dla samotnych

Czesława

Ewuniu, czytając Twoje miłe słowa "rosnę". Dzień dobry - dobry wieczór wszystkim. Powoli aklimatyzuję sie we własnym mieszkaniu. Pobyt na wsi był wspaniały ale ja "dziewczyna z miasta" odczuwalam - niestety - brak udogodnień cywilizacyjnych (patrz: komputer, TV itp...). Z czasem i to będzie ale tymczasem ... Wczoraj pozalatwiałam najpilniejsze zaległe sprawy, a dzisiaj leniuchuję na własnym fotelu z książką. A propos książek - na tzw. urlopie przeczytałam 3 książki, wszystkie bardzo ciekawe (szczególy innym razem). Czy mogę wiedzieć o jakich lekcjach piszecie? Cz

frezja

Piszemy o lekcjach "fotosika" Zarejestrowała mnie moja sąsiadka nawet nie wiem kiedy. Dostałam 8 lekcji jak dodawać zdjęcia,jak tworzyć albumy sama jeszcze nie przeczytałam bo w tej chwili mam nawał pracy i przyjechał do mnie wnuk na dwa tygodnie no i nie mam czasu się z tym zapoznać. Wysłałam kilka na próbę czy to się uda. Narazie się udaje ale na resztę będzie trzeba poczekać. Jak wysyłałam do Helenki to nie miałam problemów a do Ewy były trochę kłopoty. Jak tylko się wyrobię to powysyłam wam wszystkim kto będzie chciał. Pozdrawiam

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Dzieki Frezjo, mila jestes narazie zapisalam a zaczne dzialac na urlopie, mam go od poniedzialku. Narazie u mnie straszny upal, daja mi sie we znaki dojazdy do pracy , dojezdzam busem a tam wiadomo straszna duchota, przezyje to jakos.Pozdrawiam wszyskich, milego wieczoru............

frezja

Ja do pracy nie dojeżdżam bo pracuję w domu ale chwilami mam już dość. U nas też są upały a pracy mi nie ubywa wręcz przybywa. Jak tylko znajdę chwilę wolną to powysyłam wam wszystkie lekcje. W piątek wieczorem odjeżdża mój wnuk do Berlina, był u mnie na wakacjach. Nie chce mu się odjeżdżać, bo u mnie ma swobodę, ale nie może być dłużej.No dosyć narzekania pozdrawiam

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witam wszystkich, nareszcie dzis ochlodzilo sie i jest czym oddychac. Fajnie, ciesze sie ze od poniedzialku mam urlop, odpoczne od tego dojezdzania, bede miala luz blus. Pozdrwiam wszystkich i zycze milego weekendu pa

Czesława

Frezjo, Helenko i inne dziewczyny, które będziecie to czytały. Na wstępie powiem Wam co powiedział moj wnuczek jak miał 3 latka gdy usłyszał, że o sobie i swoich znajomych mówię "dziewczyny": " Baciu, ty nie jesteś deziewczyna, ty jesteś "kobieta". Bardzo chciałam wrócić do domu, a efekt jest taki, że dopiero teraz do mnie dotarło jak bardzo jestem samotna. Moje motto KOCHAM ŻYCIE nadal aktualne choć brzmi dzisiaj trochę gorzko. Mam dzisiaj zły dzień chyba nie nadaję się do towarzystwa. Aby Was nie zanudzać kończę. Miłej niedzieli Cz

ewa953 · Dołączył: 01 Cze 2008 Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów

Czesiu motto jest świetne i niech Ci ono przyswieca ale to że masz różne myśli i skojarzenia czasem smutne to znaczy że myślisz i wyciągasz wnioski
ja jestem taka sama tyle że Ty jesteś optymistką tak mi się przynajmniej wydaje
a ja pesymistką ja zawsze widzę szklankę do połowy pustą Ty zaś inaczej - do
polowy szklankę pełną. Ale gorsze dni trafiają się wszystkim tylko pamietaj że
"po deszczu zawsze jest słonce" i dalej kochaj to życie. pozdrawiam wszystkie miłe koleżanki,p.Janek nam zginął ,jego strata niech żałuje . Jeszcze Wam krótko opowiem moja mama skonczyła 1 sierpnia 89 lat przyjechał brat zwe Szwecji ,liczna rodzina zebrała się u mojej bratanicy w ogrodzie a było to wczoraj
wspólnymi siłami zabralismy mamę do samochodu robiąc Jej niespodziankę.
Imprezka się udała nie było gorąco tylko cieplo a dodatkową atrakcją były także
urodziny Zuzi [córka mojej bratanicy] która skończyła dwa lata , byly więc dwie
jubilatki ,byl duży tort na wierzchu którego było zdjęcie najstarszej i najmlodszej
z rodziny, bylo super jak to mówi młodzież,ja sie cieszyłam ,że omineła mnie robota na mojej glowie tylko byl tort a mama czuła się dobrze, bardzo cieszyła sie
że może zobaczyc tyle bliskich sobie i serdecznych osob . Już nie nudze pozdrawiam wszyskich buziaczki do usłyszenia

Czesława

Ewuniu przyjmij życzenia wszystkiego najlepszego dla jubilatki, seniorki Twojej Mamy. Dożyła pięknego wieku i niechaj żyje w zdrowiu jeszcze wiele lat. Mój zły nastrój już minął, mam nadzieję, że na dłużej - a to m.in. dzięki Tobie. Jest niedziela, trochę czytam, oglądam tv i wspominam. Moje życie u boku męża było kolorowe i pełne wrażeń. Życzę wszystkim miłego popołudnia i do następnego spotkania na forum. Cz Laughing

Czesława

Co jest? Czy to wynik wakacji, czy wiejących wiatrów - nie ma nikogo, nikt nic nie pisze - brak tematow, czy "zmęczenie"? Helenka, ma urlop, a co z resztą - pozdrawiam i liczę, że wrócicie. Cz

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Jestem Czesiu, masz racje pewnie te wiatry maja na nas wszystkich zly wplyw, wszyscy napewno tu wroca no bo jak by to bylo ? pusto???????? pozdrawiam wszystkich

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Zwaliło się na mnie mnóstwo kłopotów rodzinnych i innych ...
Nie chce mi się gadać ... Sad

Czesława

Już mi lżej, myślałam, że zostałam sama na forum... Vega kochanie, a może trzeba wyrzucić z siebie ten balast, może to Ci pomoże, spróbuj. Tymczasem życzę dobrej nocy, jutro będzie lepiej - zapewne też tak sądzisz. Buziaczki - Cz Confused

frezja

Ja też jestem mało piszę bo mam dużo pracy. Zaczynam o 6 rano a kończę o 20 i czasami mam już dość, ale co robić. Wego wyrzuć z siebie co boli a napewno będzie Ci lżej jak mówi Czesia, przecież my wszystkie poto tu jesteśmy aby wirtualnie sobie pomagać. Pozdrawiam i życzę dobrej nocy i pogodnego jutrzejszego dnia. No Helenko miłego urlopu i dużo słońca jak i w życiu tak i na niebie. Dobranoc wszystkim

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Dzieki Frezjo za zyczenia, milo miw ogole jestescie mile dziewczyny! Wego jestem Toba jesli moge , wiem ze w klopotach nie jest latwo ale trzymaj sie, wszystkiego dobrego, sciskam Cie i pozdrawiam wszystkich Helena

Czesława

Dobry wieczór, mam nadzieję że ktoś odbierze moje pozdrowienia. Rzeczywiście pogoda się zmienia i wszystko wskazuje na to, iż jutro u nas będzie padało, oj będzie... Ale ja się nawet cieszę, bo jest bardzo sucho. Dzisiaj byłam z moją siostrą w charakterze pocieszycielkki u stomatologa. Boże jak ona się bała, miała rwane 2 zęby w stanie silnego zapalenia okostnej "na własne życzenie", bowiem w sobotę jedzie na 3-tygodniowy urlop za granicę. Cieszę się, że chhociaż tak mogłam jej pomóc. Cz Confused