dla samotnych

eman

To, że legalnie nie może to niewiele zmienia. Pozostają jeszcze konferencje branżowe i festiwale w ciepłych krajach. Albo okazyjne ceny mieszkań ,,dla rodziców". Albo wszystkie inne sposoby, jak poprawić swój wizerunek u osoby mogącej przyklepać ustawę.

eman

A co do akcyzy, to naturalnie widzę w tym szukanie dodatkowego dochodu na nadchodzące czasy kryzysu. Teoria o zapobieganiu/redukowaniu alkoholizmu w Polsce jest mocno wyświechtana i była wielokrotnie krytykowana i w moich oczach jest dostatecznie zmieszana z błotem, by w nią nie wierzyć.

Wysoki

No tak jest, tylko u nas to takimi sprawami interesują się media i przeciwnicy polityczni ,,biczują" się takimi sprawami i polują na takie newsy, że taki a taki spotkał się z takim bankierem czy innym biznesmenem, No i przez to takie zjawiska są ograniczone w znacznym stopniu w przeciwieństwie do USA.

Też tak myślę co do podwyżki akcyzy, pewnie spowoduje ona wzrost szarej strefy. Kiedyś pamiętam piwo w Niemczech było nawet tańsze jak w Polsce, nie wiem jak teraz, ale jeśli jest tak samo, to ludzie tam będą jeździć i kupować, bo będzie taniej i to będzie legalne.

eman

Wraz z ceną alkoholu wzrośnie cena wszelakiego sprzętu potrzebnego do destylacji. Zawsze tak było. A ci co będą mogli, pojadą za granicę, masz rację. Ale rząd potrzebuje pieniędzy, więc się szykuje ,,narodowy program walki z alkoholizmem".

eman

W sume, mamy tu w soczewce znakomity przykład, jak działa demokracja. Zaprezentowałeś dość szeroką wiedzę na temat upraw GMO, przedstawiłeś rzeczowe argumenty. Jednak rządzi większość, czyli podobni do mnie laicy w tych tematach. I oni przegłosują, że własność intelektualną firmy należy chronić.

W sumie podoba mi się pomysł zakazu patentowania roślin na hodowanych na cele spożywcze. W ten sposób rozwijanie GMO nie będzie opłacalne, bo konkurencja od razu go podbierze gotowy produkt i koszty badań się z nawiązką nie zwrócą Smile

Wysoki

To zależy od niektórych czynników, bo te firmy, które produkują GMO, produkują własnie nasiona kwalifikowane, które po prostu tak czy siak by sprzedawali, tak jak ma to miejsce w przypadku glifosatu, którego patent chyba już nie obowiązuje, bo produkują go i używają w swoich środkach różne firmy w tym niektóre polskie, a pomimo tego, ta firma która go wymyśliła nadal sprzedaje go dużo w swoich własnych środkach. Poza tym ta firma ma swoje ogromne połacia ziemi i może na nich uprawiać tą kukurydzę GMO, zarabiając na niej więcej jak na uprawach konwencjonalnych, bo przy GMO wystarczy stosować herbicyd do nieselektywnego zwalczania chwastów,bo kukurydza GMO jest odporna na działanie glifosatu, natomiast kukurydza konwencjonalna nie i w jej przypadku trzeba stosować droższe środki selektywne na chwasty jedno i dwuliścienne oraz fungicydy i adiuwanty. Dlatego oni i tak by zarabiali na tym, ale fakt, że nie mieliby na to patentu sprawiłby, że nie byłby to takie duże kwoty i koncern nie miałby tak ogromnej władzy nad ludźmi.

Wysoki

Co do alkoholu racja powstaną pewnie znowu jakieś meliny i przemyt. No i buntownictwo, a wpływy spadną do budżetu. Smile

eman

Zgoda, zarabialiby, ale przecież patent jest w pewnym sensie po to, żeby zwróciły się koszty poniesione na opracowanie przedmiotu patentu. Tutaj jest już czysta kwestia biznesowa: czy koszty stworzenia odpornych gatunków są mniejsze niż koszty poniesione na walkę z tymi wszystkimi zagrożeniami w tradycyjny sposób. Jeżeli nie są, to produkcja GMO jest nieopłacalna, tym bardziej, że nie miałoby się monopolu na to, co się opracowało.

Wysoki

Wiesz myślę, że to zależy po prostu od efektu skali zakupu nasion. Zazwyczaj nasiona kwalifikowane tradycyjne są droższe od zwykłego np zboża zebranego z pola minimum 2-3 Krotnie. A na świecie jest tyle pól, że i tak by na tym zarobili, tylko koszt inwestycji zwracałby się im dłużej. Zobacz na nasze firmy nasienne. Produkują odmiany głównie na nasz rynek i w mniejszym stopniu na eksport, No i zarabiają na swoich odmianach i są w stanie się utrzymać na rynku, pomimo tego, że u nas jest mało ziemi ornej w porównaniu np. do Argentyny, USA, Brazylii czy Indii. A nasiona GMO są droższe od konwencjonalnych.

eman

Mam jedno zasadnicze pytanie: jak Ty to robisz? Dawno nie widziałem osoby o tak szerokim zakresie wiedzy. Nie sypiasz czy jak?

Wysoki

Bez przesady. Very Happy

Nie mam aż takiego zakresu wiedzy, kiedyś jak byłem młodszy tzn. w szkole, to miałem dobrą pamięć, raz przeczytałem, raz zobaczyłem jakąś datę czy zdjęcie i już pamiętałem to. Teraz też mam jako tako w miarę dobrą pamięć, ale już nie taką jak w szkole, No i interesuję się od dziecka historią i polityką, czytam sporo książek, a tam jest wiele ciekawych info, no i filmy lubię. Smile

A Ty przecież też masz bardzo szeroki zakres wiedzy. Very Happy

Wysoki

W filmach też jest czasami dużo ciekawych informacji. Które łatwo można zapamiętać. Smile

eman

Ciężej z weryfikacją. Masz może pamięć fotograficzną czy po prostu łatwo przyswajasz informacje?

Wysoki

No dosyć łatwo, ale już nie tak, jak w szkole, bo wiadomo, że wtedy człowiek ma najbardziej chłonny mózg. Smile

A Ty skąd masz taką wiedzę? Very Happy

eman

Głównie z książek, trochę z życia, odrobinę ze szkoły Smile

. Ogólnie jednak ,,wiem, że nic nie wiem" Very Happy