Forum dla samotnych Strona Główna dla samotnych
jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy ludzie biedni, samotni nie mają przyjaciół?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 35 do 40 lat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dejan




Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pionki (woj.mazowieckie)

PostWysłany: Wto 13:57, 16 Mar 2021    Temat postu:

Pieniądze w życiu nie są najważniejsze w normalnym rozumieniu. Ale w dzisiejszych czasach ludzie się bardzo materializują, łatwo się kuszą na różne rzeczy i ulegają pokusom. Pokusa posiadania jak największej ilości pieniędzy jest bardzo silna i ciężko jest się temu oprzeć. To jest silniejsze od woli człowieka.
Ludzie nie muszą być źli z natury, ale ulegają pokusom i pod tym wpływem stają się źli, zepsuci. Pieniądz też psuje ludzi głupich, którzy nie potrafią myśleć i używać rozumu. Pieniądze potrafią ludzi zmienić na gorsze i tak się dzieje, bo sami ludzie na to sobie pozwalają.
Musi być silna wola, postanowienie, żeby nie dać się pokusom złym, a nie jest to łatwe.

W posiadaniu pieniędzy musi być zachowany umiar. Musi być zachowana ta, granica, gdzie "już mi wystarczy i więcej nie potrzebuje". A ludzie którzy nie stawiają sobie takiej "granicy", nie mają umiaru, chcą posiadać jeszcze więcej i więcej i to już jest nałóg, uzależnienie.
Przekroczenie pewnej granicy, w wielu rzeczach robi się uzależnieniem. I łatwo w to wpaść, bo granica jest cienka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przywrócony_id:(5167)




Dołączył: 25 Sie 2020
Posty: 2629
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 16:37, 16 Mar 2021    Temat postu:

A jak dla mnie to w "normalnym rozumieniu" pieniądze są ważne Wink

Co złego jest w skuszeniu się na coś?
Co złego jest w uleganiu pokusy?

Wytłumaczysz mi to?

"Ludzie nie muszą być źli z natury, ale ulegają pokusom i pod tym wpływem stają się źli, zepsuci. Pieniądz też psuje ludzi głupich, którzy nie potrafią myśleć i używać rozumu."
AHA CZYLI: jeśli ktoś jest biedny to nie może zrobić czegoś złego/okrutnego/szkodzącego innym? Co za spaczone myślenie.
Druga kwestia: piszesz, że pieniądz psuje głupich ludzi A WIĘC jednak bierzesz pod uwagę, że nie wszyscy, którzy maja pieniądze są zepsuci do szpiku kości? Uff!

Piszesz, że musi być umiar. Czym jest dla Ciebie umiar?
Przy jakiej kwocie miesięcznej kończy się?


Czy Ty piszesz to wszystko bezrefleksyjnie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eman




Dołączył: 16 Wrz 2019
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy

PostWysłany: Wto 16:51, 16 Mar 2021    Temat postu:

Cytat:

W posiadaniu pieniędzy musi być zachowany umiar.


Jakbym już gdzieś to słyszał...

Posiadanie jak największej ilości pieniędzy nie jest pokusą, lecz wygodą, komfortem, a dla miliarderów pewnie czymś w rodzaju sportu Smile Większość marzeń prościej realizować mając zasobny portfel.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez eman dnia Wto 16:51, 16 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dejan




Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pionki (woj.mazowieckie)

PostWysłany: Wto 17:50, 16 Mar 2021    Temat postu:

Umiar, to znaczy wtedy, kiedy komuś wystarcza i nie potrzebuje więcej.
Zresztą, żeby być bogatym to potrzeba do tego szczęścia. Uczciwą pracą często się nie zdobędzie bogactwa, i to przy takich podatkach, jakie są w Polsce, jakie rząd kradnie ludziom pracującym.
Bo, podatki w Polsce są z roku na rok zwiększane, gdyż obecny rząd wydaje za dużo z budżetu więc podnosi podatki, żeby było jak najwięcej wpływu do budżetu.
To zależy też od działalności, jaką się prowadzi i od pracy jaką się wykonuje.
Żeby zdobyć ogromne pieniądze w tym kraju, to trzeba się zajmować czymś nielegalnie, a i tak będzie to "na krótko", bo prędzej czy później namierzą, zatrzymają i ukarzą. No chyba że komuś się uda, jak niektórym się udaje z przekrętami na VAT, z innymi przestępstwami i nie zostanie ukarany i ujdzie komuś to bezkarnie.

Pracując w zwykłej pracy za najniższą pensje nie zdobędzie się bogactwa, a ludzie przez połowę życia tak pracowali i pracują i nic z tego nie mają.
To są biedni ludzie, którzy, niby mają prace nawet na stałe, ale za marne, skromne pensje.
A ilu jest takich, którzy muszą żyć z miesiąca na miesiąc tylko za 1000 zł? Co to jest w dzisiejszych czasach 1000 zł? To jest: biedowanie.
Ale takie są realia i dużo ludzi za tyle musi przeżyć.

Prawda też jest taka, że to rynek wolny i konsumpcjonizm sprawił, że ludzie teraz dążą do: posiadania jak najwięcej, bez żadnych granic, bo z każdej strony oferują konsumentom "a kup to, a kup tamto, a jak nie masz na to kasy, to zaciągnij kredyt w banku lub w firmie pożyczkowej". Tylko potem ktoś musi spłacać sporo, z wysokim procentem i tym się nikt już nie przejmuje.
No ale kasa jest potrzebna na różne dobra, na "konsumowanie", na rozrywki.

A dlaczego dużo ludzi, nie tylko w Polsce zaciąga kredyty w bankach albo w firmach pożyczkowych? Bo nie mają takich pieniędzy z pensji, a nawet nie mają takich oszczędności ( o ile w ogóle je mają ), żeby sobie na coś mogli pozwolić. Np. na kupno samochodu, mieszkania, działki, czy na drogą wycieczkę.
Tylko bogacze mają takie pieniądze w gotówce, w skarbcach i mogą na to sobie pozwolić.
Ale takich jest w Polsce niewielu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przywrócony_id:(5167)




Dołączył: 25 Sie 2020
Posty: 2629
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 18:06, 16 Mar 2021    Temat postu:

Co to znaczy "nie potrzebuje więcej"?
Jak zamierzasz to stwierdzić? W ogóle da się?
Jest tyle opcji na świecie, że wyobraźnia zawsze podsunie coś nowego by potrzebować więcej, zwyczajnie chcieć umilić sobie życie.

Tak też działa nasz mózg na zasadzie szczyt zdobyty nie jest już szczytem i idzie się dalej, mózg szuka nowych celów. No albo się nie idzie, gdy nie ma się ambicji.

Ahaaaa no oczywiste; ma pieniądze to pewnie nakradł chooj jeb#&y Razz


Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Przywrócony_id:(5167) dnia Wto 18:07, 16 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eman




Dołączył: 16 Wrz 2019
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy

PostWysłany: Wto 21:34, 16 Mar 2021    Temat postu:

MalinowaMamba napisał:
Co to znaczy "nie potrzebuje więcej"?
Jak zamierzasz to stwierdzić? W ogóle da się?
Jest tyle opcji na świecie, że wyobraźnia zawsze podsunie coś nowego by potrzebować więcej, zwyczajnie chcieć umilić sobie życie.

Tak też działa nasz mózg na zasadzie szczyt zdobyty nie jest już szczytem i idzie się dalej, mózg szuka nowych celów. No albo się nie idzie, gdy nie ma się ambicji.


Polać jej, słusznie prawi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dejan




Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pionki (woj.mazowieckie)

PostWysłany: Śro 14:33, 17 Mar 2021    Temat postu:

Każdy lubi pieniądze i nie znam osoby, która by nie lubiła pieniędzy.
Ale, PIENIĄDZE sa przede wszystkim potrzebne do życia, do funkcjonowania. Jeżeli ktoś by nie miał pieniędzy, nie pracowałby i nie zarabiał, to by też nie żył.
Ale, mając pieniądze to też trzeba się umiejętnie nimi rządzić. Bo są ludzie którzy tego nie umieją i pieniądze marnują na niepotrzebne rzeczy, a potem im brakuje. A do pieniędzy powinno się mieć szacunek.

To, że ja żyje biednie, że przez to być może nie mam przyjaciół, że jestem nikomu niepotrzebny to ja też to traktuje obojętnie i ja się tym wcale nie przejmuje. Bo nie warto. Żyje swoim życiem i mam swoje zasady.
A, przyjaźń liczy się bez względu na sytuacje, na warunki bytowe. Szczera, uczciwa przyjaźń. Fałszywa, sztuczna przyjaźń się nie liczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dejan




Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pionki (woj.mazowieckie)

PostWysłany: Śro 20:16, 17 Mar 2021    Temat postu:

Jeżeli już rozmawiamy na temat pieniędzy to w dzisiejszym świecie, PIENIĄDZ wszystkim rządzi. Nawet ludzkimi uczuciami.
Pieniądz ma największą siłę, bo korzyści i zysk liczą się najbardziej.

