się raz na miesiąc, tydzień, czy raz na kilka dni (dlatego też tym razem, szukam innej relacji) Wolałabym żeby pisały do mnie osoby które mają czas oraz ochotę (same z siebie, nie ze względu na mnie) na codzienny kontakt.

• Jeżeli komuś zależy na jak najszybszym spotkaniu, zamiast internetowych rozmów (co w zupełności rozumiem) odpadam. Nie mam nic przeciwko spotkaniom z nowo poznanymi osobami, ale zanim zdecydowałabym się na taki krok, wolałabym lepiej kogoś poznać (powymieniać się wiadomościami przez jakiś dłuższy okres czasu, żeby przekonać się, czy w ogóle dobrze się ze sobą, dogadujemy) dlatego też, nie ma to dla mnie żadnego znaczenia gdzie mieszkacie.

• Nie odpisuję na żadne wiadomości, które zawierają w treści tylko jedno zdanie (oraz ogólnie mówiąc – na takie,które nie wzbudzają mojego zainteresowania.Nie mam zamiaru nikogo zwodzić,tym samym zmuszając się do czegoś) Mam już przesyt krótkich wiadomości oraz płytkich rozmów (nawet tych w realu) i wiecznych pytań typu „Hej, co tam?” czy „Jak ci minął dzień?” Nie chcę żeby ktokolwiek zrozu-miał mnie źle – w tego typu wiadomościach/pytaniach nie ma absolutnie nic złego, ale jednak wolę rozmowy z osobami, które potrafią okazać więcej zainteresowania rozmową (w szczególności na samym początku) Wolę dłuższe wiadomości. Uważam, że dzięki tego typu wiadomościom,lepiej jest odnieść się do czegoś w rozmowie i ją kontynuować. Pytania „Powiesz coś o sobie?” też nie są moimi ulubionymi. Jeśli masz jakieś pytanie, chcesz się czegoś dowiedzieć – spytaj. Sama siebie uważam za osobę otwartą i chętnie odpowiadam na pytania.

Jeżeli o mnie chodzi,albo odpisuję od razu (po przeczytaniu wiadomości) albo też i wcale.Nie zwlekam z odpowiedzią wmawiając ludziom że "jestem zajęta" gdyby tak było - nie byłoby mnie tu.Sama też nie mam pretensji do ludzi,którzy nie odpisują na moje wiadomości,jeżeli dotyczy to początku relacji I mojej pierwszej odpowiedzi,wysłanej do kogoś.Każdy ma w końcu prawo,wyboru. Gdyby ktoś pisząc ze mną, nie czuł się dobrze można mi od razu o tym powiedzieć i zakończyć kontakt w normalny sposób, bez „znikania” ani obwiniania się za to, że coś nie wyszło. Często w swoim życiu spotykam się z tym, że mimo iż czyjeś oczekiwania względem przyjaźni są podobne, brakuje tej chemii w rozmowach w wyniku czego, ludzie zrywają kontakt i to nawet i wtedy,kiedy wydaje się,że wszystko jest „OK” Wiem też, że nie każdy dobrze radzi sobie z „odrzuceniem” ale nie należę do takich osób.Zerwanie kontaktu po kilku wiadomościach, bądź nawet kilku dniach rozmowy, nie jest czymś, co w jakikolwiek sposób doprowadziłoby mnie, do rozczarowania z prostego powodu – to zbyt krótki okres czasu, żeby się do kogoś przyzwyczaić czy polubić.Jeżeli ktoś ma udawać kogoś kim nie jest i rozmawiać z kimś tylko i wyłącznie z nudów albo łaski, lepiej jest się rozstać.


• Nie wykluczam przeniesienia się na jakiś komunikator, ale dopiero wtedy, kiedy okazałoby się, że dobrze się z kimś dogaduję. Najpierw wolałabym rozmowy przez e-mail.

