dla samotnych

alwa. · Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 926 Przeczytał: 0 tematów

Witam serdecznie:)

Pogoda pod psem a ja dziś muszę wybrać się na bierzmowanie chrześniaczki,trzeba wygrzebać parasolkę,przynajmniej u mnie.
Dziś tak krótko,żebyście o mnie mnie zapomnieli,ale powoli się wyrabiam:)
Zamieszkałam blisko rodziny,więc regularnie jestem "wykorzystywana" w rodzinnych sprawach.Z jednej strony to dobrze,z drugiej podtrzymywanie więzi zajmuje dużo czasu.
Miłego dnia życzę Smile

Evita · Gość

wierzba

Witam Was dziewczynki bardzo serdecznie a zwłaszcza Ciebie Alwo po takiej długiej przerwie.

Ja dzisiaj też pracowałam ale trochę krócej i czekam z niecierpliwością na mojego synka. Przyjechał do domu w piątek a dzisiaj z kolegami pojechał na jakieś strzelanie a ja mam piwnicę zalaną wodą puścił jakiś chyba śrubunek czy coś w tym rodzaju i trzeba coś z tym zrobić.

Pozdrawiam i miłego dnia życzę. Laughing

Alicja.F

Witajcie dziewczyny w niedzielny wieczór.
Miło Alwo ,że wpadłaś do nas chociaż na chwilkę . Wierzbo masz problem ale dobrze ,że syn jest u Ciebie .U mnie już miszkanie przygotowane do remontu ,ale miałam pracy!!! Ile to kilometrów narobiłam ,piwica i śmietnik.Blatte nie wiem w czym mogłabym Ci pomóc????Ale pytaj ,ja mam zaprzyjaźnionego fachowca i od jutra remont.
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę.

blatte

Witam:)
Alwa to kobieta czynu, nic nie mówiła i proszę już na innych śmieciach Smile

Alwo, czemu nie krzyknęłaś, że jest parapetówka??!! Szampan, który miał być wypity u Wierzby stoi i czeka na okazję. Rozumiem, że teraz odwiedzenie Ciebie będzie mniej problematyczne logistycznie Smile

Wierzbo, po Twoich i Alwy perypetiach w domkach zaczynam doceniać administratora.
Alicjo, nie narzekaj na bieganie mieszkanie-piwnica-śmietnik. To jest darmowy fitnes Smile

!!
Ja jestem na etapie poszukiwania glazury, terakoty i całej reszty do remontu łazienki. Był casting, wielu panów przybyło a wybór prawie żaden. Co jeden to lepszy fachowiec Smile

Planowałam remont na maj, ale obawiam się, że to zbyt optymistyczna wersja.
Miłego wieczoru

Marcel

Witajcie . Kawka i sniadanko dziś mniam mniam. Pogoda "pod zdechłym psem" - od rana szaro i pada.
Ewelino-Czasem mam wrażenie,że za dużo los na ciebie zsyła smutnych doświadczeń.ale taki nasz ludzi los.Strasznie mi się dzisiaj nie chciało iść do pracy Jestem jakiś zmęczony(chyba przesilenie wiosenne, albo coś podbnego). Alicjo .życzę miłego remontu,tylko nie przepracuj sie ,a reszcie dziewczyn chociaż za oknem szaro i deszczowo, słoneczko zakrywają bardzo grube chmury, ale mimo to życzę wszystkim baaardzo miłego dnia . Laughing

alwa. · Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 926 Przeczytał: 0 tematów

Witam:)
Evito,miło mi,że pośrednio przyczyniłam się do miłych wspomnień Smile

Wierzbo,dobrze że z ogrzewaniem masz spokój a na śrubunek może coś syn poradzi.
Ja mam tu takich panów,co prawie na wszystkim się znają,teraz muszę poprosić o przejrzenie roweru,coś mi się zdaje,że koło jest zbyt luźne i łańcuch spada:)

Blatte,parapetówki jeszcze nie było,tego szampana jeszcze trochę potrzymaj:)
co do kobiety czynu:) niby postanowiłam,że w tym roku jestem "rozważna i romantyczna" z akcentem na to pierwsze,bo te czyny czasami bokiem mi wychodzą Smile

Masz rację z tym administratorem,jeśli jest dobry,to dzwonisz i masz zrobione,tak przynajmniej sobie wyobrażam.

