dla samotnych

AnnaK112 · Dołączył: 15 Lut 2008 Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów

Witam,
Ja piszę w dwóch kategoriach wiekowych, bo nie wiedziałam która będzie bardziej aktywna, a tu miłe zaskoczenie, obie się rozwijają, ale widzę, ze nie tylko ja. W końcu co to za znaczenie, ważne aby się rozimieć.

Pozdrawiam wszystkich
Anna

Gość · Wysłany: Sob 21:53, 01 Mar 2008 Temat postu: Re: samotność toprzykra sprawa

dana_ tiw · Gość

Cześć "Anonymous" ! Już kilka razy wyrażałaś/łeś chęć rozmowy ale jakoś dotąd nie zapoczątkowałaś/łeś żadnego tematu, nawet słowa o sobie i o tym co Cię nurtuje. Odwagi! Pozdrawiam Dana

helena62 · Wysłany: Pon 22:20, 03 Mar 2008 Temat postu:

Czesc jestem tu nowa i samotna naprawde mieszkam z psem i kotem a ze zwierzetam trudno porozmawiac.Jestem emerytka od roku ucze sie na kompie i podobno niezle sobie radze.Pracuje jeszcze na pol etatui dojezdzam do pracy az 46 km i to zajmuje mi troche czasu. Najgorsze dla mnie sa soboty i niedziele. Tu gdzie mieszkam a mieszkam tu od niedawna nie mam zadnych blizszych znajomych i naprawde jest trudno nie slyszec nawet swojego glosu.Bardzo bym chciala z kims tak zwyczajnie o wszystkim i niczym pogadac.Zbliza sie wiosna ,moja pasja jest rower ,pojezdze wiec troche bo to bardzo lubie. Ale znowu sama a to niebezpiecznie bo rower na drodze moze sie popsuc.No ale nie narzekam,jestem w miare zdrowa ,sprawna.Moze ktos do mnie napisze? serdecznie pozdrawiam Helena

Re ReHela · Gość

helena62 · Wysłany: Wto 18:57, 04 Mar 2008 Temat postu:

Witaj moja imienniczko Zmezczyznami sadzeze gorzej, gdzies tam gubia sie ,szukaja mlodszych,wiem to od lat.Nie chce mi sie mimo wszystko wierzyc ze gdzies jest jakis prawdziwy mezczyzna? co nie szuka przygod ani majatku.Widzi w nas czlowieka a nie tylko pewne czesci ciala lub kase.Jest TAKI??????? Ujawni sie? marze i nic . Lata leca,pozdrawiam Cie Helenko i wszystkich Helena P.S. jESTEM NOWA

Gość · Wysłany: Śro 19:45, 05 Mar 2008 Temat postu: Re: samotność toprzykra sprawa

Bożena · Wysłany: Nie 13:21, 09 Mar 2008 Temat postu:

Samotność jest fantastyczna, jesli jest konsekwencja naszych wyborów.To nie samotność tak bardzo boli, to nie-kochanie. Nie kocha nas mężczyzna, nie kocha szef ani koleżanka z pracy, a dzieci - już dorosłe i mają własne życie. W nim tyle dla nas miejsca , ile nam pozwolą. Mam na imie Bożena, mam 58 lat, jestem mężatką i jestem samotna, chociaż tego nie chcę. Zazdroszczę kobietom, którym udało się wyrwać z toksycznego związku, bo ja już prawie 25 lat w tym tkwię i nie mogę się uwolnić.Pozdrawiam Aniu, trzymaj sie, bedzie dobrze B

Stanisław · Gość

witam panie na portalu jestem tu nowy i chciałbym dołączyć się do rozmowy jestem z miasta ale uwielbiam wieś ,uwielbiam spacery jazdę na rowerach poprostu lubię zycie aktywne

Gość · Wysłany: Nie 19:54, 09 Mar 2008 Temat postu:

Stanisław · Gość

dziękuję ja jestem z kujawsko-pomorskiego i też bardzo się cieszę

Gość · Wysłany: Nie 22:34, 09 Mar 2008 Temat postu:

Fajnie ,że odezwał się mężczyzna.Też jestem zainteresowana.Jestem z tego samego województwa co wy mieszkam w mieście ,ale lubie wieś.Spacery i zdrowe powietrze.

Stanisław · Gość

bardzo mie to cieszy a pozatym gościu może masz jakieś ładne imie bo tak trudno się zwracać .gdybyśmy mieszkali bliżej to spacery były by przymusowe

ReReHela · Gość

Witam cię stanisławie mam na imie Hela to dobra myśl spacery by dobrze zrobiły na reflesje wspólne poglądy do jest dobre lekarstwo w naszym wieku tego nam trzeba wyciszyc się a wieczorem możemy pogadać na gg 2704981 ta samotność to przykra sprawa mam 56lat interesuje mnie to co mnie otacza natura fajnie jest posiedzić i poszperać na forum i obejrzec jakie ludzie mają zdania oczym myślą chodz każdy ma inne powody i życie kazdemu dał inny wymiar nieraz jest dobrze poromawiać z drugą połową to wtedy jusz to zycie ma inny wymiar pozdrawiam gośc hela