Dlaczego nie wypisałam swoich zainteresowań? Nie widzicie tutaj listy moich zainteresowań, ponieważ dla mnie o wiele bardziej niż to, co lubicie –liczy się wasza osobowość! W relacjach międzyludzkich największą uwagę przywiązuję do cech osobowości. Zdecydowanie bardziej liczy się dla mnie to, czy ktoś jest szczery, rozmowny, wyrozumiały i miły – niż to, jakiego rodzaju ktoś lubi filmy bądź muzykę.
Mam na myśli jedynie to, że zdecydowanie bardziej dogaduję się z osobami z którymi łączy mnie podobne podejście do życia, takie samo bądź bardzo podobne zdanie na wiele tematów, niż wspólne bądź odmienne,zainteresowania. Przyjaźniłam się z wieloma osobami o zupełnie innych zainteresowaniach niż moje co absolutnie nie wpływało na jakość naszych rozmów, czego nie mogę powiedzieć o osobach, z zupełnie innymi poglądami dotyczącymi wielu tematów, bądź oczekiwaniami względem przyjaźni. Zdaję sobie sprawę z tego, że po przeczytaniu jednego ogłoszenia nie można stwierdzić czy udałoby nam się „znaleźć wspólny język”
Chodzi mi o to, że ludzie czytając to ogłoszenie, sami wiedzą najlepiej czy szukają tego co ja, czy czegoś zupełnie innego. Każdy w końcu ma swoją własną definicję przyjaźni. Jeżeli chodzi o podobne podejście do życia, czy zachowania – mogę dla przykładu napisać tutaj, że strasznie nie lubię chamstwa oraz osób które są bardzo sarkastyczne i wiem, że z takimi osobami raczej bym się nie dogadała. Strasznie nie podoba mi się wieczne używanie wulgaryzmów w rozmowie,oraz wiecznie używany sarkazm i obracanie dosłownie wszystkiego w żart. Liczę się z uczuciami innych ludzi i wiem, że czasami coś takiego zamiast kogoś rozbawić, może urazić.

Zanim ktoś zacznie mnie oceniać czytając to,co napisałam powyżej,chcę zaznaczyć, że doskonale ROZUMIEM to, że nie każdy ma czas na codzienne rozmowy oraz i to, że nie każdy ma taką potrzebę.Zrozumiałe jest również i to,że niektórzy ludzie (nawet ci którym bardzo zależy na przyjaźni ) mają inne potrzeby i szanuję to.Nie chcę jednak nikogo oszukiwać lub dawać ludziom złudnych nadzieji,wiedząc czego sama oczekuję.Dlatego też Jeżeli wiecie, że nie tego szukacie – po prostu do mnie nie piszcie.Nie piszę tego wcale z żadnej złośliwości tylko po to, żeby nikt z nas nie czuł się źle. Zawsze stawiam na komfort.Tak samo jak ktoś może nie chcieć rozmawiać codziennie, ja nie chcę rozmawiać z kimś sporadycznie.Zawsze staram się unikać konfliktów oraz innych nieprzyjemnych sytuacji. Nie chciałabym nikogo ignorować, stąd też wszystko jest szczegółowo opisane.


Jestem osobą niesamowicie rozmowną i potrafię rozwinąć dowolny temat, ale nie ukrywam tego, że jeżeli nie widzę żadnego zaintresowania rozmową „po drugiej stronie” sama też niczego na nikim nie wymuszam i zazwyczaj w takich sytuacjach, kontakt się urywa. Mimo, że zależy mi na tym żeby się z kimś zaprzyjaźnić, nie jestem nachalna i mam szacunek do siebie. Nie mam zamiaru ciągnąć nikogo za język.Przyznam się szczerze że osobiście wolałabym porozmawiać z osobami które też przeszły coś w życiu i chciałyby czasem podyskutować o swoich problemach niż z osobami które unikają „negatywnych tematów” bo wolą rozmawiać o czymś wesołym. Oczywiście, zawsze dobrze jest się pośmiać i oderwać od smutnej rzeczywistości ale jednak uważam,że takich osób jest bardzo dużo. Natomiast osób które zamiast zmieniać niewygodny temat i mówić innym „Przestań narzekać”? Sądzę,że niezbyt wiele.Nie przeszkadza mi słuchanie o czyichś problemach dlatego,że sama przeszłam w życiu to i owo i uważam że jeżeli pomiędzy dwiema osobami jest jakiś wspólny mianownik – zawsze łatwiej jest się zaprzyjaźnić i czuć komfortowo z osobą z którą się rozmawia.
Nikt nie powinien być pozostawiony sam sobie i walczyć ze swoimi trudnościami sam. Czasami najzwyklejsza rozmowa, wygadanie się, narzekanie, w towarzystwie kogoś kto to rozumie i zamiast wiecznego wysyłania na terapię (nie mam nic przeciwko terapiom) wesprze taką osobę, jest bardzo pomocne. Ludzie często uciekają od rozmów o problemach, nie zdając sobie nawet sprawy, że najzwyklejsza rozmowa potrafi przynieść ukojenie. Czasami jedyne czego chcemy, to wsparcie bez żadnego oceniania nas czy tylko pustych słów typu „wszystko będzie super”. Wiele osób zamiast tego woli usłyszeć „w razie czego zawsze możesz na mnie liczyć” i wiedzieć, że w razie potrzeby ktoś zawsze ich wysłucha.

Na sam koniec dodam jeszcze jedno.
Strasznie nie podoba mi się dawanie komuś rad, nie będąc o nie pytanym oraz krytykowanie kogoś za to, że ktoś się z kimś nie zgadza. Każdy człowiek ma prawo żyć tak jak chce, o ile nie krzywdzi nikogo innego. Sama też nie znalazłam się tutaj po to, by ktoś mnie pouczał. Na świecie jest już i tak wystarczająco nieprzyjemnych sytuacji.
Ludzie nie powinni być krytykowani tylko i wyłącznie za to, że nie są tacy, jak inni od nich oczekują

Prosiłabym,żeby osoby zainteresowane rozmową ze mną,pisały bezpośrednio na adres e-mail


• PROSZĘ BY PISAŁY OSOBY OD 18 - 35 lat (mam 26 lat)

julita(kropka)warer(małpa)wp(kropka)pl

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Loneliness_Q
Gość






PostWysłany: Pon 19:07, 16 Maj 2022    Temat postu:

Szanowna Julito vel Loneliness1995

Z góry przepraszam za niedostowanie do sformułowanych przez Ciebie reguł. Przepraszam także za wścibstwo ale taki już jestem, czego nawet nie potrafię się wstydzić. Jestem bowiem piekielnie (mam nadzieję, że to określenie nie zostanie uznane za wulgaryzm) ciekaw, czy ktoś do Ciebie "zamailował". Oczywiście, nie chodzi o to kto, kiedy, nie chodzi też o żaden zakład, kawał ani przytyk, ocenę, czy jakąkolwiek aluzję. Chodzi tylko o to, czy to się mogło faktycznie zdarzyć. Pozwolę sobie na przedstawienie swojej ułomności życiowej, polegającej na kompleksie dostosowywania się do świata, a Twoje potwierdzenie byłoby zburzeniem mojej filozofii życiowej. I znów, nie potrakuj tego, proszę, jako ocenę czy nietaktowną dygresję, a tylko jako cenną dla mnie informację, że można również inaczej. Nie muszę chyba dodawać, że nie mógłbym pretendować do pozycji rozmówcy. Oczywiście, nie obrażę się, jeśli mi nie odpiszesz.
Z uszanowaniem
samotnik z upodobania
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 14:44, 01 Paź 2022    Temat postu:

Przykro mi, że p. Julita, mająca zapewne dużo ciekawego do powiedzenia, nie chce rozmawiać publicznie, tylko przez mail.

Z drugiej strony, się jej nie dziwię, bo jest wielu użytkowników, którzy lubią się wtrącać i torpedować rozmowę. Ci z kolei nie mają swoich przemyśleń i pomysłów i korzystają głównie z linków.

Są też tacy którzy leczą swoje kompleksy, eksponując swoją personę, a nie myśli i powielając swoje wejścia w wielu kategoriach. Oczekują one pochwał, podziękowań i pełnej aprobaty. Jakże się mylą w ocenie samej siebie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BUBAA
Gość






PostWysłany: Sob 14:48, 01 Paź 2022    Temat postu:

Wiesz co ci gościu powiem?
Jesteś chujem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przywrócony_id:(5167)




Dołączył: 25 Sie 2020
Posty: 2629
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 16:03, 01 Paź 2022    Temat postu:

Anonymous napisał:
Przykro mi, że p. Julita, mająca zapewne dużo ciekawego do powiedzenia, nie chce rozmawiać publicznie, tylko przez mail.

Z drugiej strony, się jej nie dziwię, bo jest wielu użytkowników, którzy lubią się wtrącać i torpedować rozmowę. Ci z kolei nie mają swoich przemyśleń i pomysłów i korzystają głównie z linków.

Są też tacy którzy leczą swoje kompleksy, eksponując swoją personę, a nie myśli i powielając swoje wejścia w wielu kategoriach. Oczekują one pochwał, podziękowań i pełnej aprobaty. Jakże się mylą w ocenie samej siebie.


Jedyną torpedą na tym forum zmierzającą nie w tym kierunku co trzeba to jesteś ty farmazonie💃


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 19:38, 01 Paź 2022    Temat postu:

Także wychowanie dzieci jest trudnym problemem. Zarówno bycie stanowczym i wymagającym, jak bycie ustępliwym i tolerancyjnym to strategie, które nie gwarantują sukcesu wychowawczego. Jak chronić dzieci przed zdegenerowanym środowiskiem. Czy rozmawiać często i próbować dotrzeć świadomości dziecka językiem, zupełnie innym niż środowisko? Czy tylko odpowiadać na sytuacje i pytania?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 18 do 25 lat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin