dla samotnych

dana_tiw · Gość

Krysiu! Wiem, że przeżywasz duchowe rozterki związane z zamiarem adoptowania dziecka przez twoją Córkę. Spróbuj zmienić sposób podejścia do tego zagadnienia, spróbuj się ekscytować samym oczekiwaniem na dziecko, wyobrażać sobie jakie ono będzie, cieszyć się tą myślą razem z Córką, zaraz wszystko wyda Ci się jaśniejsze, weselsze. To naprawdę będzie dziecko twojej Córki a Twój Wnuk lub Wnuczka. Zobaczysz pokochasz je z całego serca bo takich bezbronnych istotek nie da się nie kochać. Z całego serca życzę Ci żebyś pokochała tego nowego członka rodziny, żebyś już sobie nie mogla wyobrazić życia bez niego. W każdym razie jestem z Tobą. A tak na marginesie, też jestem z Warszawy.Pozdrawiam serdecznie Dana

Gość

Witam Was wszystkie,

Myślę,że panów dlatego nie ma w tej kategorii wiekowej, ponieważ wolą dużo młodsze Panie albo starsze wino, ale to juz ich problem.
Krysiu, jeśli chodzi o adopcje to zobaczysz i przekonasz się jak bardzo mozna pokochać takiego maluszka i jeśli chodzi o uczucia to naprawdę nie ma znaczenia, że córka nie będzie matką biologiczną. Wierzę, że to świeża i smutna trochę diagnoza, ale już nieraz lekarze stawiali takie diagnozy, a życie swoje pokazało. Koleżanka mojej córki kilka miesięcy temu adoptowała dziecko, ponieważ długo czekali i nie mogli się doczekać nawet na adopcję a chcieli kilku miesięczne dziecko, przeszli wszystkie szkolenia i czekali, czekal...i w końcu zdecydowali sięna 2 letniego Oskarka. Zaprzyjaźnili się z nim wcześniej, bo często ten ośrodek adopcyjny odwiedzali. Miesiąc temu Go ochrzcili, chłopczyk jest cudowny, świata poza swoimi rodzicami nie widzi. Jest tylko zazdrosny jeśli Kasia mama(tak ma na imię koleżanka córki) przytuli inne dziecko, ale to zrozumiałe.
Oskarek jest dla nich wszystkim, a moje wnuczki ciągle o nim opowiadają.
Głowa do góry, po pewnym czasie stwierdzisz, że to nie aż taki problem.

Pozdrawiam

AnnaK112 · Dołączył: 15 Lut 2008 Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów

Ten poprzedni post to ja pisałam, ale zapomniałam się zalogować i wyszło jako Gość

Jeszcze raz pozdrawiam
Anna

krystyna 57 · Gość

Dziękuję Wam serdecznie za słowa otuchy.Dzis już trochę inaczej patrzę na problem.Nie wiem,czy dlatego,że trochę sie oswoiłam z tą przykrą diagnozą,czy też dlatego,że mogłam się Wam wygadać i wyrzucić z siebie żal.
Ale to dowodzi,że takie nasze pogaduchy są nam bardzo potrzebne nie tylko w takich przykrych chwilach,ale również radości stają się wieksze jak się z kimś nimi podzielisz.
Bo facieci,chociaż czasem są obok nas,to nie są z nami.
Pozdrawiam Krystyna

Danuta Witek

Krysiu! Cieszę się bo z Twojego ostatniego postu przebija nuta optymizmu, a to już jest tylko krok do pełnej akceptacji sytuacji. Teraz musisz tylko z całych sił wspierać swoją Córkę w Jej przedsięwzięciu, tak żeby to wyraznie odczuła i cieszyć się razem z Nią, na tyle na ile to możliwe oczywiście. Widzę, że coraz więcej nas korzysta z dwóch kategorii wiekowych na tym forum. I to bardzo dobrze. Pozdrawiam Dana

dana_tiw · Gość

Krysiu i pozostałe Rozmówczynie tego forum! Poprzedni post to ode mnie, jakoś bezmyślnie się zalogowałam /ciągle jeszcze uczę się obsługi tego komputera/ i wyświetliło się moje nazwisko i imię. Wolę jednak występować tu jak dotąd, jako gość dana_tiw. Cieszę się, że obydwie kategorie wiekowe / ta nieco wyższa też, całkiem nizle funkcjonują, a mam nadzieję, że będzie nas coraz więcej. Pozdrawiam Dana

Wega · Gość

Pozdrawiam wszystkie młodsze kobietki Rolling Eyes

AnnaK112 · Dołączył: 15 Lut 2008 Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów

Dobry wieczór,

Ja właśnie się zarejestrowałam w portalu "nasza klasa". Otworzyłam stronę i okazało się, że już sporo osób z mojej byłej klasy jest tam zarejestrowanych. Różne opinie krążą na temat tego portalu, ale ja uważam, że jest to całkiem dobry pomysł, tylko trzeba z niego korzytać w sposób rozsądny.
Czy któraś z Was może już jest tam zarejestrowana i pisze ze znajomymi ze szkolnej ławki? Bo to tak dawno juz było i miło jest spotkać się po latach.

POZDRAWIAM

Jola · Gość

Witam Was Wszystkie,
Aniu ja korzystałam z portalu "nasza klasa" zapisało się również kilka moich koleżanek.Ale po jakimś czasie wyrejstrowałam się z powodu "licytacji" moich koleżanek,a mianowicie:niezliczona ilość zdjęć z wakacji ,zdjęcia pod palmami i tym podobne.Następna z Miami itd.Ja również zwiedziłam dużo świata też mogłabym powklejać , ale to chyba nie o to w tym portalu chodzi.Także po przeczytaniu takich informacji zdecydowałam się zrezygnować choć nie ukrywam , że czasami wchodzę i obserwuję znajomych , którzy wklejają się do mie jako znajomi.Także maqm troche mieszane uczucia na temat tego portalu.
Pozdrawiam Jola.

AnnaK112 · Dołączył: 15 Lut 2008 Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów

Dzień dobry,
Dziękuję Jolu za odpowiedź, myślę, że spróbuję i zobaczę jak się to będzie rozwijało. Jeśli faktycznie tak będzie to najwyżej również zrezygnuję. Ja od matury prawie nie miałam kontaktu z nikim z moich koleżanek i kolegów i jak ich zobaczyłam to powróciły wspomnienia i chciałabym trochę tych znajomości odnowić, ale jeśli to będą jedynie przechwałki to rzeczywiscie nie będzie sensu. Po obejrzeniu kilku fotek mam podobne wrażenie, ale spóbować zawsze można, prawda? W każdym razie podzielę się z Wami moją dalszą opinią na ten temat.
Ja dlatego też zwóciłam się do Was z takim zapytaniem, bo opinie właśnie są podobne i niektórzy na siłę przywołują dawne młodzieńcze miłości, co nie zawsze ma sens i prowadzi do nieporozumień w związkach.
Cieszę się, że mogę liczyć na Was.

Pozdrawiam

Jola · Gość

Witaj Aniu i pozostałe koleżanki,
Myślę, że oczywiście powinnaś poobserwować .To była tylko i wyłacznie moja opinia.Oczywiście moje pierwsze wrażenie jak u Ciebie było oh i ah . Ale po pewnym czasie to była galeria zdjęć.Widzę , że najbardziej bawią się młodzi tacy w wieku 25-35 lat.Pozdrawiam serdecznie .Jola.

Jola · Gość

Dziewczyny napiszcie jaka pogoda jest u Was.W Gdansku przed chwilą zaczęło wiać.Ja mam siostrę , któta mieszka na Helu i przed chwilą rozmawiałam z nią to bardzo się boją tej zapowiadanej Emmy.Pozdrawiam.Jola.

krystyna 57 · Gość

Witam,dawno nie byłamu Was,ale miałam troche zagoniony czas.
EMMA faktycznie nas postraszyła,ale w Warszawie praktycznie nie dała sie zbytnio we znaki.Wydaje mi się,że środkowa Polska jest raczej oszczędzana przez naszą aurę.
Jeśli chodzi o Naszą Klase-ja się już jakiś czas temu zalogowałam,ale raczej spotykam się tam z ludżmi poznanymi w innych miejscach,a z mojej klasy nie ma nikogo.Nie wiem czemu.Ale rzeczywiście młodzi sie tym fascynują i wiem,że organizuja sobie spotkania już nie wirtualne ale w realu.I napewno takie spotkanie jest bardzo miłe,a gdyby nie było naszej klasy o nie wiadomo,czy kiedyś jeszcze by sie spotkali.Uważam wię,że jak każda rzecz ma swoje dobre i złe strony,ale jeżeli ludzie są rozsądni to więcej jest tych dobrych.
ąle chyba łatwiej jest rozmawiać tak jak my,tak na pół anonimowo.Wtedy łatwiej jest mówić o sobie prawdę,a także bardziej obiektywnie oceniać czyjeś kłopoty i radości.To jest trochę tak jakby człowiek rozmawiał z własnym sumieniem.
Dlatego cieszę się,że Was znalazłam i przyłączyłam sie do grupy,która może okazać się kiedyś czymś w rodzaju przyjaciela,ale takiego prawdziwego.
Pozdrawiam Was i cieszę się,że nas przybywa.

Jola · Gość

Witajcie dziewczyny!!
Wczoraj było więcej szumu z Emmą niż było to warte.Wcześniej pisałam Wam ,że moja ex-teściowa przyleciała z Niemiec na urodziny mojego Wnuka i bałam się , że Emma nie wypuści samolotów.Ale wszystko poszło OK.
Aniu jak Twoje wnuczki z tańcami. Czy jeszcze uczestniczysz z nimi,Czy zrezygnowałaś.Pozdrawiam również Krysię 57. Pa.Jola

Jola · Gość

Słuchajcie moje kochane, może któraś z Was mi doradzi jakiś sposób na wyleczenie wirusa.Wcześniej miałam zapalenie oskrzeli brałam antybiotyk, który skończyłam w poniedziałek.Wszystko było dobrze do czwartku.Wieczorem zaczęło mie bardzo boleć gardło.Biorę cały czas leki doraźne bo nie chcę brać następnego antybiotyku.Może znacie jakieś babcine sposoby na wyleczenie.
Z góry dziękuję za informację.Jola.