Forum dla samotnych Strona Główna dla samotnych
jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Powitanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 43, 44, 45  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 50 do 55 lat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystyna 57




Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 17:44, 15 Lip 2008    Temat postu:

Witam wszystkich,ale widzę,że tu juz dawno nikogo nie ma.A szkoda.Wygląda na to,że osoby,które tak zamieszały ,wygrały.Przez długi czas można tu było wyrzucić z siebie rózne żale i kłopoty,a także podzielić sie radością.Można było zyskać jakąś radę albo wsparcie.Może te osoby,które tak ostro nas zaatakowały teraz się cieszą ale tak naprawdę powinny czuć niesmak do samych siebie za swoje prostactwo i egoizm.Tylko czemu same zniknęły z forum?Czemu teraz nie piszą tak odważnie i nie cieszą się z byle powodu jak na przykład ziarenkiem piasku?A może jednak mają wyrzuty,że wystawiły na widok publiczny swoją osobowość.
Proponuję,żebyśmy jednak wróciły na forum i nauczone doswiadczeniem ignorowały zachowania tych"szczęśliwych i zadowolonych y życia".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olga
Gość






PostWysłany: Wto 19:05, 15 Lip 2008    Temat postu:

Krystyno a ty co znowu zaczynasz obudz się wszyscy na wakacjach ,a widać cię do kłótni ciągnie ?przecież tu już spokój i ty też wyjuzuj pa
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystyna 57




Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 10:13, 16 Lip 2008    Temat postu:

Droga Olgo.Mylisz się,że szukam powodu do zawieruchy.Po prostu uważam,że nie musimy się podporządkować komuś,kto mysli inaczej.Ale jeżeli Ty nie masz ochoty na dalsze pisanie,to Twoja sprawa.Ale chyba domyślam się czemu mnie atakujesz i jesteś dla mnie taka niemiła.No cóż,przeżyję.

Ja jestem po urlopie i jestem wypoczęta i gotowa do nowych wyzwań zarówno w pracy jak i w domu.Bardzo mi było potrzebne to słodkie nieróbstwo.
A jak tam pozostałe panie?Czy już po urlopach,czy jeszcze przed,a może w trakcie.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alcia
Gość






PostWysłany: Śro 22:11, 16 Lip 2008    Temat postu: wracajmy na forum

Jeszcze w marcu zagladalam na to forum dosc czesto ,potem mialam bardzo duzo pracy i "po drodze pobyt w szpitalu na kardiologi",ale teraz mam duzo mniej zajec i jesli pozwolicie bede zagladac czesto.serdecznie pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystyna 57




Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 8:57, 17 Lip 2008    Temat postu:

Witam Cię Alciu.Miło,że nas ponownie znalazłaś.Widzę,że Ty tak jak większość forowiczów lubisz póżnowieczorne rozmowy.Ja niestety jak już piosałam jestem raczej skowronkiem a nie sową i po 22 już mój organizm nie bardzo chce funkcjonować.Narazie zrobiło się tu pusto,ale myślę,że niebawem wrócą wszyscy po urlopach,wypoczęci i napewno zadowoleni z odpoczynku.
Piszesz,że masz problemy kardiologiczne,a to poważna sprawa,ale mam nadzieję,że po kuracji juz jest lepiej i wszystko będzie w porządku,czego Ci życzę.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olga55




Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

PostWysłany: Czw 18:34, 17 Lip 2008    Temat postu:

Witam Krysiu, nie wiem kto "podszył" się pode mnie? Ja jestem Olga 55 ta "stara", którą swego czasu najbardziej atakowano. Nie odzywałam się bo nikogo znajomego nie było.Dobrze,że wróciłaś i się odzywasz. Miałam trochę zmartwień, moi synowie mieli wypadek na autostradzie k/Wrocławia. Kursowałam do Wrocławia cztery razy. Teraz jestem w domu, syna przywiozłam po operacji ze szpitala.Czeka mnie jeszcze kilka? kursów . Muszę załatwić formalności z samochodem ( do kasacji) i reszte spraw z odszkodowaniem. Będę tu "zaglądać" w miarę mozliwości. Pozdrawiam serdecznie. Na urlop wybieram się w sierpniu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystyna 57




Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 20:06, 17 Lip 2008    Temat postu:

Przepraszam Olgo/ta nasza 55/ za nieporozumienie.Myślałam,że się na mnie obraziłaś.
Przykro mi z powodu Twoich synów.Wiem,że teraz masz urwanie głowy i mnóstwo nerwów,ale mam nadzieję,że z synami wszystko będzie w porządku.
A jak wygląda Twoja sytuacja z emeryturą.Czy ciągle Cię zmuszają do odejścia? No i oczywiście jak najmłodszy członek Twojej rodziny,czyli wnusia.
Trzymaj się mocno w tych swoich kłopotach i odzywaj się.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olga55




Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

PostWysłany: Czw 20:40, 17 Lip 2008    Temat postu:

