Forum dla samotnych Strona Główna dla samotnych
jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Samotność w zwiazku

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 30 do 35 lat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Samotnaedyta
Gość






PostWysłany: Nie 22:12, 04 Kwi 2021    Temat postu: Samotność w zwiazku

Jestem żoną od 1.5 roku nieszczęśliwa samotna sflustrowana.
Mąż jest cudownym facetem miły opiekuńczy czuły zabawny zorganizowany i pomocny lecz nie ma tego co powinno być miłości . Tak wiem życie to nie bajka trzeba dbać o związek . Nasz związek to ciągle wyzwiska awantury klutnie klutnie niekończące się . Żyjemy teraźniejszością nie chcemy przyszłości razem a jednak osobno .codzienność to ciągła walka . Wiele razy chciałam odejść lecz ciągle coś mnie trzyma strach przed samotnością ta bezwzględną co jak mnie nikt nie pokocha ... Nasze mieszkanie puste miejsce w którym czuje się nieswojo i nie na miejscu duszę Sie a jednocześnie tyle rzeczy jest naszych wspólne łóżko meble garnki itd tak wiem to tylko przedmioty lecz chciałam i wierzyłam że założymy rodzinę a nasze mieszkanie będzie wypełnione miłością i szczęściem
Nie chce mi się wracać do domu po pracy do awantur wyzwisk lub ciszy do ciągłego rozczarowania że nie tak miało być . Chce popristu odejść zostawić to z tyłu i zacząć żyć . Chciałabym by mąż pozwolił mi odejść życzę mu jak najlepiej jest super facetem lecz my do siebie nie pasujemy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przywrócony_id:(5167)




Dołączył: 25 Sie 2020
Posty: 2629
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 8:29, 05 Kwi 2021    Temat postu:

Kobito gorzej będzie dla Ciebie, jeśli w pierwszej kolejności nie pokochasz siebie.
Przecież takie życie, wracanie do takiego domu w którym panuje tak beznadziejna aura, to jakaś tortura! Czy chcesz dalej torturować się psychicznie?
Chcesz dalej torturować SIEBIE?
To odbija się na Tobie całej. To było pytanie retoryczne oczywiście.
Bo widzę, że piszesz na końcu:

****"Chce poprostu odejść zostawić to z tyłu i zacząć żyć ."****

To jest Twoja wola, która niesie za sobą potężny ładunek do zmiany życia!
Nie bój się samotności. Bycie samemu, nie musi być wizją samotności, która wypala dziurę w środku. Wyobraź sobie swój wymarzony poranek, gdy to wszystko jest już za Tobą. Jesteś spokojna, nie odczuwasz presji a do swojego miejsca w którym mieszkasz, wracasz ze spokojem, bez obaw o krzywdę. Masz spokój, robisz co chcesz. Masz spokój psychiczny by poczytać książkę, gazetę, wypić kawę, herbatę, lampkę wina wyciągając leniwie nogi Smile

Twoje myśli, zamienią się w działanie a następnie w urzeczywistnienie jeśli tylko zapragniesz zmiany, życie Cię poprowadzi podsuwając pomysły.
Uwierz w siebie i pomyśl o swoim spokoju ducha, który jest w zasięgu ręki, choć na ten moment wydaje się niezwykle odległy.

Powodzenia i trzymam kciuki!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wiatr_za_oknem




Dołączył: 27 Mar 2021
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Pon 14:33, 05 Kwi 2021    Temat postu: Re: Samotność w zwiazku

Cześć imienniczko!
Samotnaedyta napisał:
Chciałabym by mąż pozwolił mi odejść życzę mu jak najlepiej jest super facetem lecz my do siebie nie pasujemy

Jesteś dorosła, samodzielna, niezależna. Ty i tylko ty decydujesz o sobie, jakie "by pozwolił mi"? Nie ograniczaj się w ten sposób! To ty sama sobie musisz na to pozwolić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dejan




Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pionki (woj.mazowieckie)

PostWysłany: Pon 20:59, 05 Kwi 2021    Temat postu:

Cóż, to zależy od tego, jakie panują relacje bliskie.

Każde "relacje" muszą być pielęgnowane, wzajemnie i ludzie muszą tego chcieć. W jedną stronę nic nie zadziała.
Musi być wzajemne dogadywanie się we wszystkim, ale do tego są potrzebne chęci. Natomiast, ludzie mają też wolną wolę, mają prawo wyboru i mogą czegoś chcieć albo nie chcieć. Na siłę nie robi się niczego.

We wszystkim musi być dobra wola.

Na siłę z nikim się nie będzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 30 do 35 lat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin