dla samotnych

Basia.

Zapewne gościu ,mój w tym roku na działce zmarzł i jeszcze nie zakwitł ,ale po niedzieli sprawdzę i napiszę Ci.

Maniek

Basiu,moja żona jak żyła ,pamiętam tych kwiatków grudniowych (nazywała je grudniakami)miała cały rządek pod ogrodzeniem ,zawsze się bała ze pomarzną ,teraz może co kawałek jest jeden może dwa,ja zabardzo nie dbałem o nie i dlatego córka miała zawsze do mnie pretensje,dziś już wiem dlaczego.To były kwiaty mamy ,mawiała.

.Gustaw

Nie ma obecna władza szczęścia, oj nie ma.
Powiedziałbym nawet, że ma dziwną skłonność do ściągania nieszczęść wszelkiej maści, która nawet dla niewierzących w cuda i pech zarazem może być zastanawiająca.
Witam wszystkich bardzo serdecznie i mniej bojowo. Laughing

Ola56

Witam ,oj narobiło się dziś narobiło ,aż strach wyjść na ulice.
Goście przybyli ,obiad zjedliśmy ,porozmawialiśmy i o dziwo pojechali do swoich rodziców ,przyznam się iż odwiedziny miałam więcej z ciekawości niż miłości Sad

.Basiu piękne są te grudniaki ,jak zimą spod śniegu wychylają swoje główki ,inne dawno kwiatki pomarzły a one na zimowej warcie .
Gustawie a jak Tobie dziś minął dzionek ,zawsze wpadasz i znikasz ,może posiedzisz z nami troszeczkę dłużej ,popiszesz .

.Gustaw

Olu ,mówisz i masz Laughing

Dziś z miłą chęcią bym porozmawiał ,tylko że to dzień wizyt i dlatego od czasu do czasu w chwili wolnej wpadam ,ale przyżekam jutro będę do dyspozycji.Miłego wieczoru dziś życzę i idę do gości .
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

jamaria

Dobry wieczór. Przykre są te wiadomości ze stolicy.... takie piękne święto ...co to dzieje..
Basiu nie mam takich kwiatków Crying or Very sad

myślę, że pięknie wyglądają w czasie kwitnienia. Ja miło spędziłam dzień po obiedzie byłam na wędrówce.
[/img]

jamaria

Olu "mój" las[/img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Gustawie baw się dobrze, miłego wieczoru.

FELICJA · Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów

Dzień dobry w sobotnie przedpołudnie.
Nie było minie kilka dni więć przybiegłam Was odwiedzic i pozdrwoić serdecznie.
Wczorajszy,świąteczny dzień spędziłam u rodziny i dopiero wróciłam.Olu tak to jest z rodzina męża u mnie zawsze tak było ,że odwiedzali z czystej ciekawości .
Dzisiaj ja mam gości więć biegnę do kuchi .Napeklowałam już karkowine i zrobię w sosie pomidorowym z warzywami.
Jeszcze raz pozdrawiam i życzę miłej soboty i niedzieli.

Ciekawski · Gość

Felicjo co to jest karkowina? Baranina, cielęcina.wołowina,wieprzowina znam, ale karkowina ? Co to takiego?

.Gustaw

Dobry Wieczór Felicjo,widzę że wszyscy w objęciach rodziny świętują.Zdaje się dziś jako jedyni na stronie.
Za oknem dziś od samego rana słoneczko, szron na trawie, chłodno.Przymrozek był dość duży ,miałem jeszcze pelargpnie na oknach e skrzyneczkach ,pięknie jeszcze kwitły ,dziś już kaput pomarzły i musiałem powyrzucać ,szpeciły tylko by okna.
Felicjo ,ja karkowinę robię boską ,mogę polecic przepis Laughing

.
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę wszystkim dziś i świętujcie jeszcze .
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Krysia

Witam Cię Felicjo i Gustawie bardzo serdecznie w sobotni wieczór.
Witam ze swojego domowego punktu nadawczego ,dziś wybyczyłam się do woli ,gości miałam wczoraj na obiadku i kolacji ,brata z bratową i siostrę z mężem i córkami ,nogi mnie bolą,ale przyjemnie było.U mnie jak u Gustawa zimno i słonecznie,przymrozek był też ,też pomarzły już ostatnie niedobitki kwiatowe,wykorzystałam do maxa pogodę i poszwędałam się po okolicy.Poleniuchowałam,pospacerowałam i teraz zajrzałam do Was ,widzę że gości przyjmujecie więc tylko pozdrowię i znikam popatrzeć co dobrego w TV po wczorajszych rozrubach.Miłego wieczoru.
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Karol

Witam na stronie ,dziś nadal świątecznie,sobotnio i wieczorowo już.
Nawiązując do wpisu Felicji tylko apetytu narobiłaś i podniebienie połechtałaś takim smakołykiem.Gustawie o przepis proszę ,za to Krysiu zdjęcie rewelacyjne.Gości nie miałem ,ale sam na obiedzie byłem u brata i bratowej,cóż ja zjadłem polskie danie ,chab ze śliwkami,buraczki i jak zawsze sorbet .Pogawędziliśmy z bratem jak to bliżniacy i cóż teraz siedzę przed kompem z piwem i klikam ,zapewne do nikąd .
Zatem posyłam dwa całuski.Pa
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Krysia

Karolu ,całuski przyjmuję ,za komplement z Twojej strony dziękuję .
ŁŁał ,schab ze śliwkami jadłeś i co jeszcze narzekasz ,to miłą widać masz bratową ,napisz coś więcej o sobie i bracie bliżniaku.Widzisz ,ja mam brata i dwie siostry ,no nie bliżniacze żałuję ,ale Ty to w tamtych latach było rzadkoącią ,nie to co teraz co drugie dziecko to ciąża bliżniacza.

Karol

Ha ha Krysiu,historie bliźniaków jednojajowych są bardzo często niesamowite,takich dwóch jak ja i brat zawsze coś spsociło mawiała mama iż musiała mieć pare oczu więcej ,bo nigdy nie wiedziała co się zdarzyć może.Dziś jesteśmy panowie ustatkowani i tylko jak jesteśmy we dwóch to lubimy pożartować sobie. Laughing