dla samotnych

Minimalista · Gość

To co mamy nie jest najlepsze, bo łatwo sobie wyobrazić coś lepszego. Wobec posiadania wszystkiego co naj niepotrzebne byłyby jakikolwiek nasze starania, nie byłoby do czego dążyć.

Ale po co te wszystkie cudowności, są rzeczy ważne i nieważne, czasami dla niektórych jest tylko jedna rzecz ważna. Jedni cenią ubóstwo, inni bogactwo.

Oczywiście można się okłamywać, że nasze dzieci są najzdolniejsze, że mamy najlepszy samochód, że jesteśmy najmądrzejsi itp., ale co to zmieni.

znajoma · Gość

Cieszmy się tym co mamy Laughing

A, jako że najpiękniejszy miesiąc tuż,tuż ...więc życzę najmilszych chwil na łonie natury, spotkania najwspanialszych ludzi, najlepszych kiełbasek z grilla
wszystkiego naj.. naj.. Very Happy

Minimalista · Gość

Brawo! Odniosłaś piękne zwycięstwo dyplomatyczne, bo jest jednak miejsce dla "naj" w życzeniach dla innych, które jak w lustrze odbijamy ku Tobie.

znajoma · Gość

Minimalista · Gość

Ja też skorzystałem z dużej porcji optymizmu. Cieszę się, że jest jeszcze tylu życzliwych, uprzejmych i chętnych strawiania przyjemności innym. Myślę, że wszyscy możemy do nich dołączyć.

znajomao nie wiemy co będ · Gość

Życie jest zbyt krótkie żeby się przejmować drobiazgami. Trzeba cieszyć się chwilą bo nie wiemy co będzie jutro.

Minimalista · Gość

Dla mnie istnieją wyłącznie małe rzeczy. Do wielkich nie mam dostępu, trudno mi się nawet częściowo przed nimi zabezpieczyć. Wobec wojny jestem bezsilny, tylko przypadek może mnie wybawić z równie przypadkowych opresji. Cieszmy się tym co małe, bo cóż nam pozostało, cieszmy się chwilą i drobiazgami.

znajoma · Gość

Wobec wojny to nawet "wielcy tego świata" są bezsilni. My możemy tylko żyć nadzieją, że to szybko się skończy i bez większych ofiar.
Mówisz żeby cieszyć się drobiazgami, zgadzam się z Tobą, bo czasem mała rzecz, a cieszy. Miłego świętowania jutro. Very Happy

Minimalista · Gość

Nie świętuję żadnych świąt ( jako minimalista). Natomist cieszy mnie gdy inni czerpią z tego przyjemność, potrafią dzielić się sympatią i miłością spotykając się. Oby tak było na codzień.

znajoma · Gość

Jedni świętują, aż do przesady , inni wcale , a są też tacy, którzy nie mają z kim świętować Crying or Very sad

A i sposoby świętowania są różne. Jeden lubi ciszę spokój, inni tłumie udają się w zatłoczone miejsca.
Weekend trwa, słoneczko nas z rana powitało więc może warto zaplanować dłuższy spacer Smile

Minimalista · Gość

Z dziećmi odbywam często spacery w odległości kilkudziesięciu kilometrów od miejsca zamieszkania, co też uczyniłem i będę robił w okresie świąt.
Nie jest to świętowanie ale codziennie brykanie. Mamy swoje ulubione tematy i gry. Nie ma w tym żadnej tradycji, bo często wszystko zmieniamy i nie korzystamy z celebry narodowo kościelnej.
Jestem, w tym względzie za całkowitą wolnością wyboru. Trudno się bowiem godzić z tym, żeby ktoś narzucał co, kiedy i jak świętować i czy w ogóle świętować.

Minimalista · Gość

Optymalność jest ryzykiem,
a czynnik ludzki ratunkiem

Organizacja tak działa,
wynikiem efektywność,
sekwencja doskonała,
wyliczona produktywność

Lecz co się dzieje nagle,
tego nie przewidziano,
obiekty toną we mgle,
komunikację zerwano

Niby wszyscy to wiedzą,
co każdy ma robić i jak,
wzajem siebie nie widzą,
koordynacji wciąż brak

Brak ludzkiej współpracy,
to największy wciąż błąd,
także brak twórczej swobody,
trzeba usunąć schemat stąd

Choć obliczono i wymierzono,
więc miało być doskonale,
lecz czegoś nie przewidziano,
poprawić nie łatwo wcale

Wspólne działanie i tworzenie,
ustrzegły by przed katastrofą,
nie byłoby może tak efektownie
lecz nie groziłoby planu zagładą

gość · Gość

w jedności siła.... Wink

Przywrócony_id:(5167)

[quote="gość"]w jedności siła....
Mówią, że w kupie też.........

BUBAA · Gość

W kupie cieplej!!!
;)))