dla samotnych

słowik · Gość

Helu z jednej strony masz rację wzięłaś wnuka do siebie to powinien trochę ciebie słuchać jeżeli mu było w domu z ojczymem ,a z drugiej to ma chyba jeszcze matkę czy ;;nie''.Tylko młodzi teraz to na starszych nie zwracają uwagi myślą że nam to już nic się nie należy od życia .Myślą że babcie to mają tylko dawać i dawać,ale żeby oni coś od siebie to już wykluczone .Helu zrób tak jak mówiłaś i weż się za siebie ,jeżeli masz gdzie wychodzić na spacer rób to często a nóż szczęście się do ciebie uśmiechnie .

ReReHela · Gość

witam słowik dziękuje za otuchy jusz mnie lzej na duchu musze ci napisać ta dziszejsza młodziesz mają wszystkie rozumy pozjedzone a są mądre tylko nie w nauce przyznaje ci racje zeby dawać miała 3 dzieci ale takiego jak wnuk to przypadek tyle niespodzianek mi narobił w szkole ja sie tłumacze w kościele ludzie zwracają uwage to istna zaraza miałam wobedz niego plany wyuczyć go bo córka zyje troche biedniej to by jej pomogła zawsze to swój człowiek a pozatym byle do czerwca astym szczęsciem to róznie bywa ja sie nie urodziłam pod szczęśliwą gwiadą musze sama sobie jakoś poradzić ja tesz tak myśle ze jakaś gwiazda mi zaświeci pozdrawiam hela

ReReHela · Gość

witam cie słowik sporo czasu upłyneło od tego momentu jak napisałam do ciebieco tam słychac jak tam samo poczucie mozemy porozmawiac rozwinąc temat forum to dodra sprawa jeden drugiem daje wsparcie jak w rodzinie pozdrawiam re re hela

helena62 · Wysłany: Nie 7:27, 30 Mar 2008 Temat postu:

waleria4-40 · Gość

Nie byłoby tak żle Heleno.Jednak we dwoje jest zawsze rażniej,jest sie do kogo chociaż odezwać.pozdrawiam

helena62 · Wysłany: Nie 23:33, 30 Mar 2008 Temat postu:

Tak wiem,bywaly takie dni ze nie slyszalam wlasnego glosu.Otoz zmienilam miejsce zamieszkania i absolutnie nikogotu nie znalam,no pogadac moglam chyba ze z psem lub kotem?!Coz roznie to w zyciu bywa ale naprawde latwiej jest gdy mozna chociaz cos powiedziec. No ale jakos tak wyszlo ze jestem sama i...........nie powinnam az tak narzekac.Samotnosc jest dobra i nie,pozdrawiam

ReReHela · Gość

WITAM CIE SŁOWIK SPORO CZASU UPŁYNĘŁO OD KONTAKTU Z TOBĄ ALE JEST MI MIŁO ZE MOZEMY POROZMAWIAC I ZAPRASZAM BĘDE NA FORUM POZDRAWIAM RE RE HELA

simon · Gość

Jak i z kim tu pogadać jak każdy napisze coś raz na tydzień?

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Panie sie wyniosły na młodszy poziom bo tam czsami panowie sie trafiają
a tu to przeważnie kobitki .... Embarassed

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Czesława

Znalazłam na jednym z wielu forum ten tekst. Może dla odmiany zamiast drinka poczytamy o tym jak widzą nas inny gdy pijemy i jak my ich widzimy. Coś w tym jest Razz

Cz

Jak pijemy:

Anorektyk - nie zagryza.
Astronom - ma zaciemnia.
Członkinie Koła Gospodyń Wiejskich - piją, tańczą i haftują.
Egzorcysta - pije duszkiem.
Grabarz - pije na umór.
Higienistka - pije tylko czystą.
Ichtiolog - pije pod śledzika.
Kamerzysta - pije, aż mu się film urwie.
Ksiądz - pije na amen.
Laborant - pije, aż zobaczy białe myszki.
Lekarz - pije na zdrowie!
Matematyk - pije na potęgę.
Ornitolog - pije na sępa.
Pediatra - po maluchu!
Perfekcjonista - raz, a dobrze.
Pilot - nawala się jak messerschmit.
Syndyk - pije do upadłego.
Tenisista - pije setami.
Wampir - daje w szyję.
Wędkarz - zalewa robaka.
Piarowiec - PIA-rowiec to niemal urodzony PIA-k (wciąż te bankiety).

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Brawo Czesiu ! Fantastyczne ...

frezja

Bardzo mi się podobał Twój wierszyk Czesiu szkoda że go nie miałam wczoraj. Odwiedziłam moją ciocię i zrobiłyśmy sobie babski wieczór. Była kawa, słodkości, truskawki z ajerkoniakiem i bitą śmietaną, po dwie lampki wina. Wierszyk by się przydał bo obie z ciocią lubimy takie wiersze. Tak się rozgadałyśmy że niedługo nie zdążyłabym na ostatni autobus. W styczniu zmarł mój wujek a jej mąż a że jesteśmy ze sobą bardzo zżyte często się na wzajem wspomagamy. Jak mam kłopoty to mogę się jej zwierzyć bo wiem że to co powiem nie wyjdzie dalej. Nieraz trzeba się komuś zwierzyć no i trzeba mieć kogoś takiego zaufanego. No to tyle pozdrawiam oraz miłych snów.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Takie sympatyczne były tu pogaduchy i się urwały ..
Lubię rozmawiać o życiu , rodzinie , miłości o młodzieży
dzisiejszej i z moich lat młodosci / to chyba była taka sama / ...
Gdzie się podziały tamte prywatki ...
Może pogadamy ? Cool

Czesława

Masz rację Wego, coś się porobiło. Myślę, że część z nas znalazła inne portale i na dobre tam zagościła. Nie ukrywam, że też wchodzę do KSC (tzw. seniorek) bo jest tam wiele możliwości "wygadania się", wiele ciekawych ludzi, chociaż też spora grupka zapalczywych politykierów (ale z nimi nie dyskutuję). Tutaj powoli robi się cicho. Żal, dlatego wracam, ale najczęściej nie mam z kim "pogadać". Cz