A tam, gdzie jest "pieniądz", gdzie są korzyści materialne uczucia, wartości, moralność się nie liczą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przywrócony_id:(5167)




Dołączył: 25 Sie 2020
Posty: 2629
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 13:35, 18 Mar 2021    Temat postu:

W zasadzie odwołując się do ostatnich dwóch postów to też uważam podobnie.

Jednak nie sądzę, by brak pieniędzy stanowił o braku przyjaźni, która to prawdziwa nie patrzy na stan portfela Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przywrócony_id:(5167)




Dołączył: 25 Sie 2020
Posty: 2629
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 13:41, 18 Mar 2021    Temat postu:

A jeśli ma być fałszywa z powodu posiadania pieniędzy to na kopy z taką Smile

I dobrze, że się nie przejmujesz, szkoda zdrowia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dejan




Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pionki (woj.mazowieckie)

PostWysłany: Czw 14:31, 18 Mar 2021    Temat postu:

Dużo też zależy od podejścia do człowieka. Ludzie są różni i jeden podejdzie do człowieka z jakąś sympatią, ze zrozumieniem, a drugi podejdzie z obojętnością, z niezbyt szczerymi intencjami.

A ja mogę podać własny przykład w relacji z kobietami, kiedy to poznałem jedną dziewczynę z Warszawy i na początku była miła, sympatyczna i sprawiała wrażenie dziewczyny miłej. Potem, z czasem się okazało, że to były tylko pozory, a dziewczyna była coraz bardziej nieprzyjemna, chamska i nawet wulgarna, gdzie nie wypada w ogóle dziewczynie się tak zachowywać. Potem się z nią widziałem w Warszawie, gdzie też, pozornie... była sympatyczna.
Jednak to tylko pozory... dziewczynie coś odwalało na głowę i bez powodu mnie niesłusznie traktowała, obrażała.
No i też ona miała takie podejście do facetów, że lubiła rządzić facetami, a tak przynajmniej zrozumiałem i to zauważyłem.
Dla niej liczyli się tylko faceci ustawieni, z kasą, żeby mogli kupować różne rzeczy jej i ją finansowali.
Kiedy ja jej coś o sobie powiedziałem i byłem szczery, jaką mam sytuację, to mnie potem olała i była jeszcze bardziej w stosunku do mnie nie w porządku.
Nie pasowało jej, że żyje skromnie, a była tak wygodna do tego, że to ja miałem do niej jeździć tylko do Warszawy, żeby się z nią zobaczyć, bo ona nie raczyła ani razu przyjechać do mojego miasta.
To taka "warszawska wygodnisia", wokół której mają faceci skakać.

No ale tu to musiałbym o tym sporo powiedzieć, i to nie tylko jeżeli chodzi o relacje z tą dziewczyna, ale też chodzi o inne dziewczyny, które znałem.

Jeżeli relacje: damsko - męskie nie są dobre, nie opierają się na szczerości, na uczciwości, na zrozumieniu, to jest to nic nie warte na dłużej.
A ja tak miałem. Po prostu sporo dziewczyn teraz ma oczekiwania wygórowane względem facetów.
I takie dziewczyny będą poznawały facetów i też potem mogą być z facetami w bliskim związku tylko pod warunkiem takim, że ci faceci będą ustawieni finansowo, będą posiadali samochód, i to dobry samochód i będa w stanie finansowali te dziewczyny
Bo dla takich dziewczyn biedni faceci, mający skromne warunki życiowe są gorsi i na bardzo niskim poziomie.
Przykre i smutne, ale tak wygląda rzeczywistość i realia.

A jak się popatrzy na znane osoby z mediów, na aktorów, aktorki, piosenkarzy, piosenkarki, dziennikarzy i dziennikarki to ci ludzie chętnie innych do siebie przyciągają, bo mają pozycję, kasę i są znani medialnie.
A to zawsze będzie przyciągało, bo to jest fajne. I często ci ludzie są z kimś, w związkach, w małżeństwach, bo często też innych ludzi do nich przyciągają pieniadze i korzyści.
A nic tak w życiu ludzi nie przyciąga, jak właśnie: pieniądze i korzyści. Nawet już uczucia ludzkie się tak nie liczą, wartości, tylko korzyści materialne.
Bo ludzie którzy z kimś tworzą tzw. "partnerstwo" mają z tego określone korzyści materialne, a to przyciąga.
Ale to też ma swoje negatywne strony, gdyż słyszy się i czyta się o tym, ze wielu ludzi znanych medialnie po kilka razy wchodziło w związki i małżeństwa i po kilka razy się rozstawali i rozwodzili.
I to wynika z tego, że ludzie się tam nie potrafili dogadywać w różnych sprawach, nie było tych "relacji" jakie powinny być, więc postanowili się rozejść.
I to tylko pokazuje przykład, że samo posiadanie pieniedzy, dobrobytu, majątków nie jest wystarczające, gdyż muszą też być inne wartości, jakich za pieniądze się nie kupi.
Ludzie się dopiero z czasem o tym przekonują, jak z kimś tworzą bliskie relacje, "że jednak było coś nie tak i czegoś mi brakowało".
Ale na początku zawsze pieniądze i materializm będzie przyciągał.

Więc, życie pokazuje, że co z tego, że wiele dziewczyn oczekuje tylko facetów z kasą, z majątkami, jeżeli relacje bliskie nie są dobre, nie układają się i nie ma "dogadania się", nie ma porozumienia.
A jest pełno takich sytuacji, że dziewczyny/kobiety są w małżenstwach w których nie czują się dobrze, ale tkwią w nich dla korzyści materialnych, bo też są uzależnione finansowo od facetów i nie chcą z tego zrezygnować.
A "na boku" gdzieś szukają jakiegoś spełnienia, romansów, bo tego tym kobietom brakuje, a nie dostają tego od własnych mężów.
Teraz to jest bardzo popularne, zdrady, romanse, a związki i małżeństwa są traktowane jako: korzyść materialna.

Poza tym są różne portale randkowe w sieci, sa portale erotyczne na których jest dużo kobiet, które są w małżeństwach, w związkach, a szukają z innymi facetami zabawy, seksu, bo tego im brakuje.

To nie jest żadna nowość, że tak to wygląda.

A i za seks, za przyjemność tearz się często płaci, bo nic nie ma za darmochę. My żyjemy w czasach bardzo zmaterializowanych, konsumpcyjnych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przywrócony_id:(5167)




Dołączył: 25 Sie 2020
Posty: 2629
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 15:01, 18 Mar 2021    Temat postu:

No to musisz zagadywać do dziewczyn na Twoim poziomie a nie wyższym bo Ty też widocznie miałeś wygórowane oczekiwania.
Trzeba się zastanowić co wniesiesz do życia drugiej osoby. Jeśli będziesz zaniżał standard to po co się pchać? No trzeba podejść do tego z głową.


Przyjaźń przyjaźnią a związek związkiem. To i to rządzi się innymi prawami.
Moim zdaniem dziewczyny w końcu zaczęły wymagać tyle ile się powinno Razz

Hmm wulgarność kobiecie nie przystoi ale większość łamag tak krzyczących wali konia do pornosów Razz

Osobiście ja nigdy nie wyobrażam sobie być z jakimś capem tylko dla pieniędzy i wierzyłam w miłość. I wiesz gdzie mnie to zaprowadziło? Do czarnej dziury Razz

Gdyby miała 20 lat i tyle rozumu co teraz, to chyba nawet chciałabym potrafić mieć takie podejście zimnej suki, że szukam chłopa z kasą i ja nie muszę się o nic martwić. Tym bardziej, że jak piszesz - teraz nawet za seks się płaci? Smile

Ale, że zimną suką zapewne nigdy nie będę, to los jest jaki jest Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Przywrócony_id:(5167) dnia Czw 15:03, 18 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dejan




Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pionki (woj.mazowieckie)

PostWysłany: Czw 17:18, 18 Mar 2021    Temat postu:

MalinowaMamba, ja się starałem nie raz, żeby stworzyć jakieś relacje z kobietami, żeby jak najlepiej, ale na pewne rzeczy wpływu nie miałem.
Ja nigdy nie miałem zbyt dużych oczekiwań względem kobiet. Po prostu liczą się relacje i wspólny język. Wygląd zewnętrzny jest ważny u kobiet, ale też ma to swoje granice.

To, czego wymagają kobiety, to mnie to nie bardzo obchodzi, bo to ich sprawa. A poza tym, jeżeli ja nie jestem w stanie za wiele spełnić kobietom, bo nie mam takich mozliwości, a one tego nie chcą zrozumieć, to jest problem tych kobiet, a nie mój.
Kobieta szczera, uczciwa, która ma jakieś podejście do faceta, zrozumie jego sytuacje i nie będzie go za to krytykowała.
Liczy się empatia, ale dużo ludzi jej nie okazuje, bo nie potrafi. Dużo kobiet nie okazuje empatii i nie okazują żadnych, pozytywnych uczuć facetom.
Ja nie wiem, czy bym potrafił i chciał mieć relacje z kobietą, która nie okazywałaby mi uczuć, empatii i czegoś pozytywnego.
Raczej ja bym nie chciał być z taką kobietą i nikt, kto uważa podobnie jak ja też bye nie chciał być z taką kobietą.
Bo relacje mogą być "puste", pozbawione empatii, uczuć, a to jest na dłużej męczące psychicznie.
I ja coś o tym wiem.

