dla samotnych

Ryszard 12

oj ...odważna jesteś kobieto...

wierzba

To nie odwaga to konieczność. Teraz nawet telewizor mi zamilkł bo mam satelitarną i jak są zakłócenia na niebie to milknie.

Ryszard 12

Ja zmieniłem na naziemną i nie muszę tyle płacić ,tylko sam abonament .Właściwie po co mi było tyle programów ,jak człowiek nawet trzech dobrze nie obejrzał ,a płaciłem jak za zboże ha ha

Ryszard 12

No tak burza wywiała wszystkich ,więc mówię dobranoc i też zmykam.

blatte

Witam wieczorowo:) Smile

(starzy bywalcy wiedzą, że to moja pora nadawania) Smile

Jak tu gwarno było, miło poczytać.
Jakoś nie doczytałam się odpowiedzi skąd jest Ryszard, może coś przegapiłam? może to mój sąsiad?? Smile

Ryszardzie, chce mi się być babcią, ale nie na wszystko mogę mieć wpływ. Wnucząt brak a jak będą to będą anioły a nie urwisy Smile

Podadzą babci ziółka, bajeczkę opowiedzą, na spacer wyprowadzą Smile

U mnie zaczęło znów lać, zaleje mi moją mieścinę.
Śpijcie i śnijcie - ja czuwam

wierzba

To prawda że płaci się jak za zboże , ja też jak skończy się umowa w polsacie to też przejdę na naziemną ale będę musiała kupić tą dostawkę do telewizora zapomniałam jak się to nazywa.

Teraz już się pożegnam bo na mnie pora . wstaję rano o 5,30 .
Miłych snów .

alwa. · Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 926 Przeczytał: 0 tematów

No to przejmuję wachtę Smile

Ciekawe podejście, dziewczyny,że ci w związkach jeszcze romansują.....fakt żadnej równowagi nie ma w naturze:) Smile

Ponoć dużo tych romansów wykwita w pracy,na wyjazdach integracyjnych.....ale jeśli się długo pracuje w jednym miejscu,rozszerzonych(o nowe osoby) szkoleń nie ma,jest się emerytem.....? Smile

d....a blada Smile

...ale tak czy owak trzeba randkować,jednak zmieniłam zdanie,nawet jeśli kończy się na pierwszym spotkaniu,chyba że .....

A miałam wskoczyć tylko na chwilę i powiedzieć miłego dnia Smile

no to do popisania wieczorem

Kruk

Witam wieczorowo dziś już i bardzo deszczowo .
Wreszcie się zalogowałem ,ale szło to mi opornie,że hej.
Alwo,a dlaczego by nie mieli romansować w związkach i poza nimi ,ja mówię że to ich sumienie i wyrzuty potem,co nie?
Miałem zawsze taką zasadę aby nie podrywać kobiet w pracy ,zapyta niektóry a dlaczego,romans się kończy tak czy inaczej ludzie pozostają w niej i potem ten niesmak też.
Deszcz u mnie pada cały dzień i jest sennie i nie przyjemnie a co nowego u Was słychać...Pozdrawiam wrazie czego Laughing

Jabłoń 1

Witaj alwo i Kruku w smętny deszczowy wieczór .Brrrr wolę już te upały Smile

Zycie jest najlepszym lekarzem wyleczy Cie ze wszystkich zludzen!!!!
Alwo i to jest prawda co do romansów też.Trzeba przeżyć wszystko, co jest nam dane, cała radość i cały smutek.Nie wolno nam się od tego uchylić, nie przeżyty smutek, przed którym uciekliśmy,i tak kiedyś nas dopadnie.
Widzę ,że wieje tu dziś też chłodkiem ,wpadnę jeszcze .Pa

.Gustaw

Witam...u mnie pochmurno, ale przyda się kilka dni chłodniejszych, bo te upały dały się nie jednemu we znaki,prawdę mówiąc ja je uwielbiam.
Wczoraj korzystając z chłodniejszego dnia pokosiłem trawkę...i mam tą robote z głowy na około 3 tygodnie.Dziś przed godziną powróciłem z łodzi a tak to ze Zgierza i jestem klapnięty,jazda było kiepska wszędzie dziś pada.
Pozdrawiam wszystkie Was serdecznie.

alwa. · Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 926 Przeczytał: 0 tematów

Witam,u mnie zimno a tego akurat nie lubię Sad

Jabłoń,napisałaś,że "nie przeżyty smutek, przed którym uciekliśmy,i tak kiedyś nas dopadnie",jeśli mogłabyś rozszerzyć tę myśl.Czy to znaczy,żeby nie zamiatać pod dywan problemów,nie udawać że wszystko jest ok? Wybacz,ale taka dociekliwa jestem a może też temat do dyskusji wyniknie? Smile

Kiedyś był taki zwyczaj,że ludzie wklejali zdjęcia a my nie wiemy jaka to laska Jabłoń i jacy przystojni panowie Kruk i Ryszard zawitali:) może poprosimy o fotki:)

Kruk

Alwo...sama nazwa kruk to już wiadomo Smile

czarne ptaszysko co wiecznie kracze i nic pozatym,ale powiem szczerze bez kozery ,że jeszcze się nie nauczyłem tego pstrykać i prawdziwa gapa ze mnie,więc proszę o wyrozumiałość. Laughing

Jabłoń 1

Różnie się przecież mówi o biurowych romansach. Spokojnie! Badania pokazują, że romanse w pracy zdecydowanie częściej akceptują mężczyźni, ludzie młodzi oraz z wyższym wykształceniem.wiązek miłosny w pracy nie wróży parze nic dobrego – sądzi większość z nas. Prędzej czy później dochodzi do pogorszenia relacji z zespołem i do nieporozumień między kochankami, uważamy. Owszem, tak czasem bywa. Jednak to absolutnie nie oznacza, że kłopoty tego rodzaju są nieuniknione! Warto o tym pamiętać, bo – jak się okazuje – romansów w pracy jest coraz więcej.I Ryszard ma racji sporo.

alwa. · Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 926 Przeczytał: 0 tematów

Kruku,czy to znaczy że jesteś przystojnym brunecikiem? Smile

ale co ważniejsze nie wiem czy Ty jesteś też Ryszardem,bo Jabłoń pisze że Ryszard ma rację a to Ty pisałeś wyżej,że nie podrywałeś kobiet w pracy chyba że to literówka
bo radośnie myślałam,że dwóch panów dołączyło Smile

Jeśli chodzi o umiejętność wklejania zdjęć to blatte na pewno coś poradzi,kiedy tylko się pojawi,ja gdzieś miałam ściągawkę,postaram się odnaleźć Smile

alwa. · Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 926 Przeczytał: 0 tematów

No i nici,Kruk pofrunął w objęcia Morfeusza albo inne:)

Dziś od rana jestem grzeczną dziewczynką i po prostu życzę wszystkim miłego dnia:) Smile