Wszystkim miłego dnia życzę

wierzba

Witam Was bardzo serdecznie Alwo i Marcelku.
U mnie pogoda jest podobna siąpi cały dzień dobrze ze jest w miarę ciepło. Ja mówię że to pogoda seksualno-gastronomiczna , flaszka dobrego alkoholu , przystojny facet i łóżko. Pomarzyć dobra rzecz Laughing

Ja dzisiaj mam wolne więc zaliczyłam wizytę w powiecie , woda już naprawiona teraz piwnica się wietrzy i suszy a synek pojechał na trochę do swojego ojca.

Pozdrawiam i miłego dnia życzę.

blatte

Witajcie:)

Zmarzłam wracając z pracy, za oknem brzydko, czyli wieczór do bani.
Wierzbo, zapomniałaś dodać, że facet powinien być sprawny Smile

Alwo, w tym wieku to człowiek dziecinnieje, więc o jakiej rozwadze Ty piszesz!! Smile

Za oknem mam piękny widok - kwitnie mirabelka. Całe drzewo obsypane białym kwieciem. Może i ja zakwitnę? Smile

Trudno znosiłam przesilenie wiosenne, ale mam nadzieję, że z każdym dniem będzie lżej.
Miłego wieczoru.

wierzba

Blatte. Facet jak będzie przystojny to z pewnością i sprawny a zwłaszcza w marzeniach. U mnie mirabelki jeszcze nie kwitną ale już zaczyna robić się zielono wokół domu. Oby było jeszcze ciepło to reszta sama przyjdzie.

Laughing

alwa. · Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 926 Przeczytał: 0 tematów

Witam:)

Blatte,kiedy tylko się ociepli,to zakwitniemy jak te mirabelki:)
Niestety,na razie zimno choć słonecznie.
Dziewczyny,o jakiej męskiej sprawności myślicie? Smile

Nie wiem,czy to dziecinnienie,ale ze zdziwieniem myślę o swoim wieku,a wniosek nasuwa się,że trzeba by jeszcze trochę poszaleć,póki jako taka sprawność Smile

Miłego dnia życzę

wierzba

Witaj Alwo.

Pomyśl trochę kochanie i przeczytaj dokładnie post Blatte to będziesz wiedziała o jakiej sprawności napisała.

Masz rację że trzeba poszaleć za nim się zaczniemy tak naprawdę starzeć.
Ty Alwo przeprowadziłaś się do dużego miasta więc masz większe szanse na szaleństwa a ja w moim małym miasteczku nie mam większych szans więc liczę na Twoją i Blatte pomoc. Laughing

Pozdrawiam i miłego dnia życzę.

Alicja.F

Witajcie dziewczyny.
Alwo sprawny we wszystkim ......
Wierzbo małe czy duże miasto to już w naszym wieku trudno o powodzenie u Panów ale pomarzyć możemy .
Teraz to i dla mnie przydał by się jakiś mężczyzna!!!!
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę.

wierzba

Witaj Alu.

Ty to potrafisz człowieka pocieszyć i podtrzymać na duchu Laughing

Przy remoncie to możesz liczyć na brata jak będzie miał wolną chwilę i rozglądaj się w Twoim dużym mieście a nuż coś znajdziesz . Very Happy

blatte

Dziewczyny,
"pojedziemy na łów, na łów ..." czyli odwiedzimy Alwę Smile

Wierzbo, nie myśl,że wielkość miasta świadczy o możliwościach kontaktów międzyludzkich. Przyzwoici, interesujący ludzie są wszedzie. Niestety nie maja wypisane na czole, że ...... .
Śpijcie słodko, ja czuwam ( znów dopadła mnie bezsenność)