Witam ponownie. Syn miał połamaną rękę, jak pisałam jest po operacji,już lepiej się czuje, ale jest poobijany i obolały.Drugi (kierowca) ma b.silne stłuczenia mostka i żeber.Jest astamtykiem więc gorzej to odczuwa. W dniu wypadku przywiozłam jego i jego dziewczynę również potłuczoną do domu. Wszyscy się dziwią,że nie zostawili ich na obserwacji. Lekarz ortopeda,który dał mu L-4 nie może się nadziwić,że po takim poważnym wypadku nie zostawili ich w szpitalu na 24 godz. Marta ma skierowanie na tomograf z powodu b. silnego bólu głowy oczywiście od lekarz rodzinnego z miejsca zamieszkania.Denerwuję się żeby nie wyszło coś poważnego.Aż dziw bierze,że w klinice AM tak ich potratowali. Byli 250 km od domu, nikt nawet nie zapytał czy ma ich kto odebrać z izby przyjęć. Po prostu kazlali iść do domu i tyle. Skandal!
A wnusia za tydzień będzie w domu, jest zdrowa i rośnie i tyje!!!. Przynajmniej to cieszy. Nie mam teraz czasu martwić się emeryturą, nawet swoich wyników z rezonansu nie mam kiedy odebrać. Oczywiście ze wszystki muszę radzić sobie sama.Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan
Gość






PostWysłany: Czw 20:47, 17 Lip 2008    Temat postu:

Pani Olgo życzę wytrwałości a może w czymś pomóc chętnie służę
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olga55




Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

PostWysłany: Pią 18:44, 18 Lip 2008    Temat postu:

Dziękuję za chęć pomocy, ale ja chyba już tak mam ,muszę sobie radzić . Dzisiaj syn odebrał mój wynik. Wyszło,że mam guza - chrzęstniaka w kości barku, leczenie tylko operacyjne. To tak jakby wszystko "obróciło" się przeciwko mnie. Staram się nie poddawać,ale nie wiem jak długo wytrzymam. Mam po prostu wszystkiego dość. Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz dziękuję za chęć pomocy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alcia
Gość






PostWysłany: Sob 22:40, 19 Lip 2008    Temat postu:

Dzieki krysiu ze mnie milo przyjelas po powrocie.Niestety problemy kardiologiczne zostaly - wczoraj znowu mialam sensacje to jest kolatanie serducha,nie jest to przyjemne ale chyba sie prayzwyczajam za tak czasem musi byc - oby nie za czesto.Jestem w fajnym nastroju bo mialam u siebie wnusie olenke,powtarzala kilkakrotnie ze u babci jest przefajnie/ma 3i pol roku/.Pozdrawiam wszystkich cieplutko i zycze milej niedzieli.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystyna 57




Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 7:36, 20 Lip 2008    Temat postu:

Witam z rana.Wiem,że jeszcz nikogo tu nie ma,bo tylko ja mogę być taka nienormalna,że nawet w niedzielę wstaję o 5 rano.
Alu dobrze,że masz taki podejście do swojej choroby.W pewnym okresie swojego życia musimy sie przyzwyczaić do myśli,że należy sie nauczyć postępować tak jak nam na to pozwala zdrowie i siły.
A dzieci nam naprawdę dostarczają dużo radości i chęci do życia.Ja co prawda nie mam własnych wnucząt,ale w moim najbliższym otoczeniu jest sporo małych dzieci i zawsze cieszę się z ich wizyty.
Jestem właśnie po małym remonciku w domu,przez 3 dni pracowałam jak nawiedzona,bo ja lubię wszystko robić szybko,i teraz już wyluzowana i zadowolona z siebie odpoczywam.Szkoda tylko,że mój pan małżonek nie poczuwał sie i miał w tym czasie bardzo dużo spraw nie cierpiących zwłoki.Taka jego postawa zawsze w pewnym stopniu psuje moja radość,ale już się do tego przyzwyczaiłam.
U nas od wczorajszego popołudnia prawie cały czas pada i od czsu do czasu zagrzmi,ale jest w miarę ciepło.
Pozdrawiam serdecznie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olga55




Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

PostWysłany: Sob 22:21, 30 Sie 2008    Temat postu:

witam po długim milczeniu.Wypadek dzieci, potem urlop, a czas "leci" . Teraz też niestety nie mam powodu do radości, znowu zdrowie dokucza. Nie chce za dużo narzekać,ale co złe to mi się przyplącze. Tym razem guz kości ramienia. I znowu operacja,ale widać już taki mój los.Gdyby nic się nie działo albo wszystko było okey to chyba byłby cud, a cuda się nie zdażają. Mimo wszystko serdecznie Was pozdrawiam i zapraszam do "rozmowy" Niekoniecznie o smutnych sprawach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystyna 57




Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 19:44, 11 Wrz 2008    Temat postu:

Witam serdecznie wszystkich.Dawno nas tu nie było,ale już po urlopach i wypoczęte stęsknione siebie nawzajem otwieramy jesienny sezon na forum.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aisha




Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 20:37, 11 Wrz 2008    Temat postu:

Witaj Krysiu ,miło że się odezwałaś.Myslę,że jesteś wypoczęta po wakacjach.Myślę,że nasza strona odżyje i znowu będzie jak dawniej bo przecież tyle mamy sobie do powiedzenia.Mam nadzieję,że nasza Ania również nas zaszczyci swoją obecnością.Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 50 do 55 lat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 43, 44, 45  Następny
Strona 44 z 45

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin