dla samotnych

krystyna 57 · Gość

Nawet nie wiesz Jolu jak Ci zazdroszczę tego słońca.Ja mam szansę na urlop dopiero w czerwcu.I mam zamiar wybrać się do Nałęczowa.Tam jest wspaniały klimat dla mojego ciśnienia.

Jola · Gość

Krysiu ja też mam problemy z ciśnieniem.Ale wyobraź sobie,że miałam z sobą ciśnieniomierz i ani razu nie brałam tabletek.Wróciłam i od razu ciśnienie skoczyło.Także weszłam w rzeczywistość.Takie jest nasze życie i rzeciwistość.Bo gdybym żyła na stałe na Tenerefie byłoby prawdopocdobnie odwrotnie.Pozdrowienia i całuski.Jola.

alcia · Gość

[i]Jest coprawda juz dos pozno,ale dzisiaj tak sie zapracowalam ze dopiero teraz znalazlam chwilke.Powiem wam mile moje ze praca to fantastyczne zaglusznie samotnosci.teraz mimo poznej pory dla poprawy nastroju pieke chlebek razowy z roznymi dodatkami co bedzie stanowilo rano frajde dla podniebienia.pozdrawiam cieplutko w troche chlodna noc .Alcia

Jola · Gość

Jakoś dziwnie nasze koleżanki, które były na forum zamilkły.Nie przejmujcie się ,rozmawiajcie.My z Krystyna jesteśmy od początku także znamy się dłużej i mamy swoje przemyślenia,Pozdrawiam wszystkich.

AnnaK112 · Dołączył: 15 Lut 2008 Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów

Witam wszystkich,
Cieszę się, że Jola się odezwała. Ja również wzięłam kilka dni urlopu, ale po to by zaopiekować się chorymi wnuczkami, bo jak wcześniej pisałam, córka moja rozpoczęła 2 tygodnie temu pracę po urlopie wychowawczym, a tu już trzeba by isć na zwolnienie. Przyjechałam 2 godz. temu, ale one płaczą i chcą do mnie jechać, więc czekam na nie, pewnie gdzieś za godzinę je córka przywiezie, zresztą jutro i tak idzie na uczelnię i tak to jest.

krystyna 57 · Gość

No więc jesteśmy prawie w komplecie.Nie wiem jaka jest u Was pogoda,u mnie dziś było bardzo ładnie i w miarę ciepło.Jeżeli jutro będziek tak samo ładnie,to napewno Aniu pójdziesz ze swymi królewnami na długi spacer.Do mnie też dziś moja siostrzenica przywiezie swoją córeczkę i zostawi ją aż do niedzieli.Będziemy miały z siostrą trochę rozrywki i zajęcia,bo chyba Wam pisałam,że moja siostra nie może samodzielnie się zajmować dzieckiem z powodu choroby stawów.
A powiedz Aniu jak tam tańce twoich wnuczek,czy już chwyciły bakcyla,czy zrezygnowałaś?
Jolu,czy już się zaaklimatyzowałaś po takiej zmianie klimatu?
Alu,może włączysz się do naszej rozmowy.Z naszych poprzednich postów możesz się o nas czegoś dowiedzieć.Powiedz nam coś o sobie .
całuski

ReReHela · Gość

witam was ja tu tesz byłam uwas pszyszłam przywitac sie z wami i pytam sie o zdrowie bo ztym nigdy niewiadomo moge sie tesz włączyc do rozmów pozdrawiam was i nowe kobietki witam powodzenia re re hela

slawa30 · Gość

Witam szystkie panie. Jestem pierwszy raz na forum dla samotnych. Mam 53 lat i jestem samotna w małżeństwie. Mąża interesują tylko filmy kryminały i polityka.

Jola · Gość

Witam Was Dziewczyny,
Krysiu oczywiście , że zmuszona byłam do zaklimatyzowania się od zaraz . Wróciłam we wtorek to już we środę Wiktora nie przyjęli di żłobka onieważ miał opryszczkę i wiesz jak to z trzylatkiem.Na razie jest ok.Ale cieszę się bo jestem ładnie opalona.Dopierp teraz to widzę bo tam wszyscy opaleni.U nas dzisiaj była bardzo ładna pogoda słoneczko przez cały dzień,więc musiałam pojechać po recepty bo skończyły mi się leki na nadciśnienie a później zabrałam Wiktora i mojaą Aishę i pojechaliśmy na spacer nad morze.Było niesamowicie dużo ludzi spacerujących.Było bardzo sympatycznie.Przeszliśmy kawał drogi chociaż nie powiem,że nad morzem było aż tak ciepło jak się wydawało.A do niedzieli to są rodzice i niby trochę wolnego.Ale ten maluch to cały czas chce tylko być ze mną.Buziaki!!!

