dla samotnych

WegaGość · Gość

Nie mogłam być częściej bo choroba mnie trzyma,, teraz z łóżka
wygnał mnie kaszel ale cieszę się że nasze grono rośnie Smile

frezja · Gość

szukam kogoś z kim bym mogła podyskutować na forum dla samotnych

WegaAktywność · Gość

Witam cię na tym forum Exclamation

Chętnie z tobą pogadam tylko musimy sie troche sobie przedstawić . Nie jestem sama , mam rodzine , jestem
juz na emeryturze i nie pracuję bo zajmuję sie chorym mężem ,
Bardzo lubię czytac różne ksiązki , lubię filmy tez różne [ oprócz
westernów ] , interesuję się polityką , psychologią , lubię gotowac różne nowe potrawy , krzyżówki [ Jolki ] no i komputer .
Zwiedzam przez internet muzea , rozmawiam z ludŻmi na czatach ,
lubię też gry komputerowe ..... To narazie tyle o mnie . Acha ,
mieszkam w Warszawie ... Laughing

frezja · Gość

ja też jestem na emeryturze. Mam męża i dwoje dorosłych dzieci. tak naprawdę to nie mam z kim porozmawiać. Choć jestem na emeryturze to jeszcze sobie dorabiam. Mieszkam w Pozmaniu

Bąbelka · Gość

Frezjo,
samotność z mężem wydaje sie niemożliwością.Po to między innymi ma się męża, żeby nie być samotnym.
A jednak, jak piszesz jest to jak najbardziej mozliwe
Bardzo przykre

Bąbelka · Gość

Wego,
jesteś rzeczywiście nadzwyczaj aktywna.
Skąd czerpiesz energię na pokonywanie codziennych kłopotów i jeszcze masz siłę i chęci na poznawanie tylu nowych rzeczy.
Interesuje mnie na przykład, jak wyglądało Twoje zapoznanie się z komputerem,jak osiągnęłaś biegłość w wykorzystaniu go.
To są moje pierwsze kroki,by móc się z kimś porozumieć, ale nie zawsze mi się udaje.
Pozdrawiam i podziwiam za hart ducha.Mężowi życzę powrotu do zdrowia. Razem powinno się udać.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Z komputerem zapoznał mnie dokładnie mój syn . Miałam może łatwiej
bo pracowałam w łączności i tam były początki pracy na komputerze .
Znałam takze klawiature co bardzo mi pomogło . Zawsze interesowałam
się co robią moi synowie i oni uczyli mnie różnych nowinek
technicznych , zresztą w szkole byłam lepsza z fizyki niz z historii .
A samotna z mężem nie jestem tylko troche brak mi przyjaciól
ze względu na chorobę meza . Lubię wiedzieć co sie dzieje na świecie ,
nie bardzo mogę podróżować może dlatego lubię komputer bo daje tyle
możliwości do poznania ludzi , zjawisk i właściwie wszystkiego ..
Pozdrawiam wszystkie panie ,,, Very Happy

frezja · Gość

Bąbelka
Można mieć męża i być samotnym. Bo jak kogoś nie interesuje nowoczesna technika dla niego komputer to rzecz zbyteczna. Jak ktoś bez przerwy śpi,to z kim gadać. Nic go nie interesuje.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

zgadłaś Frezjo . że mój mąż dużo śpi ... Surprised

Bąbelka · Gość

Przepraszam za niemądre pytanie, czy WegaGość i WegaAktywność,to jest ta sama osoba?
Jestem zupełnie niezorientowana.Treści postów wskazują na taką mozliwość.

Bąbelka · Gość

Chyba sobie sama odpowiem na swoje pytanie.To są dwie różne osoby.Tego będę się trzymać,dopóki mnie ktoś nie wyprowadzi z błędu.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

To ta sama osoba , tylko program zgłupiał i nie chciał mnie zalogować
ale jeden człon taki sam ,,,,
Pozdrawiam Bąbelke Wink

frezja · Gość

Droga Wego ja akurat nie pisałam o Twoim mężu tylko o swoim. Twojemu mężowi to można wybaczyć że dużo śpi bo jak pisałaś to jest chory. Mój jest zdrowy i stale śpi. Rano wstaje koło godziny 9 zje śniadanie trochę się pokręci i znowu śpi, obiad i znowu spanko,kolacja koło 18 godziny i już trzeba się kłaść spać i tak do rana. Ja tego nie rozumiem ile można spać.Pozdrawiam frezja

wesoła · Gość

Witam was drogie panie czy moę wejść w słowo Ci frezjo? kobiety i niewiedzą co zrobić aby mąż stale nie spał? nic trudnego?pomyślcie

frezja · Gość

droga Wesoła to o czym myślisz co robić żeby mąż nie spał to nie wchodzi w grę bo jeszcze w trakcie by zasnął i co z tym fantem zrobić. Dużo śmiechu by było no nie.