dla samotnych

verka

Wiajcie moi drodzy!!!!Zaczne od przeprosin.Przepraszam p.Edwarda za zamieszanie ktore zrobilam .Nie przypuszczalam ze zamieni sie w upiora podczas analizaowania za i przeciw.Jesli moge jakos wynagrodzic to jestem do dyspozycji.
Poskich tradycji i zwyczajow brakuje zwlaszcza jak sie jest na obczyznie.Tak wiec kutywujmy ja i powielajmy ,Jestem tradycjonalistka i to co wynioslam z domu z czasow niedostatku jest dla mnie bardzo wazne(jesli chodzi o tradycje).Moje dzieci tez tak wychowalam i chce zeby moje wnuki tez je znaly chociaz pewnie do Polski nie wroca.Pozdrawiam i zycze smacznej gesiny (tym co maja) a tym co nie milego popoludnia.Baci

Arabella · Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów

Verka ha ha ha ha i jak tu nasi panowie nie cykory

Gożka · Dołączył: 11 Wrz 2014 Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów

Verka Ty przestań ciągle przepraszać ponieważ nic złego nie zrobiłaś z że Edward ma korzenie z rodu wilkołaka to nie Twoja wina. Laughing

verka

No jeszcze jak !!!!Wprawdzie malo ich znam ale mysle ze trzeba im jeszcze szanse.Ktos tu pisal ze my kobiety nie rozumiemy, ze mezczyzni to czy tamto.Tak wiec czekajmy!!!!!!!!! Smile

Edward

A na co wy kobiety konkretnie czekacie?

verka

Arabella · Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów

Edwardzie ,pytasz jakbyś miał te naście lat i nie wiedział z kąt się biorą dzieci Laughing

Tak i na to pytanie musisz sobie sam odpowiedzieć a noce teraz są takie długie Laughing

Edward

Verka-będziesz musiała poczekać aż zakończę moja rehabilitację ,ponieważ teraz jak bym Ci się rzucił na szyję to mógłbym zrobić Ci krzywdę dziewczyno .

verka

Edward

Verka ,przyspieszyć sie nie da ,ponieważ mam bardzo poważnie stłuczony kręgosłup ,rehabilitacja pomaga to pierwsze a po za tym wszystko inne nie zostało uszkodzone więc jest na swoim miejscu i warto poczekać. Embarassed

Ryszard 12

Edek a ja mam 5 litrową butelkę dobrego Włoskiego wina jak wypijesz to i dasz radę i tylko kup dziennik wieczorny może się przydać. Laughing

verka

Gożka · Dołączył: 11 Wrz 2014 Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów

Edku jak warto czekać to musi być niczego sobie bicz no no to i ja może poczekam Laughing

wierzba

Dzień dobry Wszystkim. U mnie pogoda jest podobna choć słonko świeci ale jest jakoś wilgotno.
Edwardzie nie śpieszy mi się do laseczki ale w moim przypadku to nieuchronne dobrze że nie już .
Piszecie o tradycjach różnie i ja też nie wszystkie lubię ale bardzo lubię wigilię i śniadanie wielkanocne , może dlatego że w tym się wychowałam. Gdy pierwszy raz przyszły zięć Włoch był u mnie na wigilii , bardzo to przeżył, składając mu życzenia i dzieląc się opłatkiem miał łzy w oczach. Kilka lat później z synem pojechaliśmy do Włoch na Boże Narodzenie do córki bo wówczas mieszkała w Bolzano i zaprosili jego rodziców. Jego rodzice byli zachwyceni tym zwyczajem i zauważyłam jak składała życzenia synowi popłynęły jej łzy. Niektórzy wiedzą że we Włoszech nie ma kolacji wigilijnej ani święconego jajka ale te zwyczaje bardzo mi się podobają i mam nadzieję że moje dzieci też będą kontynuować.
Pozdrawiam Laughing

.Gustaw

Witaj Wierzbo i pozostali ponownie też.
Wierzbo ,ja tak prawdę powiedzieć nie chciał bym aby moje dzieci kultowały tradycje nie przynoszące nic pożytecznego a wpajam im miłość i szacunek do drugiej osoby ,i zawsze wpajałem i nadal to robię jak tylko jest to możliwe aby robiły to cały rok a nie w swięta dwa dni w roku jak już tu ktoś pisał.Tradycje stworzone przez ludzi zmieniają się i prawie nic z nich nie pozostaje,podpatrzone z USA halloween czy inne tam takie .A poza tym przez cały rok potem słychać tylko o gwałtach,morderstwach itp.
Więc najwyższy czas dzieciom ze zmieniającym światem wpajać te ogólniki jak miłość wierność i szacunek do drugiego człowieka a może wtedy świat będzie piękniejszy,bezpieczniejszy.