Jola · Gość

Zapomiałam dopisać,że zrobiło się bardzo wesoło na naszym forum.Prawie uśmiałam się do łez.Ale sympatycznie, że tak dużo Pań dołącza ,ale jakoś nieskutecznie szybko się wycofują.Pa jola

slawa30 · Gość

Ja też 3 dzieci i 2 wnuków . Wnuczka ma 4 latka a wnuczek 2 latka no i 3 wnuczka w drodze. Wnuczki dawają mi dużo radości. Dzisiaj cały dzień spędziłam z wnuczkiem . Była piękna pogoda w mojej miejscowości Nie pracuję zawodowo bo splajtowała firma i musiałam iść na świadczenie . Bardzo brakuje mi pracy zawodowej.

Jola · Gość

Witaj Sława30 może napiszesz coś więcej na swój temat skąd pochoszisz itp.Miło , że dołączyłaś do nas.Pozdrawiam Jola.

Jola · Gość

Aniu to co opisujesz o dziewczynkach to dokładnie ja mam już przerobione.Gdybym nie ja to niestety moja Córka, która zaczęła swoją pierwszą pracę we wrześniu to niestety napewno by jej nie kontynuowała ze względu na choroby żłobkowe małego.Musiałaby cały czas być na zwolnieniu.Co te nasze kochane Córeczki zrobiłyby bez nas.Nieprawdaż?.Jak wcześniej pisałam mały przez te dwa tygodnie jak mie nie było chętnie chodził do żłobka tylko ja wróciłam już jest no nie chory,ale ta opryszczka.W czasie kiedy mie nie było przyjechała z Niemiec druga babcia czyli mama mojego zięcia,która również tak samo kocha go jak ja bo na razie jest to pierwszy wnuk i mój i jej to niestety jak zięć któregoś dnia zamiast do żłobka zawiózł go do babci to mały zrobił taką aferę ,że chce do żłobka i niestety nie było możliwości pozostawienia go u babci.Zięć musiał odwieżdż go do żłobka.Tak to jest z tymi naszymi maluchami.Ale po tych dwóch tygodniach to nie mogę się nim nacieszyć a on mną.Pozdrawiam.Jola

zoja · Gość

Widze slawa 30 ze masz wiele milosci dla wnukow jak widac sa twoja miloscia i radoscia az chce sie czytac .ja tez nie pracuje juz kilka lat po plajcie firmy,chcialabym do pracy bardzo kto by pomyslal ze nadejda takie chwile ze zatesknie za praca jednak dziwny ten swiat tak jak w piosence Niemena

AnnaK112 · Dołączył: 15 Lut 2008 Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów

Tak, faktycznie jest wesoło i dobrze.
Krysiu, niestety ja nigdzie nie wyjdę, bo dziewczynki są jeszcze chore mają anginę i zaraz o 23:00 jeszcze im podam lekarstwa, mają temperaturę. One już drugi raz w ciągu tego roku są na antybiotykach, a to dopiero marzec.
Sława rozumię Cię, bo ja juz pisałam wcześniej tutaj w postach, że również nie wyobrażam sobie kiedy przyjdzie czas odejścia z pracy. Pierwsze co robię to zapisuję się na Uniwersytet Trzeciego Wieku i już mam wybrane nawet przedmioty.
Ja w tym roku również chciałam się wybrać na Teneryfę, bo w ubiebłym byłam na Majorce razem z tą starszą wnuczką i ona teraz cały czas to wspomina i ciągle się bawią w Majorkę, bo to był taki turnus z animacjami dla dzieci i te dyskoteki dla dzieci do 23, tylko jest problem, bo młodsza Agatka też chce jechać, a ja dwie nie mogę zabrać, bo wtedy już nic bym nie miała z urlopu, a poza tym finanse, bo ja wybieram "all inclusive" a to są duże koszty.Dzieci nie maja zniżki jeśli jadą z 1 dorosłą osobą i to jest niesprawiedliwe.