 |
dla samotnych jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystyna 57
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 19:42, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Hej dziewczyny.
Olgo,to nie jest paskudny charakter,tylko zwykła ludzka przyzwiotość.Przynajmniej ja tak uważam,bo postępuję tak samo.Jak mi ktos dopiecze,to obiecuję sobie,że jeszcze sytuacja sie odwróci i ja mu pokażę,ale jak przychodzi co do czego,to znowu "jestem głupia".Ale jak na spokojnie o tym myślę,to dochodzę do wniosku,że należy żyć według własnego wzorca i nie upodabniać się do tych,których sami krytykujemy.
Mnie też ciężko uwierzyć,że ktoś mnie naprawdę kocha,zawsze podchodzę do tego z rezerwą,ale nie zawsze dobrze na tym wychodzę,bo dużo tracę.Bo jak tak się zastanowić,to niby dlaczego ktoś miałby mnie nie pokochać.Ale to jest silniejsze.
To jest po prostu kompleks,ale ktoś się musiał przyczynić do tego.
Wiesz Aniu a ja myślę,że mężczyżni jak żadna istota na świecie uwielbiają być podziwiani i chwaleni,szkoda tylko,że nie zastanawiają się nad zapracowaniem sobie na te ochy i achy.Równiez uwielbiają słuchać jak bardzo są kochani,chociaż sami nie są skorzy do okazywania miłości wtedy,gdy już osiągą cel.Im się wydaje,że ślub to jest po prostu kupienie kobiety na własność i jak już są tymi szczęśliwymi posiadaczami wtedy spoczywają na laurach i ograniczają się do czerpania dla siebie jak najwięcej z tego swojego zakupu.
A może ja zbyt surowo oceniam mężczyzn,jak myślicie?Może ja za dużo od nich wymagam?
Bo chyba nie bez kozery jest powiedzenie,że najlepszym mężczyzną jest mąż,pod warunkiem,że cudzy.
Buziaczki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnnaK112
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:48, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Witam,
Krysiu, ja myślałam, że to my lubimy być podziwiane i chwalone.Pytasz, czy dużo wymagasz, moja odpowiedź jest NIE, bo kto nie wymaga ten nic nie ma, albo ma jakies tam namiastki.
Olga, czy już wróciłaś od lekarza i jak Twój łokieć? Czy wszystko w porządku?
Może Krynia się też odezwie, co dziś załatwiła.
Jestem na posterunku, nie wiem do której, bo jeszcze trochę posłucham BBC i oczywiście partyjka brydża.
Na razie, pa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krynia50
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Pią 17:38, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Hej dziewczyny witam mam złą wiadomość ta praca w sklepie mi nie będzie dana nawet za tą marną stawkę.Kobieta-szef zamilkła i od wczoraj nie odezwała się.Nie poddaje się,dziś znów byłam na rozmowie[ale się zrobię rozmowna]tym razem trafiłam na kobietę bardzo sympatyczną,która być może skontaktuje się ze mną za dwa tygodnie ha ha co za czasy....i znów poszukam kogoś na rozmowę kwalifikacyjną,przy okazji nabiorę wprawy w tych rozmowach~!A co u Was moje koleżanki się działo ciekawego?Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnnaK112
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:06, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Cześć wszystkim,
Kryniu, jeśli pracodawca mówi, że odzwoni to rzadko się zdarza, że to zrobi. Sama musisz wyczuć w trakcie rozmowy kwalifikacyjunej jakie jest zainteresownie Twoją osobą. Musisz faktycznie szukać dalej. Ja myślałam, że ty już masz pewną tę pracę skoro już wysokośc pensji była uzgodniona i że tylko kwestia badań, ale może to jeszcze nie jest stracone. W każdym bądź razie masz rację, że szukasz jeszcze a nie czekasz.
Pa, pa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olga55
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pią 19:48, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkie dziewczyny. Od lekarza wróciłam wczoraj o godz. 22.30 tak, tak do lekarza weszłam o 21.30, a za mną były jeszcze 4 osoby, a może więcej bo ciągle ktoś dochodził. Przyjmuje od 17.00 więc zbiera niezła "żniwo" .Ale w końcu człowiek też mógł zostać lekarzem,no nie? Z łokciem nie do końca w prządku, do tego doszedł jeszcze chory ( zapalenie mięśni, zwapnienia)bark. Do pracy oczywiście jeszcze mnie nie "wypisał".Za 2 tygodnie następna blokada w bark i zobaczymy, Pan doktor nie bardzo chętny żebym już szła do parcy, ale ja zaczynam mieć "wyrzuty sumienia" że tak długo jestem w domu. Wprawdzie pocieszam się,że jestem usprawiedliwiona, bo i łokieć i bark nadal mi b. dokuczają, mam oszczędzać rękę i praktycznie nic nie robić . A moja praca polega na siedzeniu przy komuterze i pisaniu przez 3/4 dnia ,a to niestety nie bardzo jest wskazane. Oczywiście wróciłam do domu i nie było żadnego zainteresowania gdzie byłam tak długo,ani telefonu gdy byłam poza domem. Całą drogę tłumaczyłam sobie, że nie mam co czekać na jakiekolwiek zainteresowania. To tyle o mojej chorobie.Masz całkowitą rację Krystno, mąż najlepszy cudzy, niestety.Kryniu nie martw się jestem pewna,że znajdziesz pracę.Ludzie,którzy uparcie dążą do celu zawsze osiągną zamierzony cel. Pozdrawiam i muszę się położyć, spadek ciśnienia spowodował potworny ból głowy, który od 6.00 nie daje mi spokoju pomimo zażycia już 3 raz tabletek p.bólowych. Pa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystyna 57
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:52, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kryniu,nie wiem jak u was,bo u nas badania potrzebne do satrudnienia w spożywce trwają ok.2 tygodnie,tak,że jeżeli bierzesz pod uwagę taka pracę,to sprawdż to i przygotuj się wcześniej.
A u nas niestety jest tak jak mówi Ania.Mówią,że oddzwonią,ale jak decyzja jest na nie,to nie ma zwyczaju/a szkoda,bo kultura by tego wymagała/ oddzwonić i powiedzieć,że decyzja jest odmowna.
Ale nie trać nadziei,bo czasem oddzwaniają.Nie trać wiary i dalej chodż na rozmowy.
Aniu masz rację,że należy dużo wymagać,zwłaszcza jak się równie dużo wymaga od siebie.Jak również mówiąc,że to my kobiety lubimy być podziwiane.Ale my dajemy z siebie dużo więcej,żeby zasłużyć na podziw.I z ogromną cierpliwością robimy wszystko,żeby nas ten nasz wybrany wreszcie nas docenił.Ale efekty najczęściej są mizerne.Wydaje mi się,że Olga jest takim właśnie przykładem.Całe życie starała się być dobrą matką i troskliwą żoną i dlatego jest tak bardzo rozgoryczona postawą swojego męża,bo wciąż jeszcze ma nadzieję.Olgo,mam nadzieję,że nie masz mi za złe,że podałam Twój przykład,ale wydaje mi się,że twój problem na tym właśnie polega.Ja również miałam taki problem,ale szybciej zrezygnowałam i już nie oczekuję tego co jest niemożliwe.Zrozumiałam,że nie doczekam się tego,że mój mąż mnie doceni,i olałam to.I teraz już nie mam żalu, pozostała obojętność,ale to jest najbardziej zabójcze uczucie dla związku.
Co prawda długo to trwało,ale nauczyłam się cieszyć innymi rzeczami niż postawa jakiegokolwiek faceta.
Pa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krynia50
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Sob 17:46, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny witam Was wszystkie. jest sobotnie popołudnie i nic tylko nudy! Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnnaK112
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 18:50, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Hej,
Przed chwilą przeszła lekka burza, ale już znowu sie wypogodziło.
Olga nie wiem czy dobrze zrozumiałam, pisałaś wczesniej, że firma chce się Ciebie pozbyć i chce Cię wysyłać na wcześniejszą emeryturę, a Ty jeszcze masz wyrzuty sumienia z powodu przedłużającego się L-4? No, coś Ty! a czy nie powinnaś poprosić męża, żeby Cię odwoził do lekarza? Przecież zapalenie mięśni to jest duży ból i jeszcze sprawa łokcia, więc jak dajesz sobie radę z prowadzeniem samochodu te 140 km, chociaż mój były mąż odwoził mnie do pracy z nogą w gipsie, ale tylko dlatego, żeby mi nie dać samochodu. Może gdybyś poprosiła, nie odmówiłby Ci? Chyba, że już prosiłaś. Ja wiem, że Ty czekasz, żeby inicjatywa wyszła od niego, ale na to już wiesz nie masz co liczyć, więc się domagaj sama. A może on też czeka i tak razem czekacie bez efektu? Spróbuj.
Kryniu, ja niestety tez się nudzę, bo moje dzieci już pojechały. Jutro gdzieś pojadę, jeśli nie będzie padało.
Krysiu, a co Ty robisz dzisiaj Chyba odpoczywasz na tarasie, co
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oksana
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 23:44, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
hej dziewczyny jesten oksana i tez czasami czuje sie samotna i z checia poplotkowalabym z wami na jakikolwiek temat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krynia50
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Nie 10:09, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Hej dziewczyny witam w deszczowy pochmurny niedzielny poranek.Wczoraj dopadła mnie paskudna chandra,dziś jest trochę lepiej no nie całkiem.Oksana pozdrawiam Cię i wszystkich piszących na tym forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystyna 57
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:17, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Witam.Ja wczoraj pojechałamna babski wieczór.Wróciłam dziś o 16 i jeszcze nie jestem w pełni sprawna.Było super,ale dziś jest kiepsko.Jak zwykle.Było nas 4 baby ,spotykamy się dwa razy w roku i tak ma być do końca świata i jeszcze jeden dzień dłużej.
Kryniu mówisz,że Wałbrzychu pada,a u nas zaczęło przed chwilą.Rano było ładnie i bardzo ciepło.Rzeczywiście siedziałam na tarasie,ale nie swoim.Wczoraj siedziałyśmy do godz.2,potem poszłyśmy spać.Spałyśmy do 8,ale śniadanie nam szło jakoś nie tak.Ale obiadek już całkiem nieżle,a teraz poszłabym juz spać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnnaK112
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:59, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkie koleżanki i Oksanę, która do nas dołączyła.
U nas też pada z przerwami, więc zostałam w domu.
Krysiu, musiało być dość ostro skoro dzisiaj nie jesteś jeszcze sprawna. Czy to z powodu tego, że tak długo urzędowałyście, czy może z innego, bo to się rzadko zdarza, żebyś tak późno chodziła spać. A co robili panowie w tym czasie, czy też mieli swój wieczór? Czy jestem wścibska?
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olga55
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Nie 19:39, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Witam w niedzielny wieczór. Jestem baaardzo zła (delikatnie mówiąc) mój "wspaniały" pan doktor machnął się w liczeniu dni na L-4 i muszę jechać poprawić. Księgowa to okrona zołza i nie wypłaci mi kasy jak nie poprawię tego błędu.A jest to tzw. pomyłka oczywista i mogłaby poczekać do kontroli, ale jeszcze takiej złoślwiej baby nie widziałam, ma dopiero 40 lat a jest....... . Znowu czeka mnie podróż, w najlepszym wypadku 140 km w najgorszym 220. Jeszcze do tego popsuła się pogoda, boli mnie ręka, łykam garściami tabletki-okropieństwo!!! Krysiu, fajnie jest spotkać się z koleżankami,ja niekiedy też chodziłam na imprezy i wiem,że jest to duże odprężenie. Teraz trochę rzadziej uczestniczę w spotkaniach,(względy zdrowotne), ale niedlugo mamy się spotkać w knajpce również na babskich pogaduszkach. Pozdrawiam i oczywiście serdecznie witam nową forumkowiczę? Oksanę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystyna 57
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 8:02, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Witam.Aniu,to prawda,że jestem skowronkiem,al nie znaczy ,że nie potrafię od czasu do czasu siedzieć długo.Jak jest sprzyjająca atmosfera i odpowiednie towarzystwo to nie patrzę na zegarek.A powodem,dla którego jeszcze wczoraj nie byłam w najlepszej formie było to co Wy dziewczyny się domyślacie,a ja nie będę głośno mówić.A panowie??? Zostali sobie w domkach każdy oddzielnie i sami sobą się zajmowali.Ale było suuuuper.Co prawda wczoraj nie było całkiem super,ale dziś już jest ok.Jestem w pracy zwarta i gotowa do nowych wyzwań.Olgo,naprawdę masz czas pod górkę,ale w koncu zła passa minie i będzie lepiej.Rozumiem Cię,że jesteś maksymalnie rozżalona i aż się wierzyć nie chce,że ktoś może być tak obojętny dla osoby,która urodziła mu dzieci i była oddana tyle lat.Nie chcę się specjalnie mądrzyć,ale wydaje mi się,że kategorycznie powinnaś zakończyć tę żenującą parodię małżeństwa.Z tego co piszesz wynika,że ten człowiek powinien doznać prawdziwego wstrząsu i albo się zastanowi nad swoim postępowaniem,albo sprawa sie wyjaśni w drugą stronę,bo takie życie jest męką.A ono jest zbyt krótkie,żeby je tak marnować.
Oksano,fajnie że dołączyłaś do nas.Im więcej nas tym większa szansa dla każdej z nas na skorzystanie z podpowiedzi i porad.Każda ma za sobą jakiś bagaż doświadczeń ,które mogą być wykorzystane.
Całuski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnnaK112
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:54, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Witam,
Jakaś cisza zapanowała na tym forum. Czyżby juz przygotowywania do następnego dłuższego weekendu?
Ja kupiłam sobie router ale niestety nie działa, bo się okazuje, że mój operator sieci założył blokadę i nie wracają pakiety. Próbowałam się dodzwinić do nich , ale też nic z tego, najwidoczniej urzędują w sztywnych godzinach. Jutro będę musiała się z nimi skontaktować, jeśli nie odblokują to będę musiała zmienić operatora.
A może inni też blokują, żeby nie udzielać sygnału innym.
Czy może ktoraś z Was korzysta z sieci bezprzewodowej i czy konieczne było uzgodnienie z operatorem i czy mogą nie wyrazić zgody?
4 godziny straciłam na podłaczenie i bez efektu.
Na razie pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|