dla samotnych

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

WAżNE - SZACUNEK I MIłOść !

Czesława

Sama miłość nie wystarczy. Bez szacunku i zrozumienia drugiej osoby żaden związek nie wytrzyma próby czasu. Cz

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Pewnie dlatego tak długo jestem z moim mężem ...
W tej chwili uczucie miłości sie zmieniło ale szacunek pozostał ..

frezja

My z mężem choć się czasami sprzeczamy ale jesteśmy ze sobą już ponad 40 lat. Może już nie ma takiej miłości jak na początku ale jak u Ciebie Wego pozostał szacunek. Czasami nie mamy o czy rozmawiać bo mnie interesuje nowoczesna technika, a mojego męża nie. No i ja jestem pracoholikiem i ucieka do mojej pracy. Wieczorem dopiero siadam do komputera i po nim buszuję. Jest wtedy cisza i spokój. W tej chwili jest u mnie mój wnuk. W Berlinie mają wakacje i przyjechał na tydzień. Pozdrawiam

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

POdobnie u mnie - mąż ogląda telewizję bo to najłatwiej a ja mam czas na komputer
i inne rzeczy ...

Czesława

Frezjo, Vego - nawet nie wiecie jakie macie szczęście trwać przy boku Waszych mężów. Oby jak najdłużej - życzę Wam tego. Cz

frezja

I masz rację Wego u mnie bywa tak samo. Popatrzy na telewizor i idzie spać wtedy ja siadam do komputera. I choć czasami do was nie piszę to czytam wszystkie posty. Miłej nocy wszystkim życzę.

frezja

Czesiu choć czasem na nich popsioczymy to co byśmy bez nich zrobiły. Gadamy na nich bo mamy na kogo, ale nie jest źle.. Nam w święta stuknie 41 lat razem nie musiało być źle jak tak długo wytrwałam. Pozdrawiam

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Wybrałam męża z miłości anie dla pieniędzy czy innych materialnych rzeczy ..
To mój drugi mąż i kocham go też za to że zawsze jest odbry nawet teraz
dla mojego syna z pierwszego małżeństwa o którym nie pamiętał jego prawdziwy
ojciec tzn biologiczny .... To dla mnie było i jest nadal bardzo ważne ...
Pozdrawiam - tez zawsze czytam nie zawsze mam nastrój do pisania ...

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Nie mam co czytać a synowa pojechała do swojej mamy . syn dopiero wraca z pracy
po 23 i smutno ... Mąż ogląda telewizję ...
Pozdrawiam ...

frezja

Twój mąż ogląda telewizję, a mój już śpi. Czasami chciałabym coś poczytać, ale brak mi czasu. Mam nadzieje, że po niedzieli będę wyrobiona i znajdę trochę czasu na poczytanie. Mam zaległe czasopisma do przeczytania, już nie pamiętam kiedy rozwiązywałam krzyżówki , a bardzo lubię je rozwiązywać. Pozdrawiam i miłych snów. DOBRANOC.

frezja

Dzień zaduszny

W dymie wspomnień cmentarnych.
W smutku czynów co poszły na marne.
Wśród drzew co korzeniami w rozpacz wrosły.
Nie zakończone i nie zaczęte, splątane z sobą.
Wcale nie świąte, losy pokoleń, historii ślad.
W zgodzie ze śmiercią otwarta księga
minionych lat.
W murach kościołów dźwięki zaklęte,
Pod sklepieniami aż ciasno od próśb do Boga
A moje pragnienia są takie maleńkie
I nie śmiem o cokolwiek prosić Pana Boga.

iskierka · Gość

Kręte alejki wiodące przez ziemię znaczone krzyżami
poświata płomieni wypełnia ogrom ciemności
i cisza zmieszana z zadumą
otwiera jak klucz grobowe milczenie
spotkanie dwóch światów,
które są tak odległe
jednak bliskie bo związane
z człowiekiem
to życie
to jedność
to zaduszki

Zmrok stanął u cmentarnej bramy
stanął i zamarł
ogrzany tysiącem drobnych płomieni
chryzantem zastępy
niesione w jedną tylko stronę
rozparte uliczne kramy
naprzeciw milczących kamieni

Żywi wśród duchów
duchy z żywymi pospołu
łzę toczą i snują rozmowy serdeczne
ile istnień - tyle tutaj prochów -
nic nie trwa wiecznie

Samotni w tłumie pod pokrywą liści
czekają w śnie głębokim
co nie ma wytchnienia
na czyjeś kroki
na modlitwy myśli
gest przebaczenia..

Czesława

Cmentarne alejki

Lubię cmentarne alejki
Kiedy są puste, tylko wiatr
Gra zmarłym anielską muzykę
Lubię cmentarne alejki
Prowadzące do zmarłych
Pochowanych w zakamarkach
Pamięci naszej
Miłości naszej
Lubię cmentarne alejki
Odgłos kroków przechodnia
Niesiony echem
Lubię cmentarne alejki
Spokój i ciszę
Szelest spadających liści
Jednak nie lubię tam wracać
Będę tam wracać
Lubię cmentarne alejki….

Cz
1 listopada 2008 roku

Gustaw · Gość

Dziś smutny przy grobie stałem
nawet zabardzo się nierozglądałem
Tylko w sercu ból wielki miałem
Chciałem krzyczeć ,lecz nieumiałem
w gardle coś stawało mi ,ni to
złość ,gorycz ,czy poprostu żal mi
Jej było,że odeszła tak młodo
A powinna w ramionach swych
Dzieci tulić jeszcze dziś a tu co
Tylko mogiła stoi pośród alejek
cmenrarnych i choćbym kwiatów
pęki nosił i tak nie zdołam jej przeprosić
że już wątpiłem w jej niebyt ziemski
jest teraz już niebytem anielskim.
I chociaż teraz wiatr po alejkach hula
i kobierzec z liści drogę do niej nam ściele
To podążamy powoli do Ciebie Aniele.
I już nie płaczę i łez nie wylewam
bo droga prowadzi na cmentarz
każdego człowieka.