A ludzie mają to do siebie, że szukają własnego towarzystwa. Czyli jeżeli ktoś sam ma "nawalone" w głowie, nie ma niczego mądrego do powiedzenia, to i szuka osoby podobnej, która też nie ma niczego mądrego do powiedzenia.
A jest sporo kobiet, które nie mają w sobie niczego pozytywnego, mądrego do zaoferowania, poza tylko swoim ładnym, pięknym wyglądem.
Wiem coś o tym, bo miałem takie znajomosci z kobietami.
A, ZNAJOMOŚĆ powinna być na pewnym poziomie, równym z własnym poziomem. Czyli ja się nie zainteresuję kobietą, z którą nie będę mógł ciekawie pogadać, nie stworze dobrych relacji, bo ona nie będzie potrafiła rozmawiać.
Ja będę oczekiwał kobiety, która będzie miała coś w głowie, z którą coś stworzę i na tym to polega.
No a są ludzie, którzy, wbrew temu, nie patrząc na takie sprawy tkwią z osobami nie wartymi uwagi, które do siebie nie pasują pod różnymi względami, ale są ze sobą na siłe, np. dla seksu i przyjemności.
No i też dla korzyści.

Ale to na tym nie polega.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przywrócony_id:(5167)




Dołączył: 25 Sie 2020
Posty: 2629
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 18:06, 18 Mar 2021    Temat postu:

No jasne, szczera i uczciwa zrozumie i nie będzie Cię w życiu krytykować xd


Nie masz wygórowanych oczekiwań a startujesz do "wygodnisi warszawskiej" Razz laska jest jaka jest i ma swoje oczekiwania i tyle.
Dziwne rzeczy piszesz o większości kobiet bez empatii. To, że Ty większość takich spotykasz to nie znaczy, że to przeważa w całej populacji żeńskiej. No po prostu nie zgadza mi się to pod żadnym względem.

A ludzie na siłę to są że sobą raczej że względu na dzieci i kredyt a nie ze względu na seks i przyjemności Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dejan




Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pionki (woj.mazowieckie)

PostWysłany: Czw 18:46, 18 Mar 2021    Temat postu:

To nie jest moja wina, że ja poznałem taką, jaką poznałem z Warszawy. Ja nie jestem jasnowidzem, żebym przewidział, jaką na swojej drodze spotykam laskę. Nikt nie jest jasnowidzem.
To się dopiero po czasie okazuje, z kim ma się do czynienia. Inaczej sie nie da poznawać kobiet, czy w ogóle ludzi.
Tak jak już wcześniej to powiedziałem: jeżeli ja spotykam i poznaję kobietę, z którą nie znajduję wspólnego języka i nie mogę normalnie rozmawiać, to mnie taka kobieta zwyczajnie zniechęca. I nie ma wtedy znaczenia dla mnie, że ona ma ładny wygląd, że jest atrakcyjna. Bo, wygląd, atrakcyjność to jest tylko na początku, przy pierwszym wrażeniu jak się poznaje kogoś. A dopiero potem, po czasie jak się okazuje, że są pewne problemy w relacjach, w dogadywaniu się wtedy już "atrakcyjność" ma mniejsze znaczenie, bo już nie jest to na pierwszym miejscu. Wtedy, punkt widzenia się zmienia na sytuację.

Bo co mi z tego, że ja sobie poznam ładną, atrakcyjną laskę ( a ta dziewczyna z Warszawy była ładna i atrakcyjna ), jeżeli nie będę miał porozumienia z dziewczyną, nie będzie dobrych relacji i dogadania się? Takie coś sie najczęściej kończy po jakiejś tam znajomości, bo to jest oczywiste, że nie mając z kimś ciekawej rozmowy, nie mając relacji dobrej, taka znajomość nie am sensu na dłużej.
A nikt nikogo nie będzie zmuszał do siebie wbrew czemuś, bo to tak nie działa.

Trzeba zachować własny rozum i myślenie.

I najczęściej ludzie są sami, tzw. "SINGLE", bo nie mogą zwyczajnie trafić na swoje, właściwe osoby, a los im w tym nie sprzyja.
I ja wiem coś o tym, bo też tak miałem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 35 do 40 lat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin